Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 29 mar 2024, 01:49

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Sprawozdanie
PostNapisane: 13 sty 2007, 21:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 22:57
Posty: 2537
Lokalizacja: Mnichowo
Gniezno 13.01.2007
Witam!

Chciałbym , zobligowany obietnicą ,złożyć krótkie sprawozdanie z dzisiejszego spotkania w Gnieżnie. Nie bardzo wiem jak to zrobić, bo nie umiem jednego.Oddać wspaniałęj atmosfery tego spotkania. Atmosfery która w moim odczuciu była bardzo wążna i rzutowała na całe spotkanie. Nie umiem powiedzieć na czym to polega, ale spotykają się ludzie po raz pierwszy ( no w wiekszości) i czujemy sie wszyscy jakbyśmy znali sie od lat.Zaraz mamy wspólne tematy i to niekoniecznie genealogiczne.

No ale do rzeczy. Mieliśmy przyjemnośc gościc nie tylko członków( Asię, Basie z siostrą, Jankę, Jurka, Leszka i Wojtka) ale także sympatyków. Była Pani Mirka, no potem juz Mirka z Gniezna, Jacek z Wolsztyna i Maciek aż z Warszawy.
Ustalilismy , że wiosną zrobimy dwa spotkania bardziej robocze. Tzn. Jurek zorganizuje na początku lutego spotkanie w Archiwum Państwowym w Poznaniu i w Muzeum Etnograficznym w którym odbywa sie wystawa o Olędrach. Natomiast Wojtek zorganizuje dwa spotkania. W marcu w Archiwum Archidiecezjalnym w Gnieźnie, a potem jak będzie cieplej to spotkanie w skansenie Legnogórskim z etnografami. Ponadto odbędą sie jeszcze ze dwa spotkania typu roboczego.
No i oczywiście nie zapominamy o spotkaniach specjalnych z naszymi członkami z Niemiec Teresą, Irką i Andrzejem .Oczywiście wtedy jak będą w Polsce.
I to chyba wszystko na pierwsze półrocze.

Ponadto omawialiśmy dalszą współpracę z Łukaszem w projekcie indeksacji małżeństw. Dyskutowalismy o możliwościach dokonywania korekt, jak również robienia zdjęć ksiąg na parafiach i następnie ich indeksowania .
Tematem który nas równiez zabsorbował było współuczestnictwo w opracowywaniu spisu miejscowości Wielkopolski , co zostało już poruszone na naszym forum.

No i nastepny temat to zainteresowanie młodzieży szkolnej genealogią. Temat ten na forum rozpoczęła Basia , dając początek ciekawej dyskusji.
Dzisiaj to nawet juz była mowa o napisaniu książki w tej tematyce specjalnie dla dzieci i młodzieży. Były to narazie luźne uwagi i propozycje, no ale od czegoś rzeba zacząć.

Była krótka informacja o utworzeniu na naszej stronie internetowej ,pod flagami niemiecka i angielską ,mozliwości informowania o najważniejszych sprawach naszych koleżanek i kolegów genealogów z inych krajów. Wymaga to jeszcze dopracowania- np. potrzeba dobrze tłumaczących w j. niemieckim i angielskim. Wątek ten utonął trochę w dalszej dyskusji .ale będzie niebawem to chyba uruchomione.
Liczę tutaj bardzo na opinie i pomoc naszych członków zagranicznych. Prosze wypowiedzcie sie na forum.

Maciej zapewnił nas,że legitymacje są drukowane. W tym miejscu proszę o przesłanie zdjęć do mnie, albo bezpośrednio do Maćka.
Każdy z członków otrzyma wizytówki WTG z własnym nazwiskiem w ilości ok. 30 szt.


Rozpisaiłem się. Ale myśle ,że z grubsza wszystkie sprawy zrelacjonowałem.
Dziekuje wszystkim za przyjazd i uczestnictwo w naszym spotkaniu.

Wojtek Jędraszewski


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14 sty 2007, 14:10 
Offline

Dołączył(a): 28 lis 2006, 21:42
Posty: 32
Lokalizacja: Warszawa
serdecznie pozdrawiam wszystkich, ktorzy byli i ktorym nie udalo sie dojechac. ode mnie 4 male zdjecia ze spotkania:

Admin: zdjęcia przeniosłem na stronę: http://www.wtg-gniazdo.org/spotkanie3.php

maciek

_________________
agnosco veteris vestigia flammae___


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14 sty 2007, 14:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2006, 10:38
Posty: 1309
Lokalizacja: Luboń
Dodam tylko, że to Janka była z siostrą, a nie ja. :lol:
Potwierdzam wszystko co Wojtek napisał - atmosfera była wspaniała, a ja będąc "debiutantką" czułam się jak w gronie starych, dobrych przyjaciół.
Po spotkaniu Wojtek pokazał nam drogę do naszej "mekki" - Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie, a potem poszliśmy do Katedry.
Żegnaliśmy się słowami:
- Do zobaczenia 3 lutego w Poznaniu!

_________________
Pozdrawiam serdecznie, Basia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14 sty 2007, 18:51 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1411
Lokalizacja: Poznań
Wojtku!
Jak na pierwsze, "dziewicze" sprawozdanie, które popełniłeś, to jest bardzo dobre :) Wystawiam Ci notę conajmniej piątkową :)

A tak serio, to spotkanie było fantastyczne. Cieszy mnie myśl, że będą sie one odbywać nie tylko w Poznaniu ale i w innych wielkopolskich miejscowościach. Ostrzę już sobie zęby na Neklę, Lednogórę i inne pomysły, które z pewnością wypłyną jeszcze.

