Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 01 lis 2024, 00:30

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 17 lip 2011, 18:09 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2007, 23:58
Posty: 167
Witajcie,
Uzupelniajac zyciorysy moich przodkow dowiedzialam sie ze brat tatusia,wowczas 26 letni mezczyzna ,powiesil sie w rodzinnej stodole 2 sierpnia 1947 roku.Dotychczas wiedzialam tylko ze zmarl w mlodym wieku.Bawiac becnie w Polsce zaczelam poszukiwania przyczyny i dotarlam do informacji :
Glos Ostrowski - dziennik.
W numerze 58 (140) - sobota 9 sierpnia 1947 znajduje sie bardzo lakoniczna notatka:
Z powiatu ostrowskiego
Świeca
Samobojstwo przez powieszenie

W Swiecy pow. ostrowskiego w zagrodzie swego ojca popelnil samobojstwo przez powieszenie
26 - letni Wladyslaw Jura. Motywow samobojstwa dotychczasnie ustalono."

Odwiedzilam Policje w Ostrowie Wlkp z nadzieja ze beda mieli cos w archiwach ,bezskutecznie.Zloze wizyte w Sadzie ,a dokladniej w Prokuraturze,ten organ wydaje mi sie ze "strozuje " wszystkie sledztwa,ale w razie niepowodzenia gdzie mam szukac?
Cala rodzina tatusia wiodla spokojne zycie rolnikow,powazana i szanowana w swojej wsi.

Moj drugi problem to nieistniejacy cmentarz Swietego Krzyza w Odolanowie ktory otaczal kosciol pod tym samym wezwaniem.Mialam tam dwoch przodkow ,pogrzebanych w 1801 i 1803 roku.Wymienilam kilka mail-i z Ksiedzem Proboszczem na temat likwidacji cmentarza,niestety ,w parafii nie zachowaly sie zadne zapisy,ewidencje zlikwidowanych grobow,itp. a ja chcialabym sie dowiedziec co zrobili z nagrobkami i przede wszystkim szczatkami zwlok.
Na miejscu cmentarza pozostal tylko krzyz postawiony w 1846 roku ,podejrzewam ze cmentarz tez musial byc likwidowany w tych latach chociaz Ksiadz proboszcz napisal ze cmentarz zniknal przed I Wojna Swiatowa.

Gdzie mam szukac?
W historii lokalnej ,muzeu nic nie znalazlam!
Moze macie lepsze rozeznanie i pokierujecie gdzie moge ewentualnie cos znalezc na te dwa,nurtujace mnie tematy.
Chce wykorzystac pobyt w ojczyznie,gdyz tutaj jestem u zrodla.
Wszystkim forumowiczom dziekuje za jakiekolwiek wskazowki.
Mile pozdrawiam.
Barbara

_________________
************************************
Mile pozdrawiam.
Barbara


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lip 2011, 19:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3767
Mocno wątpię, czy na ok. 1800 na przykościelnym cmentarzu stawiano nagrobki w dzisiejszym sensie słowa. Chyba że chodziło o szlachtę. Rodziny chłopskie - ziemny kopczyk z drewnianym krzyżem...

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lip 2011, 20:36 
Offline

Dołączył(a): 01 lut 2011, 23:55
Posty: 222
[quote="Barbara"][...] a ja chcialabym sie dowiedziec co zrobili z nagrobkami i przede wszystkim szczatkami zwlok.
Na miejscu cmentarza pozostal tylko krzyz postawiony w 1846 roku ,podejrzewam ze cmentarz tez musial byc likwidowany w tych latach [...]
Co do szczątków zwłok, to należy przyjąć, że leżą tam nadal, w głębszych warstwach cmentarnej ziemi, bo - jak to się mówi o zlikwidowanych grobach "zostały przekopane", czyli na ich miejscu postawiono groby nowsze. Możesz tam śmiało stawiać świeczki, przy tym wspominanym krzyżu. Więcej nie znajdziesz.
Tadeusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lip 2011, 20:56 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2007, 23:58
Posty: 167
Łukaszu,Tadeuszu,witajcie,
Dziekuje juz za te podpowiedzi!Zawsze to sa cenne detale ktore pozwola mi wraz z innymi przyblizyc historie zwyczajow pochowku no i te swieczki przy krzyzu beda moim malym symbolem pamieci o zapomnianych przodkach.
Jutro pojde uczcic tam Ich pamiec.
Pozdrawiam.
Barbara

_________________
************************************
Mile pozdrawiam.
Barbara


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lip 2011, 21:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, 20:49
Posty: 327
Lokalizacja: Skoczów n.Wisłą
Odnośnie samobójstwa:
Samobójstwo to nie przestępstwo. Ale ktoś uprawniony musiał wydać w tym zakresie jakąś opinię. Prawdopodobnie lekarz rejonowy wydał wstępną opinię, być może zwłoki denata przekazano do właściwego miejscowo zakładu medycyny sądowej, gdzie ewentualnie potwierdzono , że było to samobójstwo. Następnie uprawniony funkcjonariusz MO zebrał wszystkie materiały i przekazał je właściwej prokuraturze. Z uwagi na samobójstwo Prokurator wydał postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa , albo o umorzeniu śledztwa ( jeśli wcześniej zostało wydane postanowienie o wszczęciu śledztwa). Pamiętać jednak należy, że w powojennych latach nie wszystkie czynności wykonywano zgodnie z prawem. Ale skoro prasa podała komunikat to jakieś działania musiały nastąpić. Wysoce prawdopodobne jest, że sprawa w sądzie nie była - gdyż nie było sprawcy czynu przestępnego.
Szukać materiałów należałoby ( moim zdaniem) w:
1.Zakładzie Medycyny Sądowej przy Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu – jeśli nie mają akt z tego okresu powinni wskazać miejsce archiwizowania;
2.Archiwum Policji przy Komendzie Głównej - wg mojej wiedzy, akta z lat 1944-1955 zostały przekazane do Instytutu Pamięci Narodowej ( nie jestem jednak pewien czy wszystkie), należało by zatem swoje kroki skierować do Instytutu Pamięci Narodowej Odziału w Poznaniu, gdzie ewentualnie mogą skierować do Głównego Archiwum Policji w Warszawie – można też zrobić odwrotnie, czyli najpierw do Archiwum Policyjnego. Akta z roku 1947 na pewno nie będą ani w powiatowej ani nawet w wojewódzkiej Komendzie Policji, jak również w posterunkach czy komisariatach.
3. Prokuraturze - kroki skierować do Prokuratury Rejonowej w Ostrowie Wielkopolskim ( zakładając, że miejscowość Świeca w 1947 była w powiecie ostrowskim), gdzie na pewno akt z 1947 roku nie mają ale mogą powiedzieć, gdzie ich szukać ( np. archiwum przy Prokuraturze Okręgowej lub Generalnej).

Dodatkowa uwaga : akta znajdujące się w archiwach i składnicach akt Policji, w tym GAP, jak również w Prokuraturze czy zakładzie medycyny sądowej mogą być udostępnione do celów naukowo-badawczych, publicystycznych i innych, jeśli nie narusza to prawnie chronionych interesów Rzeczpospolitej Polskiej i jej obywateli. Czyli prośba o ich udostępnienie musi być bardzo mocno uzasadniona. Nie wiem czy chęć napisania historii rodzinnej będzie wystarczająca - w takich przypadkach zwykle pomaga opinia jakiegoś naukowca, lub instytutu naukowego, dołączona do pisemnego wniosku o udostępnienie akt.Trzeba bowiem wziąć pod uwagę , że nie jesteś Barbaro krewnym w linii prostej ( zstępnym).

_________________
Bolesław Lipoński


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lip 2011, 21:35 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2007, 23:58
Posty: 167
Witaj Boleslawie,
Jestes genialny dajac mi tyle kierunkow do dalszych poszukiwan!
Sprobuje na wstepie Prokurature w Ostrowie (Swieca byla w powiecie ostrowskim),Zaklad Medycyny Sadowej , pojade do Poznania do IPN i zobaczymy.Nastepne kroki beda zalezaly od rezultatow tych dzialan.
Wielkie dzieki.
Zalaczam mile pozdrowienia.
Barbara

_________________
************************************
Mile pozdrawiam.
Barbara


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 lip 2011, 00:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2007, 08:22
Posty: 2668
Lokalizacja: Poznan
Barbaro - jesli jest notatka w gazecie, ze w takiej i takiej miejscowosci powiesil sie, tutaj podane nazwisko i data itd., to wedlug mnie nie bylo zadnego dochodzenia w tym wzgledzie. Jesli nieszczesnik sie powiesil to musial ktos odciac sznur i zdjac zmarlego. Przepraszam za detale.
Na tak naoczny fakt byli swiadkowie, napewno byl spisany protokol przez Milicje i to wszystko. Na tej podstawie byl sporzadzony Akt Zgonu.
Poniewaz o sprawach samobojstw w rodzinach sie nie mowi bo to bardzo przykre sprawy i bardzo delikatne a dla wielu takze wstydliwe, wiedzialas tylko tyle ile wiedzialas, az do tej pory.
Zwrocilabym sie o Zupelny Akt Jego zgonu jesli to mozliwe, tam bedziesz miala wiecej informacji.
Latanie po Prokuraturach, Archiwach itp. wedlug mnie nie ma absolutnie celu.
Co radzilabym Tobie zrobic to jechac do tej miejscowosci i odnalezc swiadkow
tego przykrego zdarzenia, to przeciez nie tak dawno bylo.
Taka jest moja opinia Basiu.
Pozdrowienia
Hania

_________________
Hania
___________________________
Poszukuje aktu urodzenia Franciszek Thym, Tym, Timm, Timme, Thiem urodzony przed 1780 rokiem, zawod:młynarz

Haplogrupa V

Magiczne slowa: Prosze, Dziekuje, Przepraszam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 lip 2011, 00:23 
Offline

Dołączył(a): 02 sty 2008, 09:45
Posty: 527
Lokalizacja: Poznań
Barbara napisał(a):
Witajcie ...
Moj drugi problem to nieistniejacy cmentarz Swietego Krzyza w Odolanowie ktory otaczal kosciol pod tym samym wezwaniem.Mialam tam dwoch przodkow ,pogrzebanych w 1801 i 1803 roku.Wymienilam kilka mail-i z Ksiedzem Proboszczem na temat likwidacji cmentarza,niestety ,w parafii nie zachowaly sie zadne zapisy,ewidencje zlikwidowanych grobow,itp. a ja chcialabym sie dowiedziec co zrobili z nagrobkami i przede wszystkim szczatkami zwlok.
Na miejscu cmentarza pozostal tylko krzyz postawiony w 1846 roku ,podejrzewam ze cmentarz tez musial byc likwidowany w tych latach chociaz Ksiadz proboszcz napisal ze cmentarz zniknal przed I Wojna Swiatowa.
...
Mile pozdrawiam.
Barbara


Tak się składa, że Odolanów był pierwszą moja parafią po święceniach i dlatego mocno zapisał się w mojej pamięci.

Najpierw kościoły - w Odolanowie są trzy kościoły:
Kościół św. Marcina - dla genealogów najważniejszy, gdyż parafia św. Marcina sięga XV wieku.
Kościół św. Barbary (zwany w Odolanowie kościołem "na górce" - kościół cmentarny, przy którym utworzono parafię w roku 1972.
Kościół ewangelicki (a raczej ruiny kościoła). Jego tytułu, historii nie znam. Podczas mojej pracy w Odolanowie miasto było gotowe przekazać go nieodpłatnie parafii św. Marcina, ale wymagał on inwestycji, na które parafii nie było stać. Patrząc na lokalizację tego kościoła nie widzę możliwości, aby przy nim był cmentarz.

Następnie cmentarze - w Odolanowie są również trzy cmentarze:
Najstarszy cmentarz otacza kościół św. Barbary. Jest on zarządzany przez tę parafię.
Cmentarz parafii św. Marcina - przy drodze wylotowej z Odolanowa w kierunku należących do parafii wsi Baby i Kaczory.
Cmentarz ewangelicki - sąsiadujący przez drogę z cmentarzem parafii św. Marcina. Za moich czasów praktycznie zaniedbany - gdyby nie JEDEN grób cmentarz zgodnie z prawem mógłby być zlikwidowany.
Jednakże w Odolanowie był jeszcze jeden cmentarz. W miejscu, gdzie rozchodzą się drogi wyjazdowe w kierunku Krotoszyna i w kierunku Bab i Kaczorów znajduje się niewielki skwer z krzyżem, na którym umieszczone były rzeźby dłuta Pawła Brylińskiego (porównaj wątek viewtopic.php?f=5&t=2310 ) - obecnie rzeźby zostały przeniesione do kościoła. W tym miejscu znajdował się cmentarz zlikwidowany podczas II WŚ (rozmawiałem z osobami pamiętającymi fakt likwidacji tego cmentarza). Czy w tym miejscu był kościół - nie ma żadnych jego śladów zarówno w terenie jak i w pamięci mieszkańców.

_________________
x. Jan M. Musielak
AAP


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 lip 2011, 07:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, 20:49
Posty: 327
Lokalizacja: Skoczów n.Wisłą
Zakładając możliwy scenariusz przedstawiony przez Hanię (milicjant oglądnął zwłoki powieszonego i sporządził protokół i na tym koniec) to jednak ten protokół powędrował do jakiegoś archiwum. Ponadto miejscowy lekarz na pewno musial sporządzić akt zgonu, który musiał zostać przesłany do Urzędu Stanu Cywilnego ( właściwego wg miejsca zamieszkania). Dlatego też może by zacząć od tego aktu zgonu w USC? Wpis do księgi zgonów bez odpowiedniego dokumentu od lekarza ,MO czy Prokuratury raczej byłby niemożliwy.

_________________
Bolesław Lipoński


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 lip 2011, 22:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2007, 23:58
Posty: 167
Witajcie,
Dziękuję serdecznie za zaangażowanie się w moje poszukiwania.
*************************************************************
Haniu,slicznie dziękuję za poradę,jutro ,dzięki Tobie pojdę do USC poprosic o Zupelny Akt Zgonu.
Wieś Swieca,miejsce samobojstwa, juz spenetrowalam ,bylam u wszystkich starszych mieszkancow,ktorzy przyjeli mnie z duzym zainteresowaniem =>bez wiarygodnych informacji lub wogole nie znajacych tematu.Ci,ktorzy mogliby cos powiedziec juz nie zyją lub cierpia na chorobe Alzheimera,mlodsi byli dziecmi i raczej rodzice nie dzielili sie z nimi tą przykrą wiadomoscią.Ludzie znają bardzo dobrze moje nazwisko więc nie mialam problemu.
Do Prokuratury tez jednak zawitam,nie chcę pozniej miec jakąkolwiek wątpliwosc a rezultat wywiadu wytyczy mi dalszą drogę ,juz w Poznaniu.
*********************************************
Księże Janie,
Szczere Bóg zapłać za informacje o Odolanowie.
Goszcząc obecnie w miescie mam łatwą drogę do wszystkich dostępnych zródeł które miasto ,urzędy,parafia SW.Marcina i SW.Barbary oferują.
W SW.Marcinie nic nie ma,zostaly mi SW.Barbara,plebania w Wierzbnie(kolebka rodu i najstarszy zapis w AAP,akty zgonu z 1801r.r. i 1803 Mateusza i Marcjanny Jura, znaleziony przez Danusie-danamat2,ktorej tu publicznie skladam podziekowania).
Chcialabym przy okazji zapytac o mozliwosc otrzymania kopii skanow, listownie lub na miejscu w Archiwum .
Znalazlam w Slowniku Geograficznym Krolestwa Polskiego 1880-1914 tom VII,strona 380,pod haslem Odolanow taki oto wpis:,,Z miasta wychodza dwa trakty bite,jeden wiedzie do Sulmierzyc a drugi do Ostrowa.Kosciol farny,drewniany,pod imieniem ś.Marcina istnial w XV w;nowy z cegly palonej postawila ks.Eleonora z Cetnerow Sułkowska w 1790 r.Bractwo ś.Anny zaprowadzono tu w 1628 r. a bractwo Pocieszenia N.M.P. 1774 r. W skład parafii O. wchodziły między 1579 i 1620 r. Daniszyn,Łękociny,Nabyszyce,Odolanów z kopalnią i młynami,Raczyce,Tarchaly,Uciechow i Wierzbno.
Kościół ś.Barbary założyła 1622 r.Gryzela z Sobieszyna Rozdrażewska.Kościół s.Krzyża za miastem,przy drodze ku Sulmierzycom,istniał między 1684 i 1793 r. Około 1645 r. utrzymywał ówczesny starosta na zamku ministra braci czeskich i kapliczkł dla siebie i szlachty okolicznej."
Dlatego musiał byc kosciół i wokół cmentarz, jak na Gorce,przy sw.Barbarze.
Stąd te moje uporczliwe poszukiwania.
******************************************************************
Boleslawie,
Trzymam sie Twoich wskazówek.
Lekarzy sprawdziłam,wszyscy sie zmienili,tylko młodzi ludzie!
Rozpoczynam jutro od aktu zgonu.
*******************************************************************
WSZYSTKIM interweniujacym dziękuję za cenne wskazówki.
Jestem szczerze ujęta Waszą pomocą.
Mile pozdrawiam.
Barbara

_________________
************************************
Mile pozdrawiam.
Barbara


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 lip 2011, 15:40 
Offline

Dołączył(a): 10 lut 2010, 17:37
Posty: 282
:oops:
Cieszę się, Basiu, że mogłam pomóc.
Sama często korzystam z pomocy innych forumowiczów.
W swoich notatkach zapisałam, że przy akcie zgonu kilku osób o nazwisku Jura w 1803r jest dopisek "in.cam.v Barbara" (a przynajmniej tak udało mi się to odczytać), natomiast przy zgonie Mateusza w 1801r "in cam. Crucis".

Pozdrawiam
Danka

_________________
___________________________________________________________________________________________
Poszukuję:data i miejsce ur. Jakub Mucha (ok.1815) ,nazwiska: Jamry, Kobierski, Lier (połudn.Wielkopolska)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 lip 2011, 16:57 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2007, 23:58
Posty: 167
Danusiu,witaj,
Jak zwykle dorzucasz cos bardzo interesujacego!Dziekuje serdecznie.
Przypuszczam ze te slowa znacza :pochowany na cmentarzu....,lub przy kosciele.....
Wiec Mateusz zostal pogrzebany na cmentarzu przy kosciele Sw.Krzyza a jego zona Marcjanna,dwa lata pozniej na Gorce,cmentarzu ktory istnieje do dzis,przy drewnianym kosciele Sw.Barbary.
To tez moze oznaczac ze pierwszy juz w 1803 nie istnial!
Dla poprawnej interpretacji tych skrotow zapraszam specjalistow z laciny.
Ja zas moge sluzyc wszystkim znajomoscia jezyka francuskiego.
Jakakolwiek odpowiedz bedzie mile widziana.
Pozdrawiam.
Barbara

_________________
************************************
Mile pozdrawiam.
Barbara


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 sie 2011, 11:38 
Offline

Dołączył(a): 02 sty 2008, 09:45
Posty: 527
Lokalizacja: Poznań
Barbara napisał(a):
Witajcie,...
Kościół s.Krzyża za miastem,przy drodze ku Sulmierzycom,istniał między 1684 i 1793 r. ...
Barbara


Wspomniany przeze mnie nieistniejący cmentarz przy drodze wyjazdowej do Krotoszyna pasuje do tej lokalizacji, bez wątpienia w XVIII w. było to miejsce "za miastem, przy drodze ku Sulmierzycom". Układ miejsca doskonale pozwala sobie wyobrazić istnienie tam kościoła, mimo, że nie ma po nim żadnych śladów (także w pamięci ludzkiej).

Barbara napisał(a):
"in.cam.v Barbara" ... "in cam. Crucis".

Może raczej " in cœm." - in cœmentarium ... - na cmentarzu.

_________________
x. Jan M. Musielak
AAP


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 sie 2011, 09:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2007, 23:58
Posty: 167
Ksieze Janie,
Chwilowy dostep do internetu pozwala mi na podziekowanie Ksiedzu za przetlumaczenie lacinskiego slowa "cmentarz".
Dzieki temu jestem teraz pewna ze chodzlo w zapisach zgonu o cmentarze przy kosciele SW.Krzyza na Przedmiesciu i przy kosciele SW Barbary na Gorce.
Bog zaplac Ksiedzu za te podpowiedz.
Mile pozdrawiam.
Barbara

_________________
************************************
Mile pozdrawiam.
Barbara


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 lut 2018, 15:09 
Offline

Dołączył(a): 06 wrz 2016, 13:26
Posty: 1
Dzień dobry,

jako osoba bezpośrednio zainteresowana cmentarzem Świętego Krzyża w Odolanowie, mogę dodać do tej dyskusji, że w akcie zgonu mojej przodkini Franciszki Podemskiej z domu Godziszeskiej, żony Kacpra, zmarłej 16 lutego 1822 r. w Hucie, jest mowa o tym, że została pochowana na ww. cmentarzu. Może to wbrew poprzednim wiadomościom w tym temacie świadczyć, że cmentarz ten istniał jeszcze w XIX wieku.

Pozdrawiam,
Michał


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lut 2018, 16:50 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2007, 23:58
Posty: 167
Dzien dobry,
Podczas zeszlorocznego pobytu w Odolanowie,bedac w kosciele sw.Marcina zauwazylam tablice informujaca ze cmentarz sw Krzyza byl czynny do 1936 roku.
W czasie ostatniej okupacji zostal przez Niemcow zrownany z ziemia a grobowce i pomniki uzyli do budowy drog i ukladania odolanowskich chodnikow,zas istniejacy zabytkowy krzyz przeniesli na czynny grzebalny cmentarz na przedmiesciu skad po wojnie zostal na nowo zainstalowany na pierwotnym miejscu.
W 2016 r.wichura powalila krzyz ale gmina i suskrypcja mieszkancow pozwolila zrobic nowy krzyz ,odnowic wokol niego caly skwer i postawic duza tablice pamiatkowa.
Mile pozdrawiam.
Barbara


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL