Cezary Lorkiewicz
|
urodzony |
26.08.1903, Miłosław |
święcenia kapłańskie |
20.02.1932, Gniezno |
zmarły |
11.11.1939, rozstrzelany w Paterku 11 lub 12 |
pochówek |
|
Parafie:
Seminarium: P-1930 Elenchusy: 1931, G-1938 Dodatkowe informacje: Urodził się 26.08.1903 roku. Był synem szanowanego powszechnie obywatela miasta Miłosławia, lekarza-dentysty Stanisława Lorkiewicza. Po maturze wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie. W niedzielę 21.02. 1932 roku w kościele parafialnym w Miłosławiu odprawił pierwszą ofiarę Mszy św. Jako wikariusz pracował w Trzemesznie, Łeknie a od 1 lipca 1934 roku w Kruszwicy. W sierpniu 1937 roku został mianowany proboszczem w parafii pw. św. Marii Magdaleny w Wąwelnie po śmierci ks. Juliana Meggera.
„ Gorliwy i pobożny kapłan” – tak zapamiętali ks. Lorkiewicza parafianie. Założył Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej i Męskiej. Rozbudzał ducha wiary wśród swoich parafian. Troszczył się także o budynki kościelne, podejmując dzieło upiększania świątyni.
Pracę w parafii Wąwelskiej przerwał wybuch II Wojny Światowej. Na początku września 1939 roku prawie wszyscy Polacy – mieszkańcy Wąwelna uciekli przed zbliżającym się okupantem hitlerowskim w kierunku Bydgoszczy i dalej na Warszawę. We wsi pozostało tylko 3 Polaków ze względu na podeszły wiek. Na tułaczkę wraz ze swoimi parafianami udał się także ks. Lorkiewicz. Z początkiem października 1939 roku powrócił jednak do Wąwelna świadomy represji jakie mogą go spotkać ze strony Niemców. Po powrocie zastał kościół parafialny splądrowany i sprofanowany. Drzwi do świątyni wyważone, wieczna lampka zrzucona, hostie porozrzucane, relikwiarze rozbite i poniszczone. Konfesjonał wyciągnięty na środek kościoła, a młodzież hitlerowska urządzała sobie w kościele zabawy przy akompaniamencie organów. Zakrystia splądrowana, paramenty liturgiczne porozrzucane.
Ks. Lorkiewicz uporządkował kościół i podjął obowiązki duszpasterskie w takim zakresie na jaki pozwoliły władze okupacyjne. W praktyce sprowadzało się to do odprawiania Mszy św. i udzielania sakramentu chrztu św.
Rano 8.11.1939 roku, krótko po odprawieniu Mszy św. księdza aresztowano i odwieziono pod strażą członków miejscowego Selbstschutzu do Mroczy. Tam po raz ostatni widział go mieszkaniec Wąwelna, Jan Winkler który razem ze swoim proboszczem siedział w areszcie. Następnie został przewieziony do Nakła n. Notecią i dalej do Łobżenicy. 9 listopada 1939 roku wraz z kapłanami dekanatu nakielskiego i łobżenickiego został doprowadzony do Górki Klasztornej. W dniach 10 i 11 listopada odprawiał Msze św. nie wiedząc, że były to ostatnie sprawowane ofiary Eucharystyczne w jego życiu.
Z 11 na 12 listopada 1939 roku około godziny 2 po północy wraz z grupą księży, braci i sióstr zakonnych po szczegółowej rewizji osobistej został umieszczony w samochodzie ciężarowym. Tak rozpoczął swoją drogę krzyżową. Duchownych przewieziony do Paterka koło Nakła n. Notecią, tam dokonano makabrycznej zbrodni. Ks. Lorkiewicz został rozstrzelany wraz z pozostałymi kapłanami i pochowany we wspólnej mogile ( 50 osób ).
W 1945 roku dokonano ekshumacji w żwirowni w Paterku i ciała zamordowanych księży złożono do wspólnego grobu na cmentarzu w Nakle.
Parafianie z Wąwelna pamiętając o ofierze swojego proboszcza umieścili pamiątkową tablicę przy wejściu na ścianie kościoła oraz wybudowali symboliczny grób na cmentarzu parafialnym.
Materiały źródłowe :
1. Kronika parafialna parafii pw. św. Marii Magdaleny w Wąwelnie
2. Orędownik Wrzesiński nr 29 z 12 marca 1932 roku
3. Orędownik Wrzesiński nr 32 z 19 marca 1932 roku
4. Orędownik Wrzesiński nr 82 z 19 lipca 1934 roku
5. Gazeta Wągrowiecka nr 181 z 10 sierpnia 1937 roku
6. Górka Klasztorna w czasie II wojny światowej, opr. Ilona Koniec-Różyńska pod kierunkiem ks. Kazimierza Śmigla, Bydgoszcz 2002
Nadesłał: ks. Andrzej Pacer |
 |