Maćku, fajnie, że znalazłeś czas i wrzuciłeś zdjątka. Są takie klimatyczne, ciepłe. Widać na nich nas i naszą pasję, a do tego piękne wnętrze, które może nie było najważniejsze ale dla niektórych z nas i estetyka się liczy ;)

Basiu, dziękuję za świetną pogawędkę w drodze powrotnej. Nie sądziłam, że ktoś oprócz mnie lubi pasjami "Mariannę i róże". Chyba i ja podążę jej śladami, ale z tym poczekam do wiosny :)

Serdeczności,
Asia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14 sty 2007, 20:13 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2006, 10:38
Posty: 1309
Lokalizacja: Luboń
Asiu, może wybierzemy się razem, a może zaprosimy naszych przyjaciół z WTG? :lol:

_________________
Pozdrawiam serdecznie, Basia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14 sty 2007, 20:27 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 22:57
Posty: 2537
Lokalizacja: Mnichowo
Witam!
Dzieki ASiu za notę( W tańcu z gwiazdami dawali 10, ale rozumiem że tu skala jest inna) :)
Wybaczcie ignorantowi ,ale co to jest Marianna z różami?
Oglądaliście "sekrety rodzinne" i co sądzicie ? ah to nie ta strona....
Pozdrawiam
Wojtek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14 sty 2007, 22:18 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1411
Lokalizacja: Poznań
Basiu!
Bardzo chętnie wybiorę w wiekszym gronie! tylko czy znajdą się zainteresowani? :)

Wojtku!
Miałam na myśli skalę pięciostopniową :)
A "Marianna i róże" to tytuł książki będącej pamiętnikiem ziemianki z żyjącej w Polwicy (koło Zaniemyśla) i w Ostrowieczku (koło Dolska) na przełomie XIX i XX wieku. Świetna lektura dająca pogląd na życie wiejskie w tych czasach, opisująca problemy wychowawcze, patriotyzm, prymat rodziny, etc. Dla ludzi żyjących w XXI wieku prezentuje nowe spojrzenie na te kwestie, a ponadto pozwala zatrzymać się i zastanowić nad tym, co w życiu tak naprawdę jest najważniejsze.

Asia

ps. Wojtku! Nie zaliczasz sie do ignorantów - wierz mi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 sty 2007, 10:35 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
Witam,

Żałuję, że znów mnie nie było... Jakoś jednak zawsze Wojtek tak wybiera terminy, że nie mogę ;-) Żartuję oczywiście i obiecuję być na kolejnym, na początku lutego, organizowanym przez Jurka.

Tymczasem umieściłem informacje o spotkaniu styczniowym wraz ze sprawozdaniem i zdjęciami (Maćku, pożyczyłem sobie Twoje zdjęcia) pod adresem:
http://www.wtg-gniazdo.org/spotkanie3.php

Pozdrawiam
M.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 sty 2007, 12:00 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 23:03
Posty: 472
Lokalizacja: Bydgoszcz / Braunschweig
Hallo,
przede wszystkim wielkie dzieki dla Wojtka za sprawozdanie na forum. Wojtku, jezeli bedziesz tak relacjonowal nastepne spotkania moj zal z powodu nieobecnosci znacznie zmaleje.
No a teraz do rzeczy - obiecalam, ze ustosunkuje sie do poszczegolnych punktow spotkania, a wiec dotrzymuje slowa
1.Indeksowanie malzenstw - super sprawa, w pelni godna poparcia. Jestem w kontakcie z p. Lukaszem i powoli dokladam swoja cegielke do tego przedsiewziecia.
2.Opracowanie spisu miejscowosci - jezeli zostalo juz ustalone " jaka" Wielkopolska jest terenem naszego dzialania (mysle ze ta najwieksza z mozliwych - tu uklon w strone historykow) moze udaloby sie wstawic mapke z oznaczeniem granicznych miejscowosci. kazdy z nas posiada pewne informacje na temat "swoich" miejsc i parafii i chyba ta wiedze trzeba tez uwzglednic aby niczego nie pominac. Na ten temat musilby sie wypowiedziec Slawek jak On to widzi, aby nie zasmiecac mu skrzynki pocztowej niepotrzebnymi informacjami.
I jeszcze jedno, uwazam, ze tak jak napisal Maciej, nie powinnismy zajmowac sie miejscowosciami spoza Wielkopolski, no chyba ze sa to miejscowosci przygraniczne, bo czasami trudno jednoznacznie to ustalic.
3.Genealogia w szkolach - malo wiem na temat obecnego szkolnictwa. Jetem zachwycona samym faktem ze genealogia wkroczyla do szkolnych klas ( "za moich czasow tego nie bylo" - niestety !) Aby ten temat uatrakcyjnic moznaby zorganizowac konkurs dla laureatow z poszczegolnych szkol. Proponuje zrobic to od razu na wysokom szczeblu, aby nadac temu wysoka range, dlatego pisze o laureatach. Nagroda moze byc umieszczenie drzewa na naszej stronie - ale to dodatkowa praca dla Macieja, wiec moze ta propozycja nie jest najlepsza. Moznaby przyjac lureata do naszego towarzystwa ( Mlodziezowy Genealog Wielkopolski - lub cos w tym rodzaju) Nasunela mi sie teraz mysl aby stworzyc mlodziezowe kolko przy WTG, z minimalna skladka roczna np. 6 lub 12 zl w zaleznosci od wieku. Mlodziez moglaby dzialac w swoim gronie, ale pod naszym patronatem i z nasza pomoca. W tym przypadku posluze rowniez moja skromna wiedza, oczywiscie droga internetowa.
4.Podstrony w innych jezykach - rozmawialam juz o tym z Wojtkiem, ale chcialabym jeszcze raz zwrocic uwage na pewna sprawe. Otoz od przeszlo poltora roku dziala strona http://www.ancestryclub.com W zamysle autorow bylo powiazanie niemiecko i polsko jezycznych genealogow . Jest tam rowniez miejsce przeznaczone dla Wielkopolski, zarowno w katalogu linkow jak i na forum. Niestety zainteresowanie jest zerowe, a wiec nie wydaje mi sie aby na naszej stronie mialo byc inaczej. Moim zdaniem wstawienie choragiewki za ktora bedzie kryla sie mozliwosc kontaktu (np. ze mna), jest wystarczajaca furtka dla niemieckojezycznych osob zainteresowanych naszym regionem. To na poczatek. Jezeli okaze sie ze zainteresowanie bedzie duze, zawsze mozna to rozbudowac.
Ale sie rozpisalam.... a mialo byc krotko...
Pozdrawiam serdecznie - Teresa

_________________
Pozdrawiam serdecznie, Teresa


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 sty 2007, 20:18 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
Na potrzeby dyskusji o genealogii w szkołach wydzieliłem osobny wątek:

http://www.wtg-gniazdo.org/forum/viewtopic.php?p=344

jako że dyskusja się mocno rozwinęła i szkoda by było, żeby komuś umknęła.

W obecnym wątku proponuję zająć się komentarzami spotkania. :)

Pozdrawiam

Maciej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 sty 2007, 23:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 22:57
Posty: 2537
Lokalizacja: Mnichowo
Witam1
Dziekuję za miłe słowa .
Tereso przestane pisac sprawozdania i twój żal będzie tak wielki że nas odwiedzisz. :lol:
Odnośnie obcojęzycznej strony to przychylam sie do Twojej propozycji z małą tylko modyfikacją. Aby umieścic na stronie" anestryclub", albo na jeszcze innej krótka informacje o WTG. Proponuje aby Maciej wypowiedział sie jak to technicznie zrobic .Tzn. Flage z krótkim komentarzem.
Co do angielskiej strony to proponuje podobne rozwiązanie.
Pozdrawiam
Wojtek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 sty 2007, 09:29 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
Zostałem wywołany, więc odpowiadam. Z flagami nie ma żadnego problemu technicznego, jeśli mają to tylko być pojedyncze strony informacyjne. Przetłumaczenie wszystkich stron byłoby bardziej kłopotliwe, ale też nie trudne technicznie. Rozumiem jednak, że to pomysł bez sensu.

Co do umieszczenia informacji na innych stronach - tak, ale bardzo ogólnych, to znaczy - nazwa Tow., czym jest i czym się zajmuje i link do strony. Inaczej będzie problem w "zarządzaniu" taką informacją. Proponuję dla wygody umieścić strony jednak pod naszym adresem.

Pozdrawiam
M.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 sty 2007, 16:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 22:57
Posty: 2537
Lokalizacja: Mnichowo
Witam!
Wobec tego napisze krótki tekst informacyjny, który trzeba przetłumaczyc na angielski i niemiecki. Jeżeli chodzi o umieszczenie informacji gdzies indziej to tylko adres www i notka czym sie zajmujemy.
Pozdrawiam
Wojtek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 sty 2007, 16:47 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
wojciech napisał(a):
Witam!
(...) Jeżeli chodzi o umieszczenie informacji gdzies indziej to tylko adres www i notka czym sie zajmujemy.


I to też bym napisał raz, przetłumaczył i wstawiał wszędzie to samo.
Maciej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 sty 2007, 17:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 22:57
Posty: 2537
Lokalizacja: Mnichowo
Witam ponownie!
Krótki tekst pod flagami (niemiecka i angielska) na naszej stronie.
Witamy i cieszymy sie ,że trafiłes na nasza stronę. Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO jest stowarzyszeniem genealogów amatorów . Prowadzimy różnorakie działania związane z genealogią. Miedzy innymi uczestniczymy w realizacji "Projektu Poznań." http://monstera.poznan.pl/~bielecki/search.php

Jeżeli masz jakiś problem i uważasz że możemy Tobie pomóc to napisz na nasz adres . Jeżeli chcesz nam w czyms pomóc to tez napisz na ten adres:
wutege@interia.pl
Pozdrawiam
Wojtek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04 lut 2007, 14:36 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1411
Lokalizacja: Poznań
Poznań, 4.02.2007 r.

Jako, że zostałam zobligowana przez czynniki wyższe :) do złożenia relacji, siadam do spisania wczorajszych wrażeń. Spotkanie można podzielić na dwie części: część I w Archiwum oraz część II w Muzeum Etnograficznym.

Spotkanie - część I.
W Poznaniu panowała piękna, słoneczna pogoda. Znajome, wąskie uliczki Starego Rynku prowadziły wczoraj dość liczną grupę miłośników genealogii do gmachu Archiwum Państwowego w Poznaniu. W spotkaniu uczestniczyli m.in. Wojtek, Jurek, Darek, Basia, Janka z siostrą, Maciej oraz jeszcze kilka osób, których ze względu na silne wrażenia (Wojtek przyniósł na spotkanie wizytówki :)) i intensywne rozmowy z członkami towarzystwa, nie do końca poznałam.

Prelekcja zaczęła się w salce konferencyjnej o godz. 10.30. Prowadził ją pracownik Archiwum – p. Stefan Olejniczak. W bardzo ciekawy sposób przedstawił on historię Archiwum Państwowego w Poznaniu, zbiory i zasoby tej jednostki, opowiadał również o swojej pracy, o zasadach korzystania z Archiwum, przybliżył kwestie techniczne takie jak realizację rewersów, godziny pracy Archiwum etc. Na spotkanie przyniósł księgi metrykalne oraz Urzędu Stanu Cywilnego niektórych miejscowości zaboru pruskiego, rosyjskiego zarówno katolickie, jak i ewangelickie (Nekla, Rawicz, Izbica Kujawska). Każdy, kto korzysta z zasobów jakiegokolwiek archiwum wie, że żaden mikrofilm nie zastąpi momentu w którym ma się w ręce oryginalną, pożółkłą, rozsypującą się, liczącą 200, czy 300 lat księgę, w której ręka księdza odnotowywała fakt przyjścia na świat jakiegoś naszego praprzodka, zawarcie małżeństwa czy moment śmierci. Nie często takie księgi można mieć w rękach dlatego wszyscy przeglądaliśmy je z dużą atencją i pewnym wzruszeniem. Pan S. Olejniczak przyniósł również księgę metrykalną z Izbicy Kujawskiej, gdzie odnotowany był fakt przyjścia na świat Justyny Krzyżanowskiej – matki Fryderyka Chopina.

W swej mrówczej pracy genealodzy posługują się nie tylko księgami metrykalnymi i USC. Każdy bowiem z szukających chce mieć możliwie jak najpełniejszy obraz życia swoich przodków W związku z tym kwerendę można przeprowadzać posługując się innymi zasobami. Jedną z cennych pozycji dla potomków mieszkańców Poznania jest Kartoteka Ewidencji Ludności m. Poznania z lat 1870-1932 założona i prowadzona przez urzędników pruskich. Niestety dotyczyła ona tylko Poznaniaków. Każdy mieszkaniec miał założoną własna kartotekę, w której figurowały daty urodzin jego i jego rodziny (żony, dzieci), miejsce urodzenia, adresy zamieszkania, informacje skąd i kiedy przybył do Poznania, data i miejsce ślubu, zawód, a niekiedy nawet imiona i nazwiska rodziców. Jedno takie pudełko liczące kilkadziesiąt luźnych kart przyniósł p. Stefan Olejniczak na wczorajsze spotkanie.

Następnie udaliśmy się w miejsca zupełnie niedostępne dla zwykłych użytkowników Archiwum, tj. do magazynu oraz do pracowni konserwatorskiej. W magazynie na I piętrze panował chłód i półmrok, tak niezbędny dla prawidłowego przechowywania ksiąg. W poszczególnych regałach przechowywane były księgi grodzkie i ziemskie z XVI, XVII i XVIII wieku m.in. dla miasta Poznania. Olbrzymie, opasłe tomiska w ciemnobrązowych oprawach związane sznurkiem leżały i aż prosiły się by do nich zajrzeć, co pisząca te słowa uczyniła :)

Na II piętrze mieści się pracownia konserwatorska. Świeżo wyremontowane pomieszczenia, pomalowane na jasne, słoneczne kolory, wyłożone kafelkami kryją stanowiska pracy dla tych, którzy z wielkim poświęceniem starają się uratować i przedłużyć żywotność bardzo zniszczonych ksiąg. Trafiają tu dokumenty po podpaleniach, zalaniach, na niektórych widać ząb czasu, nieprawidłowe przechowywanie, na innych (zwłaszcza księgach oprawnych w drewno) dzieła dopełniły owady. Szafy znajdujące się w tych pomieszczeniach to prawdziwy raj dla chemików. Rzędem poukładane słoiki z naklejkami, pędzle, pędzelki i inne tego typu narzędzia wymownie świadczą o tym jak bardzo żmudna i czasochłonna to praca. Mieliśmy możliwość obejrzenia ksiąg przed i po zabiegach konserwatorskich. Efekt bez porównania, a do tego świadomość zachowania dokumentu dla innych pokoleń – też nie bez znaczenia.
Po zakończonym wykładzie i podziękowaniach pracownikom udaliśmy się na wędrówkę śladami Olędrów.

Spotkanie - część II.
Słonecznym, wczesnym popołudniem spora nasza grupa przemierzała znowu uliczki Starego Rynku by dotrzeć do Muzeum Etnograficznego w Poznaniu przy ul. Mostowej. Zorganizowana tam została wystawa pt. "Olędry. Przestrzenie obok nas", która ilustruje historię osadnictwa olęderskiego na Żuławach Wiślanych oraz w Wielkopolsce.
Z pewnością wielu z nas niewielką miało do tej pory wiedzę o Olędrach, z tym większym zainteresowaniem i ciekawością przekroczyliśmy progi Muzeum.

Pokrótce można powiedzieć, że Olędrzy to osadnicy pochodzący z Fryzji, Nadrenii i Niderlandów, uchodzący ze swych terenów przed prześladowaniami religijnymi, reprezentujący wysoką kulturę rolniczą i hodowlaną. Dzięki temu, że pochodzili z terenów podmokłych (Holandia) potrafili w znakomity sposób zagospodarować tereny zalewowe i podmokłe, które potrafili meliorować. Zakładali zupełnie nieznane na tych terenach sady, stworzyli sieć kanałów i rowów melioracyjnych chroniących ich przed zalewaniem jak i przed suszą, trudnili się również hodowlą bydła wysokomlecznego. Przez długi okres zachowali odrębność wyznaniową, własne tradycje i obyczaje. Kres ich istnienia przyniosły rozbiory, które przyniosły utratę ich praw (m.in. obowiązkową służbę wojskową), co pociągnęło za sobą częściową emigrację na Ukrainę, Syberię, do Stanów Zjednoczonych i do Kanady.

Na początku obejrzeliśmy film dokumentalny o osadnictwie olęderskim na Żuławach Wiślanych. Ukazywał on dzieje tego terenu, jego historię od czasów średniowiecza, kwestię zasiedlenia, życia i pracy ludzi, którzy przez tyle lat żyli w sąsiedztwie Polaków. Pokazane były m. in. tradycyjna zabudowa domostw olęderskich, architektura oraz piękne widoki krajobrazowe rozlewisk i pól poprzecinanych kanałami, które zostały ukształtowane właśnie rękami mennonitów.

Następnie kustosz wystawy zaprowadził nas na I piętro, gdzie w dwóch salach wystawiona była ekspozycja. Przedstawione przedmioty ukazywały m.in. urokliwe, drewniane figury przydrożne, codzienne narzędzia pracy (grabie, łopaty), piękne, drewniane szafy, skrzynie wyprawne inkrustowane, łóżka, kołyski, zegary, ławy, krzesła wręczane pannom młodym w chwili zamążpójścia niektóre z XVIII wieku), naczynia, ceramikę (kafle z błękitnymi motywami głównie wiatraków), szkło oraz fotografie zarówno terenów zamieszkiwanych przez Olędrów, ich domostw, jak i ich samych.

Oba spotkania zorganizował Jurek Osypiuk, któremu należą się serdeczne podziękowania.
Myślę, że kiedy przyjdzie wiosna, można robić częściej takie spotkania. Jest to wspaniały sposób na to jak łączyć przyjemne z pożytecznym :)

Serdecznie pozdrawiam,
Asia
(PS. Tym którzy doczytali do końca sprawozdanie – również dziękuję :) )


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04 lut 2007, 15:57 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 22:57
Posty: 2537
Lokalizacja: Mnichowo
Witam!
Asiu doczytałem do końca - jednym tchem- i jestem pod wrażeniem.
Świetnie sprawozdanie z bardzo udanego spotkania , za które należą sie podziekowania Jurkowi który był jego organizatorem.
Dziękuje również bardzo p. Stefanowi Olejniczakowi z Archiwum Państwowego i p. K.Przewoźnikowi z Muzeum Etnigraficznego za poświęcony nam czas i bardzo ,bardzo ciekawe i interesujące prelekcje.
Pozdrawiam
Wojtek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04 lut 2007, 16:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lis 2006, 20:07
Posty: 628
Lokalizacja: Nekla, pow. wrzesiński
Joasiu, Wojtku !
Znakomite sprawozdanie, oddające atmosferę wczorajszego spotkania.
Dzięki za miłe słowa.
To, że wynieśliśmy tak wiele z tych spotkań jest zasługą naszych wspaniałych Gospodarzy w Archiwum i Muzeum. Dziękujemy.
W najbliższych dniach Maciek dołączy obszerną dokumentację fotograficzną, ilustrującą sprawozdanie Joasi. Płyta ze zdjęciami jest w drodze do Poznania.
Pozdrawiam serdecznie.
Jerzy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06 lut 2007, 14:47 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
Witam,

Relacja Asi wraz ze zdjęciami jest na stronie

http://www.wtg-gniazdo.org/wiki.php?page=Spotkanie4


Ostatnio edytowano 07 lut 2007, 15:13 przez mac, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06 lut 2007, 21:58 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1411
Lokalizacja: Poznań
Sprawozdanie uzupełnione fotografiami wykonanymi przez Jurka zupełnie inaczej wygląda ukazując pełniej klimat naszego spotkania.
Cieszę się, że napisana przeze mnie relacja (podobnie jak Wojtka - moja pierwsza) podobała się czytającym, o czym niektórzy w miłych słowach postanowili mnie zawiadomić :)

Serdeczności,
Asia
ps. Już niebawem wiosna, a wraz z nią nowe możliwości organizowania kolejnych takich spotkań :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07 lut 2007, 00:06 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 16:04
Posty: 618
Lokalizacja: Turek
Cytuj:
Serdeczności,
Asia
ps. Już niebawem wiosna, a wraz z nią nowe możliwości organizowania kolejnych takich spotkań


I pisania kolejnych sprawozdań :)
Oczywiście gdy tylko będą chętni do pisania to ten, jakże zaszczytny, obowiązek powierzyć można kolejnym ochotnikom.
Moim zdaniem jednak, sprwozdaniem z ostatniego spotkania, Asia zasłużyła na godność Protokólanta WTG :!:
Poprzeczkę uniosła tak wysoko, że ciężko będzie komukolwiek odebrać Jej ten zaszczyt pisania sprawozdań :D

_________________
Pozdrawiam
Darek 100

Uzyskałeś darmową pomoc na naszym forum? Znalazłeś przodków w naszych projektach? Wspomóż nas, nic Cię to nie kosztuje:
https://fanimani.pl/wtggniazdo/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: sprawozdanie
PostNapisane: 07 lut 2007, 00:47 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 23:03
Posty: 472
Lokalizacja: Bydgoszcz / Braunschweig
Hallo,
dziekuje Asi za to wspaniale sprawozdanie a Jurkowi za zdjecia!
To wlasnie my, nieobecni na spotkaniach zawsze najbardziej wyczekujemy tych relacji. Nie zastapia wprawdzie panujacej na spotkaniach atmosfery (a tym razem jeszcze magicznego zapachu starych ksiag w archiwum) ale choc w czesci pozwalaja nam w nich uczestniczyc.
Pozdrawiam serdecznie - Teresa

_________________
Pozdrawiam serdecznie, Teresa


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07 lut 2007, 08:15 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1411
Lokalizacja: Poznań
Lubię Twoje poczucie humoru Darku ;)

A.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 mar 2007, 22:44 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1411
Lokalizacja: Poznań
Poznań, 17.03.2007 r.

Dzisiejszy poranek nie nastrajał zbyt optymistycznie do jazdy. O godz. 10.00 niebo nad Poznaniem zasnuły ciężkie chmury i zaczął padać grad. Przy takiej to pogodzie wraz z Basią i Maciejem wyjeżdżałam na tak dobrze mi znaną w ostatnim czasie (zwłaszcza pod względem fotoradarów :) ) szosę gnieźnieńską.
O godz. 11.00 dotarliśmy na miejsce. Celem naszym był Hotel Pietrak w Gnieźnie, a ściślej mówiąc restauracja (Sala Książęca). Po zaparkowaniu niedaleko Archiwum Archidiecezjalnego (niestety nie mam jeszcze w Gnieźnie własnego, podpisanego nickiem ASIEK miejsca postojowego :) ), smagani porywistym wiatrem dotarliśmy przemarznięci do Hotelu, kierując się od razu ku restauracji w której oczekiwali już na nas Wojtek, Janka oraz Jurek. Spotkaliśmy się więc z okrojonym dość składzie.
W pięknej restauracyjnej sali, przy elegancko nakrytych stolikach udekorowanych płonącymi świecami zasiedliśmy by omówić najważniejsze kwestie związane z działalnością Towarzystwa. Z oddali sączyły się dźwięki pięknej muzyki fortepianowej.
Na początku zapanowało żywe podniecenie, ponieważ Wojtek przyniósł na spotkanie „Rocznik Archidiecezji Poznańskiej” z 2003 roku, a także „Rocznik Archidiecezji Poznańsko-Gnieźnieńskiej” z 1910 roku. Książki przechodziły z rąk do rąk i trudno było przejść do porządku obrad.
Na wstępie głos zabrał Wojtek przedstawiając zagadnienia które chciałby poruszyć na dzisiejszym spotkaniu.
Pierwszą kwestią było ustalenie terminu najbliższego spotkania, które odbyć by się miało również w Gnieźnie, w dniu 14 kwietnia, tym jednak razem w Archiwum Archidiecezjalnym. Następne spotkanie - majowe - ze względu na piękną o tej porze roku pogodę, miałoby miejsce w Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy oraz w położonym nieopodal Wielkopolskim Parku Etnograficznym, gdzie znajdują się obiekty tradycyjnego budownictwa chłopskiego, dworskiego, sakralnego i folwarcznego, przeniesione z różnych stron Wielkopolski.
Kolejną wycieczką, prawdopodobnie pozaplanową byłaby podróż śladami Marianny z Malinowskich Jasieckiej, a więc podróż obejmowałaby m. in. miejscowości: Komorniki (kościół i plebania na której wychowała się Marianna), Polwicę (dworek R. Berwińskiego, drugi dom Marianny), Śnieciska (kościół, w którym gospodarzył ks. dr L. Marszewski), Zaniemyśl, Ostrowieczko (pałac - trzeci dom Marianny) oraz Dolsk. Z nie wymienionych tu jeszcze można dodać: Pakosław (pierwszy dom Marianny jako mężatki) oraz Żelazno (czwarty dom Marianny, niestety nie istniejący).
Drugą sprawą poruszoną przez Wojtka był wygląd strony WWW. Zaproponował on by strona nabrała „trochę koloru”, a także poruszył kwestię umieszczania zdjęć, map i opracowań. Jurek słusznie zaproponował, by w kwestii linków nie ograniczać się tylko to linków dotyczących Wielkopolski. Wszak wielu z nas ma korzenie poza tym regionem. Do tego wszystkiego można by stworzyć grupę różnych linków ogólnych, które stanowiłyby pomoc dla początkujących i odwiedzających stronę.
Trzecim zagadnieniem była idea indeksacji małżeństw, którą zajmuje się Łukasz Bielecki. Niestety jest to zajęcie o tyleż żmudne, co czasochłonne. Jednak wspólnymi siłami uda się nam jeszcze bardziej wdrożyć w to przedsięwzięcie. Z indeksacją związana jest problematyka digitalizacji ksiąg metrykalnych. Powstał projekt by dotrzeć zwłaszcza do tych parafii, które nie przekazały swoich ksiąg archiwom i poprosić o sfotografowanie ksiąg. Całość mogłaby zostać nagrana na płytę CD i udostępniana zainteresowanym bez szkody dla starych, tak bardzo cennych ksiąg. Kopię oczywiście otrzymywałby ksiądz danej parafii. Podobnie rzecz się ma z udostępniającym materiały archiwum, z tym, że wtedy kopia takiej płyty wędrowałaby właśnie do archiwum. Byłoby to z pożytkiem zarówno dla parafii, archiwów, Towarzystwa, jak i zwykłych obywateli.
Wojtek ponadto poddał projekt indeksacji nazwisk księży znajdujących się we wspomnianym wcześniej „Roczniku Archidiecezji Poznańsko-Gnieźnieńskiej” z 1910 roku. Ułatwiłoby to poszukiwania wszystkim osobom mającym księży w rodzinie. Informacje tam zawarte są bardzo cenne ponieważ oprócz nazwiska księdza przypisanego do danej parafii podana jest data urodzenia duchownego, data święceń kapłańskich oraz data objęcia parafii.
Pracy więc mamy sporo!
Na sam koniec głos zabrał Jurek przedstawiając jedną z niezwykłych ludzkich historii opisaną zresztą w dziale "Historia" na stronie Nekli. Nie umiałabym tego zrobić tak dobrze, dlatego wszystkich zainteresowanych odsyłam na stonę: http://nekla.pl/informator/historia.php gdzie przeczytać można m.in. artykuł: "Ze Starczanowa do Archangielska - wojenne losy rodziny Szalatych".
Ani się obejrzeliśmy jak dwie godziny minęły niewiadomo kiedy. Wychodząc na ulicę zajaśniało słońce, niestety wiatr nie ustał. Jurek, nasz fotograf, namówił nas jeszcze na grupowe zdjęcie na tle katedry i rozstaliśmy się w miłej atmosferze.
Do następnego spotkania!

Asia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 mar 2007, 23:12 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 16:04
Posty: 618
Lokalizacja: Turek
Asiek napisał(a):
Poznań, 17.03.2007 r.


Spotkaliśmy się więc w okrojonym dość składzie.

Asia


Asiu, dziękuję za relację. Zaglądam tu co jakiś czas czekając na opis.
Niestety nie mogłem dziś z Wami być :( .
W dzisiejszą sobotę świętuję swoje urodziny i trudno byłoby wyrwać się z domu :D .

_________________
Pozdrawiam
Darek 100

Uzyskałeś darmową pomoc na naszym forum? Znalazłeś przodków w naszych projektach? Wspomóż nas, nic Cię to nie kosztuje:
https://fanimani.pl/wtggniazdo/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 mar 2007, 23:34 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
Asiu,

dzięki za relację. Ja podobnie jak Darek zaglądałem tu już od jakiegoś czasu w oczekiwaniu na sprawozdanie...

Darku - Wszystkiego Najlepszego!

Maciej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, 00:00 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lis 2006, 20:07
Posty: 628
Lokalizacja: Nekla, pow. wrzesiński
Darku!
Sto lat!!!
Asiu,
jak zawsze - znakomicie!
Zdjęcia wyślę jutro.
Pozdrawiam wszystkich.
Jerzy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, 01:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lis 2006, 02:22
Posty: 1359
Lokalizacja: Strzelno
Dziękuję Asiu za wspaniałą relację.
Darku - zdrowia! bo w metryce znowu przybyło ...
Marzena


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, 07:51 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1411
Lokalizacja: Poznań
Darku!
Zdrowia i rozrostu drzewka! Niekoniecznie do rozmiarów baobabu, ale w każdym razie rozgałęzionego i dobrze ukorzenionego :)
Asia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, 10:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 16:04
Posty: 618
Lokalizacja: Turek
Dziękuję Wam bardzo za życzenia.
I do następnego spotkania, bo zapowiada się ciekawie i interesująco.

_________________
Pozdrawiam
Darek 100

Uzyskałeś darmową pomoc na naszym forum? Znalazłeś przodków w naszych projektach? Wspomóż nas, nic Cię to nie kosztuje:
https://fanimani.pl/wtggniazdo/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, 11:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 22:57
Posty: 2537
Lokalizacja: Mnichowo
DARKU!
STO lat i Bardzo dużo zdrowia. :D


ASIU ! Dziekuję sa świetną relację ze spotkania. :)


Wojtek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, 13:49 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2006, 10:38
Posty: 1309
Lokalizacja: Luboń
Asiu, wspaniale - jak powiedział Maciej, masz świetne pióro... :wink:
Darku - zdrowia, pomyślności i samych sukcesów (nie tylko genealogicznych)

_________________
Pozdrawiam serdecznie, Basia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, 15:33 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 23:03
Posty: 472
Lokalizacja: Bydgoszcz / Braunschweig
Hallo,
przede wszystkim najlepsze zyczenia urodzinowe.
Darku, dla Ciebie najlepsze zyczenia zdrowia, szczescia i spelnienia wszystkich "genealogicznych" marzen, nawet tych najskrytszych.

Asiu, dziekuje za szczegolowe sprawozdanie, dzieki Tobie nie odczuwam tak bardzo tych ok. 500 km ktore mnie zawsze dziela od miejsca kolejnych spotkan.

W nwiazaniu do propozycji Jurka dotyczacej linkow uwazam,ze powinnismy, o ile to mozliwe trzymac sie zsady ze obiektem naszych zainteresowan jest Wielkopolska. Strony internetowe innych towarzystw regionalnych oraz strona Genpolu prezentuja linki obejmujace swym zasiegiem inne obszary i sa rowniez dla wszystkich dostepne. Badzmy dla kazdego poszukiwacza przeszlosci , ktory do nas zawiata prawdziwie wielkopolskim gniazdem.

Pozdrawiam serdecznie - Teresa

_________________
Pozdrawiam serdecznie, Teresa


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, 18:11 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lis 2006, 20:07
Posty: 628
Lokalizacja: Nekla, pow. wrzesiński
Witam!
Z szacunkiem przyjmuję głos Teresy w sprawie linków na stronie WTG-Gniazdo.
Pragnę jednak przypomnieć, że w tej kwestii mój pogląd podzieliły pozostałe osoby, uczestniczące we wczorajszym spotkaniu.
Nie chodzi o zaśmiecanie strony wszystkimi możliwymi linkami ale umieszczanie w odpowiednich grupach tematycznych linków o walorach uniwersalnych, przydatnych każdemu genealogowi.
Ułatwi to w zdecydowany sposób poszukiwania każdemu z nas. Nie należy do przyjemności bieganie od witryny do witryny w poszukiwaniu potrzenego w danym momencie linku, choć z przyjemnością w wolnych chwilach odwiedzamy inne strony genealogiczne.
Takim przykładem mogą być linki pomocne przy wyszukiwaniu map, a jest ich naprawdę dużo.
O ile sobie przypominam, Asia i Darek upoważnieni zostali wcześniej do weryfikacji przydatnych linkow i umieszczenia ich w odpowiednim dziale naszego forum.
Pozdrawiam serdecznie.
Jerzy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, 21:04 
Offline

Dołączył(a): 12 gru 2006, 21:49
Posty: 216
Lokalizacja: Poznan
Darku!
Dużo zdrowia i pogody ducha w każdej sytuacji.
Janka


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 mar 2007, 14:14 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
Sprawozdanie i zdjęcia są na stronie:

Spotkanie 5

M.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14 kwi 2007, 20:08 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
Spotkanie 6:

Sprawozdania co prawda nie ma, ale podpowiem, kto robił zdjęcia na dzisiejszym spotkaniu w Archiwum Archidiecezjalnym w Gnieźnie:

http://wtg-gniazdo.org/gallery.php?album=spotkanie6

Reszta zdjęć, jak tylko Jurek dośle.

M.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 kwi 2007, 09:03 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1411
Lokalizacja: Poznań
Z niecierpliwością czekam na sprawozdanie i zdjęcia :)

Asia

Ps. Bardzo żałuję, że nie mogłam być, ale czasem tak się niestety układa. Mam nadzieję, że na następnym spotkaniu będę obecna :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 kwi 2007, 09:37 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
Zdjęcia już są...
Adres ten sam co wyżej
M.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 kwi 2007, 17:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 22:57
Posty: 2537
Lokalizacja: Mnichowo
Witam!
Z duszą na ramieniu zaczynam pisać relacje z naszego ostatniego spotkania. :) Jak tu taki chropawy i techniczny styl porównac do pięknej prozy poprzednich sprawozdań.

Sobota 14 kwietnia 2007 wgórze Lecha w Gnieźnie. Pogoda wręcz idealna. Jest ciepło , słonecznie. Nic tylko wybrac sie na spacer, lub majówkę. Tzn. kwietniówkę. A my spotykamy się aby spędzic kilka godzin w archiwum. Ci genealodzy to mają czasami pomysły. Schodzimy sie powoli .Prawie trzynasta i przychodzi ksiądz Jerzy - gospodarz dzisiejszego spotkania. Jest juz nas kilku , ale czekamy na resztę. No to juz prawie wszyscy. Idziemy więc pod drzwi archiwum i uruchamiamy dzwonek. W środku gospodarz czeka juz na nas. Przy wejściu piski alarmu tu zainstalowanego i pikającego przy wejściu każdej osoby. Witamy sie z gospodarzem. W korytarzu krótki wykład na temat zabezpieczeń pomieszczenia i lokalizacji poszczególnych pokoi. Poprzez "sekretariat" wchodzimy do sali - czytelni i biblioteki zarazem- i zajmujemy miejsca przy stołach.
Wojtek otwiera spotkanie przedstawiając wszystkim księdza Jerzego Witkowskiego , który na codzień ,jako pracownik archiwum zajmuje się wszystkimi interesantami.
Potem głos zabiera ksiądz Jerzy.
Na wstępie zostajemy zapoznani z zasobami archiwum, sposobem korzystania z katalogu zasobów metrykalnych i jak składac zamówienia na księgi. Dowiadujemy sie,że księgi trzeba zamówic do godziny 9.30
Potem można jeszcze zamówienie rozszerzyć. Pomimo iz zamówimy kilka ksiąg , to jednocześnie można przegladac tylko jedną.
Wywiązuje sie krótka dyskusja na tematy techniczne korzystania z archiwum.
Aha. Wpisujemy sie wszyscy do księgi gości.

Nastepnie zostajemy zapoznani z rodzajem ksiąg metrykalnych i tym jak powstawały. Ksiądz pokazuje jedne z pierwszych ksiąg tzw. "dutki" , czyli wąskie księgi pisane prozą . Forma tych zapisów bywa czasami bardzo dowolna. Piszący potrafi wiele napisać o sobie np. stanowiska jakie pełni i o godnościach które mu przysługują, o rodzicach i chrzestnych, a zdarza mu sie zapomniec wpisać imienia chrzconego dziecka. :(

W latach trzydziestych XIX wieku wprowadzane są księgi z rubrykami. Początkowo nagłówki są w języku łacińskim. W miarę umacniania sie zaborców wprowadzaja oni nagłówki w języku niemieckim, żądając jednocześnie od księży wpisów po niemiecku. Rzadko jest to jednak stosowane, gdyż księża sprzeciwiając sie temu nadal stosują łacinę.

Obecne księgi niewiele odbiegaja od wzorów wprowadzonych w XIX wieku. No oczywiście sa w języku polskim.

Możemy obejrzeć te wszystkie rodzaje ksiąg , co czynimy nadwyraz skwapliwie.

Potem krótka przerwa na kawę i ciastka . No tylko kruche co by sobie rączek za bardzo nie ubrudzic, a tym samym ksiąg nie uszkodzić.

W kuluarach dyskusja o miejscach narodzin, pochodzeniu, zwyczajach. Częśc koleżeństwa namiętnie fotografuje mapy regionalne z drugiej połowy XIX wieku.
I tutaj informacja dla Małgosi Nowaczyk. Jurkowi udało się sfotografować również ciekawy zapis o pogodzie wiosennej , co prawda bardzo nietypowym przypadku śniegu w maju. Małgosiu , zapis jest na zdjęciu ze spotkania.
Nawiązując do ciekawych wpisów to dowiedzieliśmy sie ,że wielokrotnie ksiądz uważając księgę metrykalną za rzecz prawie niezniszczalna zapisywał w niej ciekawe zdarzenia nie majace związku z przeznaczeniem księgi. To ten zapis o pogodzie, to zapisy o wjeździe pierwszej kolei parowej do Mieściska, to równiez zapis opisujący pogrzeb naszego wieszcza Adama Mickiewicza.

Pod koniec spotkania Wojtek opowiedział o digitalizacji elenchusów dot. Archidiecezji Gnieźnieńsko-Poznańskiej i zasadzie indeksacji księży w okresie XIX i połowy XXw. Była również możliwość obejrzenia kilku elenchusów z tego okresu.

Ponad dwie godziny spotkania mineły bardzo szybko, a to za sprawą księdza Jerzego który oryginalnościa języka, sposobem wypowiedzi i wielką erudycja potrafił wszystkich zainteresować.

W tym miejscu składam księdzu Jerzemu wielkie podziekowania za poświęcony czas i przekazaną wiedzę.

Jeżeli ktokolwiek będąc kiedyś w archiwum , napotka trudności w odczytywaniu zapisów, lub zrozumieniu czegokolwiek to zawsze może liczyc na życzliwość i pomoć Księdza Jerzego.

Było bardzo fajnie.

Do zobaczenia na nastepnym spotkaniu.

Wojtek Jędraszewski


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 kwi 2007, 19:38 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lis 2006, 02:22
Posty: 1359
Lokalizacja: Strzelno
Cóż, ubiegłeś mnie Wojtku. Dodam więc tylko, że same wpisy metrykalne też potrafią zaskoczyć, o czym opowiedział ksiądz Jerzy, bo czegóż dowiemy się o przodkach, jeśli przeczytamy, że rodzicami chrzczonego dziecięcia byli sąsiedzi proboszcza z prawej strony?! Wywołało to w nas ogólną wesołość, gdyż ksiądz-archiwista skomentował zdarzenie mn.więcej tymi słowami: po co proboszcz miał pisać nazwisko, przecież wszyscy wiedzą, kto mieszka po jego prawej stronie :)
Koniecznie muszę też dodać, że dowiedzieliśmy się, iż występujące przy chrztach późniejsze dopiski o ślubach, wprowadzono obowiązkowo od roku 1907.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 kwi 2007, 21:48 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 23:03
Posty: 472
Lokalizacja: Bydgoszcz / Braunschweig
Hallo,
oj Wojtku, kazales nam troche czekac na to sprawozdanie... no ale nasze czekanie sie oplacilo. Dziekuje bardzo za Twoja bardzo obrazowa relacje. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia - Teresa
PS. Wojtku nie zaopomnij zabrac na wycieczke mojej legitymacji !

_________________
Pozdrawiam serdecznie, Teresa


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 kwi 2007, 06:00 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2006, 10:38
Posty: 1309
Lokalizacja: Luboń
no, no Wojtku - genealogia odsłania nasze ukryte talenta...Asiu drżyj!
Świetnie napisane i bardzo żałuję, że nie mogłam przyjechać.

_________________
Pozdrawiam serdecznie, Basia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 kwi 2007, 19:04 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1411
Lokalizacja: Poznań
Cała sie trzęsę :)
A tak poważnie mówiąc - mogę Wojtkowi oddać pałeczkę nadwornego skryby :) Sprawozdanie świetne, ciekawie napisane, czytałam z wielką uwagą ale i żalem, że nie mogło mnie być :(

Asia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 kwi 2007, 03:35 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 mar 2007, 17:37
Posty: 108
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Witajcie!
Tak bardzo Wam zazdroszcze tych spotkan! Tutejsze towarzystwa genealogiczne takze sie regularnie spotykaja, ale mnie nie bardzo interesuje genealogia rodow irlandzkich czy ontaryjskich. :D Gdy zaczynalam moja przygode z genealogia to nawet do glowy mi nie przyszlo, ze za pare lat bedzie w Polsce tyle preznych towarzystw!
Gratuluje Wam i mam nadzieje, ze kiedys mi sie uda z Wami spotkac.
PaPa
MN


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 kwi 2007, 22:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 22:57
Posty: 2537
Lokalizacja: Mnichowo
Witajcie!

Musiałem trochę odpocząc (czytaj zdrzemnąć się)po tym pełnym wrażeń dniu. Jest 21.00 a tu pada. Gdzie ta piekna pogoda dzisiejszego dnia?
No ale do rzeczy tzn. do sprawozdania z wycieczki która zorganizowała Basia (...).

Pełne sprawozdanie Wojtka z wycieczki znajduje się na stronie w dziale Spotkania

Maciej: Wojtku, mam nadzieję, że się nie obrazisz. Postanowiłem umieścić pełne sprawozdanie (poprawiłem literówki) wraz ze zdjęciami na naszej stronie o tym spotkaniu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 kwi 2007, 10:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lis 2006, 20:07
Posty: 628
Lokalizacja: Nekla, pow. wrzesiński
Nie mogłem uczestniczyć w wycieczce. Jednak dzięki barwnej relacji Wojtka czuję się tak, jakbym był razem z Wami. Pozdrawiam serdecznie wszystkich uczestników wczorajszego spotkania.
Jerzy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 kwi 2007, 18:21 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1411
Lokalizacja: Poznań
Wojtku,
piszesz jak ja, a nwet lepiej :) Poważnie zastanów się nad etatem WTG-owskiego kronikarza sprawozdawcy :)
A na zdjęcia czekam z niecierpliwością :)

Asia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 kwi 2007, 21:15 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
Witam,

tak jak napisałem powyżej, przeniosłem sprawozdanie Wojtka do działu ze Spotkaniami. Umieściłem też zdjęcia.

Janka ma jeszcze dosłać kilka zdjęć, mam nadzieję, że Teresa po powrocie też coś podeśle.

Pozdrawiam wszystkich,

Maciej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 kwi 2007, 21:31 
Offline

Dołączył(a): 06 sty 2007, 18:22
Posty: 93
Lokalizacja: Langelsheim (Niemcy)
Witam,
wszystkim uczestnikom tej wspenialej wyciczki z wieloma niepowtarzlnymi wrazeniami, przezyciami, doswiadczyniami po prostu zazdroszcze, poniewaz nie moglem byc z Wami. Sprawozdanie super, zdjecia OK, o ile czas pozwoli na nastepne wyciczki jestem z Wami.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL