Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 28 mar 2024, 14:58

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 lis 2013, 22:11 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
HISTORYCZNE ODKRYCIE W MAŁYM „ŚMIETNIKU”.

Minęło Święto Zmarłych, ale trwa jeszcze miesiąc pamięci o naszych bliskich. Cmentarze przybrały piękną szatę, groby przystrojone kwiatami i zniczami. Cały urok tej „gali” cudownie prezentuje się w wieczory i noce. Nachodzi wówczas człowieka ochota na spacer, na odwiedziny, które nikomu nie przeszkadzają i które można złożyć bez zapowiedzi. Naszła nas ochota, na złożenie odwiedzin w Święto zmarłych. Pisaliśmy o tym w temacie „Cmentarze naszych przodków”. Dziś do niego powracamy, ale w innym wątku, ponieważ „odkrycie w śmietniku” jest warte, aby poświęcić tej sprawie więcej miejsca.


.Obrazek
Tablica informacyjna na średzkim cmentarzu


Przypomnimy, że podczas nocnego spaceru po średzkim cmentarzu, podjęliśmy decyzję o uporządkowaniu zapomnianych i zaniedbanych grobowców, pod którymi od lat nikt nie stawia kwiatów i nie pali zniczy. Jedna budowla cała porośnięta bluszczem, to grobowiec, ale miejsce obok może być grobem lub kupą śmieci, liści, i nie wiadomo czego jeszcze. Takich całkowicie porośniętych bluszczem i mchem grobowców w zabytkowych kwaterach średzkiego cmentarza jest kilka. Przypuszczaliśmy, że pod stertą liści i zarośli możemy odkryć coś, co nie widziało światła dziennego wiele lat.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Grobowce zniszczone przez naturę i upływający czas.


Po „odarciu” czterech grobowców z tego paskudztwa, które czyni wielkie szkody w murach grobowców, ukazał się naszym oczom grób Mateusza Goździewskiego zmarłego w 1855 r.

Obrazek
Zdjęcie grobu Mateusza


Od tego momentu zaczęła nas nurtowała jedna myśl – kim był Mateusz Goździewski? W 1855 r. nie było stać przeciętnego mieszkańca Środy, na stawianie grobowca. Nie mieliśmy pojęcia kim był ów Mateusz?. Olśnienie przyszło podczas oglądania kolejny raz wszystkich zdjęć z cmentarza, jakie zrobiliśmy podczas nocnego spaceru w dzień Wszystkich Świętych. Oglądając zdjęcie grobu Marii Radziejewskiej – literatki zwanej czwartą Marią Henryka Sienkiewicza - zwróciliśmy uwagę na groby osób spoczywających obok niej. Wszystkie zadbane i przystrojone przez Średzkie Towarzystwo Kulturalne.

Obrazek
Zdjęcie grobów rodziny


Po lewej stronie obok Marii Radziejewskiej jest grób jej matki Wandy Radziejewskiej z Goździewskich.

Obrazek
Zdjęcie grobu Wandy Radziejewskiej


Po prawej stronie grobu Marii Radziejewskiej spoczywa jej ojciec Władysław Radziejewski.

Obrazek
Zdjęcie grobu Władysława Radziejewskiego.


Obok Wandy z Goździewskich Radziejewskiej spoczywa jej teść – Piotr Radziejewski.

Obrazek
Zdjęcie grobu Piotra Radziejewskiego.


Zbieżność nazwisk Mateusza Goździewskiego i Wandy z Goździewskich Radziejewskiej dawała nam wiele do myślenia, ale zagadka jest nie rozwiązana. Rozpoczęliśmy więc poszukiwania informacji o Goździewskich. Googlowanie zaprowadziło nas na stronę Poznan Project - Łukasza Bieleckiego oraz Wielcy.pl – dr Minakowskiego.
Ze strony „Wielcy” dowiedzieliśmy się, że Mateusz Goździewski pochowany na średzkim cmentarzu, pochodzi z Goździ, a herbem tej rodziny jest Wieniawa. Szlachcic urodzony prawdopodobnie w miejscowości Goździa, znajduje swoje miejsce w początkach XIX w. w Środzie?. Spod jarzma cara Rosji przeniósł się pod jarzmo cesarza Niemiec?. A jednak tak. Fakt ten znajduje potwierdzenie w bazie ślubów PP. W dniu 08.07.1817 r. Mateusz Goździewski bierze ślub z panną Zuzanną Boińską zamieszkałą w Środzie.

Parafia katolicka Środa, wpis 11 / 1817
• Matthaeus Goździewski (35 lat) 100%
ojciec: Stanislaus , matka: Catharina
• Susanna Boińska (17 lat)
ojciec: Antonius , matka: Josepha
Wielka Genealogia Minakowskiego:(13-11-2013) - http://www.sejm-wielki.pl/b/6.781.51
Żródło: PP

Przybył na teren zaboru pruskiego zapewne razem z bratem Maciejem Goździewskim, który jako wdowiec dnia 21.06.1820 r. w Środzie bierze ślub z panną Katarzyną Domagalską.
Parafia katolicka Środa, wpis 6 / 1820
• Matthias Goździewski (34 lat, wdowiec) 100%
ojciec: Stanislaus Goździewski , matka: Catharina Kołakowska
• Catharina Domagalska (16 lat)
ojciec: Joseph Domagalski , matka: Petronella
Źródło:PP

Wracając do rodziny Mateusza i Zuzanny z Boińskich Goździewskich należy dodać, że małżonkowie mieli jedynego syna Nikodema Antoniego, urodzonego dnia 09.06.1818 r. w Środzie.
Nikodem Goździewski wziął w dniu 15.11.1843 r. w Środzie ślub, z panną Marianną Laskowską ze Środy.
Parafia katolicka Środa, wpis 34 / 1843
• Nicodemus Gozdziewski (25 lat) 100%
• Marianna Laskowska (22 lat)
Wielka Genealogia Minakowskiego:(13-11-2013) - http://www.sejm-wielki.pl/b/6.781.55
Źródło:PP


Marianna urodziła się dnia 20.06.1820 r., a jej rodzicami byli Antoni i Marianna z Neymanów Laskowscy.


Obrazek
Zdjęcie grobowca Laskowskich


Nikodem i Marianna z Laskowskich Goździewscy mieli czwórkę dzieci: Wandę, Stanisława Antoniego, Zuzannę i Helenę Karolinę.

Obrazek
Zdjęcie tablicy Wandy


Wanda Goździewska dnia 08.07.1874 r. w Środzie poślubiła za męża Władysława Józefa Radziejewskiego.
Parafia katolicka Środa, wpis 22 / 1874
• Ladislaus Radziejewski (32 lat) 100%
• Vanda Gozdziewska (25 lat) 100%
Wielka Genealogia Minakowskiego:(13-11-2013) - http://www.sejm-wielki.pl/b/sw.153282
Źródło:PP


Z małżonków Władysława i Wandy z Goździewskich Radziejewskich w najpiękniejszym miesiącu roku, tj. dnia 04 maja 1875 r. w Środzie przyszła na świat ich córka, którą ks. Augustyn Szamarzewski dnia 21 czerwca 1875 r. ochrzcił imionami Maria Władysława.

Obrazek
Maria Radziejewska - źródło: Wielcy.pl



Maria Radziejewska - zwana czwartą Marią Henryka Sienkiewicza - zmarła dnia 10.10.1911 w Berlinie, a spoczywa na cmentarzu w Środzie Wlkp.

Obrazek
Zdjęcie grobu Marii

Aby dojść do celu tego wywodu genealogicznego i podsumowując opowieść o przodkach Marii Radziejewskiej, musimy jeszcze raz ich wymienić.
Rodzice Marii: Władysław i Wanda z Goździewskich Radziejewscy
Dziadkowie: Piotr i Matylda z Kurtzów Radziejewscy
Nikodem i Maria z Laskowskich Goździewscy

Pradziadkowie: ?? Radziejewscy,
Franciszek i Zofia z Reinhardtów Kurtzowie
Mateusz i Zuzanna z Boińskich Goździewscy
Antoni i Marianna z Neymanów Laskowscy.


Obrazek

Średzcy przodkowie



Obrazek

Radziejewscy, Kurtzowie, Goździewscy i Laskowscy


Myślimy, iż każdy czytelnik już wie, że wydartym z ziemi i ocalonym od zapomnienia jest grób Mateusza Goździewskiego - pradziadka Marii Radziejewskiej.
Odkrycie to jest naszą wielką radością.





Obrazek
Inskrypcja na grobie Mateusza Goździewskiego.


Szkoda, że Średzkie Towarzystwo Kulturalne nie otoczyło swoją opieką grobu pradziadka Mateusza Goździewskiego, a tylko grobowiec pradziadków Laskowskich.

Obrazek
Zdjęcie tabliczki znajdującej się na grobowcu Laskowskich

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Ostatnio edytowano 28 lis 2013, 23:15 przez DankaW, łącznie edytowano 4 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 lis 2013, 22:22 
Offline

Dołączył(a): 27 maja 2008, 14:34
Posty: 2605
Nie znajduję słów uznania
CHAPEAU BAS!

_________________
Bożena


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 lis 2013, 00:10 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lip 2013, 23:08
Posty: 1200
@ DankaW

Super śledztwo :)
i świetna robota.

A może zrobicie na tej podstawie broszurę, by nie rzec: książkę;
to ciekawa historia Waszych działań, układania puzzla;
bardzo zachęcająca.

gratulacje i pozdrowienia

_________________
- Krystyna


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 lis 2013, 10:08 
Offline

Dołączył(a): 07 mar 2010, 15:11
Posty: 156
Lokalizacja: Pleszew
Danko i Bogdanie!
Wasze działania potwierdzają,że genealog, to też historyk i detektyw.
Dołączam się do pomysłu Krystyny, że powinniście to wszystko opisać.
Szkoda by było, żeby to poszło w zapomnienie, lub gdyby ktoś w przyszłości przypisał sobie Wasze odkrycia.
Jestem dla Was pełna podziwu.
Grażyna


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 lis 2013, 17:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sty 2012, 22:11
Posty: 879
Lokalizacja: Poznań
Jestem pełna podziwu do tego co robicie.
To doskonała praca dedektywistyczno-historyczno-genealogiczna.
Czym tak pięknie wyczyściliście mech na grobie?

_________________
Magdalena Blumczynska
-----------------------------
Kessel,Hubert,Vietz RudalCiastowski, Lorkiewicz- Sarnowa,Szymanowo,Bojanowo,Rawicz
Czekalscy, Stacheccy - Dąbrówka Kościelna,Pobiedziska Poznań
Staniewscy - Dubin,Jutrosin, Kórnik,Poznań,Pobiedziska


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 lis 2013, 22:41 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Drogie Koleżanki.
Serdecznie dziękujemy za piękne słowa uznania dla naszej pracy na cmentarzu.
To bardzo miłe z Waszej strony, że dostrzegacie trud podjętych przez nas działań.
Wciąż zbieramy materiały o przodkach Marii Radziejewskiej i pomimo tego, że upłynęła już pierwsza setka + kilkadziesiąt lat – znajdujemy.

A teraz dodatek specjalny.


Goździewscy nie byli tuzinkowymi mieszkańcami Środy.
W pośmiertnych wspomnieniach o Nikodemie Goździewskim - synu Mateusza, którego grób odkryliśmy - zamieszczonych w ówczesnej prasie pisano tak:

Obrazek
Nikodem Goździewski

Źródło: WBC Dziennik Poznański 1883.02.07 R. 25 nr 29

„ (S) Z Środy. (Spóźnione.) W dniu 20 zm. odbył się w Środzie pogrzeb ś. p. powszechnie szanowanego obywatela Nikodema Goździewskiego przy licznym udziale publiczności.
Śp. N. G. urodził się w Środzie z Mateusza pochodzącego z Mazowsza, wsi dziedzicznej Goździe, i Zuzanny z Boińskich, która dając życie śp. Nikodemowi, umarła. Wychowaniem jego zajmowała się siostra jej z Boińskich Laskowska, matrons wysokich cnót i zalet, a później brat jej ks. dziekan Boiński z Uścia, kapłan czcigodny, pomagał ojcu w wychowaniu młodzieńca, - ukończeniu szkół w gimnazjum św. Maryi Magdaleny w Poznaniu, ożenił się z Maryą z Laskowskich i objął spuściznę po ojcu swym, w której pracował gorliwie do końca życia, nie uchylając się przytem od spraw publicznych, którym oddawał się z całym poświęceniem. Nie było towarzystwa i kółka pożytecznego, w któremby nie brał udziału. Blisko 40 lat był prowizorem a potem prezesem w zarządzie kościoła, był członkiem i przewodniczącym rady miejskiej, na sejm prowincjonalny ciągle go ponownie wybierano, również na sejmiki powiatowe i do różnych deputacyi. Spółki pożyczkowej był jednym z założycieli i podpór. Codziennie poświęcał kilka godzin sprawom tejże spółki. W sprawach naukowej pomocy brał czynny udział.
Nie mówimy już o tem, czem był w swojej rodzinie, mówimy tylko o życiu obywatelskim – a było ono rzeczywiście wzorowem, odpowiedział zupełnie stanowisku, jakie mu los wyznaczył i jakie sobie pracą i cnotą zdobył i wyrobił. Słusznie też kaznodzieja pogrzebowy ks. lic. Jaskólski na tle życia śp. G. wykazał, jak go wszyscy naśladować powinni, jak był wzorem obywatela nauką i wykształceniem, cnotami i wiarą, życiem bogobojnem, czystością obyczajów, pracą i oszczędnością rozumem, niewykluczającą godności i ofiarności, chroniącej się zbytków, i poświęceniem.
Wzorem też był mianowicie śp. G. w tem, że trzymał ojcowiznę w silnej dłoni, owszem powiększał takową.
Nie tylko też w licznej i czcigodnej rodzinie żal wielki ogarnął wszystkich po jego śmierci, lecz wszyscy, którzy go znali, swoi, Niemcy i Żydzi, urzędnicy i inni dali dowody smutku z powodu jego śmierci.
Oby miał śp. Nikodem jak najwięcej naśladowników, a stó[nie czyt]ki rodzin i narodu naszego byłyby zabezpieczone. Niech pamięć jego nie zginie a na wieczność będzie wzorem! – Bóg niech mu wynagrodzi żywot jego!”

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 lis 2013, 10:04 
Offline

Dołączył(a): 29 lis 2013, 09:58
Posty: 1
Lokalizacja: Poznań
Gratulacje również ode mnie. Jest to wielki sukces!

_________________
Bo takie jest życie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 lis 2013, 15:13 
Offline

Dołączył(a): 08 lut 2008, 00:36
Posty: 651
Lokalizacja: Poznań
Jestem pełna uznania dla Was :roll:

_________________
Hanka

Poszukuje informacji Sępiński Piotr Paweł ,Kubaczewski/a ,Guza Augustyn, Malczewscy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 lis 2013, 15:50 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2006, 10:38
Posty: 1309
Lokalizacja: Luboń
Świetnie, kochani!
Czyta się jak powieść w odcinkach!
Ciąg dalszy nastąpi? :D

_________________
Pozdrawiam serdecznie, Basia


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 lis 2013, 17:13 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lis 2007, 17:27
Posty: 891
Lokalizacja: Kalisz / Poznań
Danko, Bogdanie!

Takie znalezisko musi niezwykle cieszyć tym bardziej, kiedy już dowiedzieliście się kim był Mateusz Goździewski! Wasze starania przywróciły pamięć o nim. Zazdroszczę Wam takich odkryć! :)

_________________
Pozdrawiam
Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 lis 2013, 23:31 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2007, 08:22
Posty: 2661
Lokalizacja: Poznan
Gratuluje !


"Kamień cmentarny wita czasem przechodnia
bardziej wymownym obliczem
niż niejedna twarz żyjącego człowieka"

/Stanisław Vincenz/

_________________
Hania
___________________________
Poszukuje aktu urodzenia Franciszek Thym, Tym, Timm, Timme, Thiem urodzony przed 1780 rokiem, zawod:młynarz

Haplogrupa V

Magiczne slowa: Prosze, Dziekuje, Przepraszam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 lis 2013, 11:13 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Dziękujemy za ciepłe słowa, które zobowiązują nas do dalszej pracy. Jednak coraz trudniej zdobywać nam informację. To odległy czas.
Cieszymy się przede wszystkim z tego, że ustaliliśmy kim był Mateusz Goździewski.
Basiu, skromny dodatek jeszcze będzie.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 gru 2013, 16:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Wciąż odkrywamy nowe historie związane z Mateuszem Goździewskim.
Pierwszą żoną tak jak pisaliśmy była Zuzanna Boińska, która zmarła dnia 15.10.1818 r. - cztery miesiące po narodzinach syna Nikodema.

Poniżej pierwsze małżeństwo Mateusza.

Obrazek


W tekach Dworzaczka trafiliśmy na informację, że Mateusz Goździewski był dwukrotnie żonaty.

Metrykalia > Katolickie > Część 7
50192 (Środa)
1817.8/VII. (Sr.) G. Mateusz Gozdziewski mł., l. 35, s. Stan. i Kat. z Kołakowskich x Sł. Zuzanna Boińska v., l. 17. c. Anton. i Józefy z Długołęckich B-ch -- sw. mieszczanie sr.
50195 (Środa)
1820.21/VI. (Sr.) G. Mateusz Gozdziewski wd., l. 34, s. Stanisł. i Kat. z Kołakowskich G-ch., x v. Kat. Domagalska, l. 16, c. Józefa i Petronilli D-ch., -- Antoni Laskowski i Edward Klein asses. sądu pok.

Drugi ślub Mateusz Goździewski zawarł w Środzie dnia 21.06.1820 r.
Młodziutka druga małżonka Katarzyna z Domagalskich Goździewska, urodziła dziewięcioro potomków Mateusza Goździewskiego.

Poniżej drugie małżeństwi Mateusza.

Obrazek

Odszukaliśmy jeszcze kolejne dzieci Nikodema i Marianny z Laskowskich Goździewskich, których razem było siedmioro.

Poniżej małżeństwo Nikodema – syna Mateusza z pierwszego małżeństwa.

Obrazek


Na co jeszcze trafimy, co jeszcze odkryjemy – niestety tego nie wiemy.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 gru 2013, 20:56 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Wreszcie koniec prac porządkowych, pozostały tylko remontowe.

Tak było, :shock: :oops:
Obrazek

a tak jest. :)
Obrazek

Jedyny problem, to korzenie lip wrastające jak widać na zdjęciu w grobowce.
Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 gru 2013, 03:57 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2007, 08:22
Posty: 2661
Lokalizacja: Poznan
Roznica jak dzień do nocy !
Szkoda, ze nie zamiesciliscie fotek z trwania prac
porzadkowych bo nic nie stalo sie w jeden dzien
a raczej pracy fizycznej bylo bardzo duzo.
W kazdym badz razie jeszcze raz Wam gratuluje
takiego "znaleziska" i tylko zyczyc nam pozostalym
takiego zaciecia i inicjatywy.

_________________
Hania
___________________________
Poszukuje aktu urodzenia Franciszek Thym, Tym, Timm, Timme, Thiem urodzony przed 1780 rokiem, zawod:młynarz

Haplogrupa V

Magiczne slowa: Prosze, Dziekuje, Przepraszam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 gru 2013, 11:38 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Jakże słuszne okazało się powiedzenie, że:

„Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane.”

Zakład Usług Komunalnych w Środzie Wlkp., ma podpisaną umowę z administratorem cmentarza tj. ks. Proboszczem Parafii pw. Wniebowzięcia NMP, w zakresie utrzymania czystości. Nie znamy dokładnej treści tego porozumienia, ale zapewne obejmuje ono wywóz wszelkich nieczystości.
Za podjęcie trudu uporządkowania czterech zabytkowych grobowców w tym Mateusza Goździewskiego z roku 1855, spotkała nas nie lada nagroda.
Otóż, otrzymaliśmy do zapłaty fakturę z ZUK w Środzie Wlkp. za wywóz wytworzonych przy porządkowaniu grobowców śmieci.

Zaraz ją oczywiście zapłacimy, ale … - dalej bez komentarza.

Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 gru 2013, 12:06 
Offline

Dołączył(a): 29 maja 2013, 13:27
Posty: 528
ZU Sp. z oo jest administratorem cmentarza natomiast Parafia jest włascicielem. Nie chce mi się uwierzyć, że administrator czyli ZU Sp. z o.o. z własnej nieprzymuszonej woli postanowiło wywieżć śmieci. Czy przypadkiem sami nie zwróciliście się o wywóz no i wtedy padło "Tak ale to kosztuje".
Zrobiliście ogromną robotę zarówno poszukując informacji jak i porządkując groby. Wg mnie to nawet samo miasto mogło zlecić ten wywóz tyle, że prawdopodobnie nic o tych porządkach nie wiedziało.

Pozdrawiam
Maqrek Szymański


Ostatnio edytowano 04 gru 2013, 12:30 przez Gejtawy, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 gru 2013, 12:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Marku.

Być może niezbyt jasno napisaliśmy.
To jest cmentarz parafialny - nie komunalny.

Administratorem jest ks. Proboszcz i podpisał z ZUK umowę, zlecając im tym samym utrzymanie porządku na cmentarzu. Zatem "ukarała" nas instytucja potocznie zwana "Komunalką", której świętym obowiązkiem jest dbanie o porządek, a nie wystawianie faktur osobom czyniącym to w jej imieniu, chociażby w zakresie wycinki niebezpiecznych suchych gałęzi i konarów, na ogromnych drzewach lip.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 gru 2013, 14:38 
Offline

Dołączył(a): 29 maja 2013, 13:27
Posty: 528
Cytat ze strony http://uk-sroda.pl/regulamin-cmentarza/

"Z DNIEM 1 PAŹDZIERNIKA 2012 OBOWIĄZUJE NOWY
REGULAMIN CMENTARZA PARAFII RZYMSKOKATOLICKIEJ
pw. Wniebowzięcia NMP w Środzie Wielkopolskiej.


1.Cmentarz parafialny jest miejscem sakralnym. Osoby przebywające na cmentarzu zobowiązane są do zachowania ciszy, powagi i szacunku należnego zmarłym, dbania o estetykę grobów swoich bliskich zmarłych, zapobiegania dewastacji i kradzieży oraz dbania o czystość na cmentarzu.
1.Właścicielem cmentarza jest parafia.
2.Administratorem cmentarza jest spółka Usługi Komunalne Sp. z o.o."

Przy okazji informacja, którą muszę przekazać publicznie gdyż wyłączone masz PW i maila. Pan Jarosz, jak może, ma się zgłosić tam gdzie odbierał fakturę. Resztę informacji przekaże ale nie publicznie. To informacje ze Środy Wlkp, które powinny Was zainteresować.

Pozdrawiam
Marek Szymański


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 gru 2013, 17:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lip 2013, 23:08
Posty: 1200
[sprawa niejasna, wpis usunęłam - KzK]


Ostatnio edytowano 05 gru 2013, 19:25 przez Krystyna z Kujaw, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 gru 2013, 19:08 
Offline

Dołączył(a): 23 maja 2011, 15:43
Posty: 144
Niesamowicie przykra sytuacja.
Cmentarz jest wpisany do rejestru zabytków -cmentarz rzym.-kat.,ul.Daszyńskiego/Nekielska,1792,nr rej.:2652/A z 1.09.1998
Może należy podpowiedzieć księdzu Proboszczowi,że powinien się zwrócić do Wielkopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na podstawie Ustawy z dnia 23 lipca 2003r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz.U.Nr 162, poz.1568 z późn.zmianami) oraz Rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 6 czerwca 2005 r. w sprawie udzielania dotacji celowej na prace konserwatorskie,restauratorskie i roboty budowlane przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków (Dz.U.Nr 112, poz. 940 z poźn.zmianami) o dotację.W 2012 nie było żadnej dotacji na ten cel.
Pani Danusiu i Bogdanie w pełni się z Wami solidaryzuję ktoś przegiął sprawę.
Wstyd dla władz miasta.

żródło:http://wosoz.ibip.pl/public/?id=171544

_________________
pozdrawiam
Waldemar


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 gru 2013, 21:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Temat znacznie odbiegł od osoby Marii Radziejewskiej i grobu jej pradziadka Mateusza Goździewskiego.
Proszę bardzo Adminów, aby byli łaskawi dalszą dyskusję przenieść do tematu „Środa Wlkp. – historia i ludzie.”

A teraz dalsze informacje.
Faktura jest zupełnym absurdem, który przyjęliśmy i została dziś zapłacona.
Pewnie otrzymamy jeszcze jedną fakturę, za wyrzucony mech z grobu średzkiego notariusza Tadeusza Kostórkiewicza i jego rodziców.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


UK Sp. z o.o. zna już adres sprawcy – czyli mojego małżonka. Mam nadzieję, że nie będę musiała nosić paczek na najdłuższą ulicę w Środzie - Garncarską. :evil:

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Ostatnio edytowano 05 gru 2013, 23:32 przez DankaW, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 gru 2013, 23:40 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lip 2013, 23:08
Posty: 1200
a, tak poza wszystkim: ks. proboszcz wiedział o Waszych akcjach (tak sobie myślę...) ?

Trochę wygląda to na "misunderstanding"; mam nadzieję, że rzecz potoczy się dobrze.

pzdr.

_________________
- Krystyna


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 gru 2013, 23:46 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Tak, wiedział.
To teren Parafii, a w niej rządzi Ks. Proboszcz, więc uważaliśmy za konieczne poinformowanie o naszych działaniach.
Nie był przeciwny, ponieważ tymi grobami od ?? lat, się nikt nie opiekuje, i wyglądały jak na zdjęciach.
Każdy cmentarz, to najbardziej wymowna historia lokalnej społeczności, bez względu czy to miasto czy wieś.
Kto zatem i na czyj koszt, powinien utrzymywać czystość i porządek na tych mogiłach, których potomnych już też nie ma???.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 05 gru 2013, 00:00 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lip 2013, 23:08
Posty: 1200
OK.
Napisz, jak rzecz została ostatecznie rozwikłana,
bo jednak nas przestraszyłaś...

pzdr.
- Kryst.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 06 gru 2013, 20:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Hania napisał(a):
Roznica jak dzień do nocy ! Szkoda, ze nie zamiesciliscie fotek z trwania prac
porzadkowych bo nic nie stalo sie w jeden dzień a raczej pracy fizycznej bylo bardzo duzo. ...

Rzeczywiście wyzwanie kosztowało wiele pracy. Nie dało się wszystkiego ogarnąć w jeden dzień.
Bogdan nie dał rady zrobić wszystkiego sam. ( Duch ochoczy - ciało mdłe. :lol: ) Poprosiliśmy o pomoc.
Niestety, nie jesteśmy w stanie zamieścić wszystkich zdjęć. Robiłam za fotografa, i jest wspaniała
fotograficzna dokumentacja prac, ale zamieszczenie wszystkiego byłoby przesadą.
Wyrywkowy obraz prac w poniższym albumie.

http://www.fotosik.pl/u/dankaw1/album/1542474

Niczego nie żałujemy.
To "odkrycie" dało wiele pozytywnych przeżyć, i zostało opisane w ostatnim numerze Gazety Średzkiej.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 gru 2013, 02:10 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Cytuj:
...
Przy okazji informacja, którą muszę przekazać publicznie gdyż wyłączone masz PW i maila. Pan Jarosz, jak może, ma się zgłosić tam gdzie odbierał fakturę. Resztę informacji przekaże ale nie publicznie. To informacje ze Środy Wlkp, które powinny Was zainteresować. ...

Uprzejmie informujemy, że w powyższym temacie, w zamieszczonych informacjach, itd., nie prosimy o jakiekolwiek „wstawiennictwo” użytkowników Forum.
Nie jesteśmy osobami ubezwłasnowolnionymi, posiadamy pełną zdolność do czynności prawnych - a co się z tym wiąże nie ma potrzeby,
aby ktokolwiek występował w naszej obronie czy też w naszym imieniu.
Takie samowolne działanie w kogoś imieniu, jest dyskryminujące i troszeczkę ... przemilczę.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 gru 2013, 06:11 
Offline

Dołączył(a): 29 maja 2013, 13:27
Posty: 528
Użytkownik umieszczając post publicznie na forum zgadza się na to, że inni mają prawo do podejmowania działań takie jak chcą, w ramach porządku prawnego obowiązującego w naszym Kraju.

Post zarzucał firmie UK postępowanie niezgodne z normami moralnymi: "ukaranie" za czyn chwalebny.

Zdarzenie miało miejsce, opisane zostało przez Ciebie i reakcja była normalna. Kilka osób umieściło komentarze.
Jednak treść ich uległa zmianie gdy w Twoich dalszych postach nie napisałaś, że:

1. Cementarz znajduje się pod ochroną Konserwatora Zabytków. Konkretnie nie cały, a kaplica, ogrodzenie i niektóre grobowce. W ramach ochrony w miarę posiadanych środków prowadzone są prace konserwatorskie na cmentarzu. Przykładowo Starostwo Powiatowe zfinasowało remont fragmentu ogrodzenia znajdujący się w najgorszym stanie.

2. By wykonywać prace przy starych grobowcach konieczna jest
a) zgoda-poinformowanie Konserwatora Zabytków (celem określenia zakresu i metodologii prac)
b) poinformowanie administratora cmentarza
Żadna z tych rzeczy nie została wykonana.

3. Pan Jarosz ani słowem nie wspomniał, będąc w firmie UK, o tym co to za śmieci i skąd tylko zlecił uprzątnięcie. Zlecenie zostało przyjęte i zgodnie z przepisami wystawiona faktura. Nie wspomniał o tym nawet osobie, którą zna dobrze osobiście, a która bezpośrednio odpowiada za cmentarz

4. Nikt nie interweniował w Waszej sprawie tylko w sprawie niewłaściwego (wg Twojego postu) postępowania pracownika firmy UK

5. Przy okazji zainteresował się wycinkami miejski konserwator ochrony przyrody

6. Zgodnie z regulaminem cmentarza usuwanie krzaków czy gałęzi wymaga uzyskania zgody administratora

7. I ostanie. Firma UK gdy dowiedziała się o tym o co chodzi chciała anulować fakturę tylko jak widać nie byliście tym zainteresowani.

Cytuj:
Ignorantia iuris nocet

Pozdrawiam
Marek Szymański


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 gru 2013, 08:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Gejtawy napisał(a):
Użytkownik umieszczając post publicznie na forum zgadza się na to, że inni mają prawo do podejmowania działań takie jak chcą, w ramach porządku prawnego obowiązującego w naszym Kraju.

Post zarzucał firmie UK postępowanie niezgodne z normami moralnymi: "ukaranie" za czyn chwalebny.

Na Forum WTG Gniazdo, jest to chyba pierwszy przypadek, gdzie czytelnik forum występuje w imieniu piszącego.
Są takie instytucje jak biura prawne czy adwokackie, i w ramach podpisanego upoważnienia, bronią kogoś interesu
prawnego. Takowego nie otrzymałeś od nas.

Gejtawy napisał(a):
Zdarzenie miało miejsce, opisane zostało przez Ciebie i reakcja była normalna. Kilka osób umieściło komentarze. Jednak treść ich uległa zmianie ..

Nikt oprócz Ciebie postu nie zmienił. Ja w pierwszym poście dodawałam zdjęcia bez zmiany treści postu, w innym je usuwałam, mam do tego prawo. !!!

Gejtawy napisał(a):
1. Cementarz znajduje się pod ochroną Konserwatora Zabytków. Konkretnie nie cały, a kaplica, ogrodzenie i niektóre grobowce. W ramach ochrony w miarę posiadanych środków prowadzone są prace konserwatorskie na cmentarzu. Przykładowo Starostwo Powiatowe zfinasowało remont fragmentu ogrodzenia znajdujący się w najgorszym stanie.

No właśnie, nie cały, a remontowane są także grobowce i nie przez starostwo.

Gejtawy napisał(a):
2. By wykonywać prace przy starych grobowcach konieczna jest
a) zgoda-poinformowanie Konserwatora Zabytków (celem określenia zakresu i metodologii prac)
b) poinformowanie administratora cmentarza
Żadna z tych rzeczy nie została wykonana. ,

Gdyby konserwator zabytków miał wydawać zgodę na codzienne porządki przy grobowcach i grobach, dostałby chyba administracyjnego zawrotu głowy. Nikt nie wiedział co jest pod śmieciami i nikt nie przeprowadzał remontów wymagających zgody konserwatora. To samo dot. administratora.
Teraz będę pytać czy mogę sprzątać, grabić, zbierać śmieci itd.

Gejtawy napisał(a):
3. Pan Jarosz ani słowem nie wspomniał, będąc w firmie UK, o tym co to za śmieci i skąd tylko zlecił uprzątnięcie. Zlecenie zostało przyjęte i zgodnie z przepisami wystawiona faktura. Nie wspomniał o tym nawet osobie, którą zna dobrze osobiście, a która bezpośrednio odpowiada za cmentarz

Adres e-mail był dostępny na Forum przez kilka dni.
Małżonek nie szukał UK, to UK szukało małżonka, nie zlecał żadnych prac ani usług. Kogo zna osobiście? - to z Twej strony wygląda na inwigilację.

Gejtawy napisał(a):
4. Nikt nie interweniował w Waszej sprawie tylko w sprawie niewłaściwego (wg Twojego postu) postępowania pracownika firmy UK [

Nie prosiliśmy o interwencje. Twoje postępowanie bez uzgodnienia z autorami postów przestraszy wielu użytkowników w dzieleniu się różnymi doświadczeniami. Forumowicze zaczną się Ciebie bać.

Gejtawy napisał(a):
5. Przy okazji zainteresował się wycinkami miejski konserwator ochrony przyrody

Chyba za Twoją sprawą. Nie jesteś w temacie, wiele spraw było wcześniej uzgodnionych, ale przez ostrożność nie będę pisała z kim i jakie.

Gejtawy napisał(a):
6. Zgodnie z regulaminem cmentarza usuwanie krzaków czy gałęzi wymaga uzyskania zgody administratora

Punkt 24 Regulaminu mówi.
24. Zabrania się samowolnego wycinania drzew i krzewów znajdujących się na terenie cmentarza.
Myśmy nie wycinali drzew ani krzewów.

Gejtawy napisał(a):
7. I ostanie. Firma UK gdy dowiedziała się o tym o co chodzi chciała anulować fakturę tylko jak widać nie byliście tym zainteresowani.

Właśnie tak, nie byliśmy zainteresowani, a to nam wolno.

Prawo znam i z zasady stosuję je tylko w tym, co dotyczy mnie, sąsiadom w garnki nie zaglądam.

Mam nie pisane prawo sprzątać, grabić, stawiać kwiaty i znicze tam gdzie mi się podoba.
Nie wolno ni kraść i robić "kreciej roboty".

To koniec naszej dyskusji na ten temat.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Ostatnio edytowano 07 gru 2013, 09:16 przez DankaW, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 gru 2013, 09:15 
Offline

Dołączył(a): 29 maja 2013, 13:27
Posty: 528
Warto czytać ze zrozumieniem więc proponuję ponownie przeczytać co napisałem w poprzednim poście.
Cytuj:
Na Forum WTG Gniazdo, jest to chyba pierwszy przypadek, gdzie czytelnik forum występuje w imieniu piszącego.

Proszę nie manipulować faktami. NIKT w Waszym imieniu nic nie robił.
Cytuj:
Nikt oprócz Ciebie postu nie zmienił.

Nieprawda!!! Napisałaś tak gdyż nie zauważyłaś kto i co zmienił
Cytuj:
No właśnie, nie cały, a remontowane są także grobowce i nie przez starostwo.

Zgadza się. Tak jak zgadza się, że wszystkie (kto, co i dlaczego) informacje są dostępne na stronie Urzędu Miasta więc zamiast komuś zarzucać, że czegos nie robi warto się z tymi materiałami zapoznać i dopiero wtedy zabierać głos, a lepiej jeszcze przyłączyć się do działań.
Cytuj:
Gdyby konserwator zabytków miał wydawać zgodę na codzienne porządki przy grobowcach i grobach, dostałby chyba administracyjnego zawrotu głowy. Nikt nie wiedział co jest pod śmieciami i nikt nie przeprowadzał remontów wymagających zgody konserwatora. To samo dot. administratora.
Teraz będę pytać czy mogę sprzątać, grabić, zbierać śmieci itd.

To jest manipulacja albo świadectwo na nieznajomość przepisów. Sugeruję zapoznanie się z nimi.

Cytuj:
Małżonek nie szukał UK, to UK szukało małżonka, nie zlecał żadnych prac ani usług. Kogo zna osobiście? - to z Twej strony wygląda na inwigilację.

Nie mam zamiaru zajmowac zdania w sprawie kto mija się z prawdą. A na temat inwigilacji nie będę się wypowiadał. Nie mój poziom.
Cytuj:
Nie prosiliśmy o interwencje. Twoje postępowanie bez uzgodnienia z autorami postów przestraszy wielu użytkowników w dzieleniu się różnymi doświadczeniami. Forumowicze zaczną się Ciebie bać.

Nie przypominam sobie żeby regulamin Forum zawierał jakikolwiek punkt który mówiłby o konieczności ustalania czegokolwiek z Tobą. Jak nie chcieliście by ktokolwiek zajmował stanowisko, to nie należało umieszczać postu na forum i nie należało robić z tego sprawy publicznej. To Ty wywołaś sprawę i zrobiłaś z tego sprawę publiczną.
Cytuj:
Chyba za Twoją sprawą. Nie jesteś w temacie, wiele spraw było wcześniej uzgodnionych, ale przez ostrożność nie będę pisała z kim i jakie.

Znów z Twojej strony insynuacje. Szkoda, że w "ramach uzgodnień nie dostosowaliście się do reulaminu cmentarza.
Cytuj:
Myśmy nie wycinali drzew ani krzewów.

Proponuję zerknąć na umieszczoą przez Ciebie "dokumentację fotograficzną" i zapoznanie się z przepisami prawa.
Cytuj:
Właśnie tak, nie byliśmy zainteresowani, a to nam wolno.

Oczywiście, że to Wam wolno, ale nie wolno manipulować faktami i insynuować, że "ktoś Was ukarał>
Cytuj:
Mam nie pisane prawo sprzątać, grabić, stawiać kwiaty i znicze tam gdzie mi się podoba.
Nie wolno ni kraść i robić "kreciej roboty".

Masz rację. Tylko dodaj, że zgodnie z obowiązującym prawem.

Na wszelki wypadek przetłumaczę zdanie z poprzedniego postu: "Nieznajomość prawa szkodzi"Pozdrawiam
Marek Szymański


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 gru 2013, 09:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Gejtawy napisał(a):
Na wszelki wypadek przetłumaczę zdanie z poprzedniego postu: "Nieznajomość prawa szkodzi"Pozdrawiam Marek Szymański

Oj, oj, ...
Marku dla nas, to jesteś "niebezpiecznym" Forumowiczem.
Widzimy, że trzeba się wycofać, nie uważając Ciebie za "zwycięzcę", ale ze względu na "bezpieczeństwo".
Jesteśmy tutaj anonimowi, i nie wiemy co jeszcze komu przyjdzie do głowy.

Ciekawy temat zamieniłeś w forumową przepychankę.

Koniec.

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 gru 2013, 22:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2007, 08:22
Posty: 2661
Lokalizacja: Poznan
Danusia i Bogdan -

Dziekuje za mozliwosc obejrzenia fotek z Waszego,
wielkiego przedsiewziecia a mianowicie przywrocenia
"do zycia" dawno zapomnianych grobowcow na cmentarzu
sredzkim. Pracy bylo strasznie duzo co widac na fotkach
ale rezultat wspanialy. Miejsce spoczynku tych ludzi powinno
byc juz na zawsze wpisane w historie sredzkiego cmentarza
i historie Srody Wlkp.
Powiedzmy sobie szczerze, gdyby nie Wasza inicjatywa
miejsce to dalej byloby zapomniane i sluzylo jak smietnik
cmentarny aby z biegiem lat ulec zniszczeniu.
Jak widac na fotkach stan ogolny nie jest najgorszy i "dach"
grobowca widac jeszcze dosc silny ale wymaga to wszystko remontu.
Jestem absolutnie za ludzmi, ktorzy z wlasnej inicjatywy staraja sie
uratowac to co kazdemu Polakowi winno byc bliskie i nie licza
wlasnych wydatkow i kosztow z tym zwiazanych oraz nie zaluja
wlasnego czasu zdrowia.

Tak jak napisalam wczesniej nalezy zyczyc sobie i innym takiej inicjatywy.

_________________
Hania
___________________________
Poszukuje aktu urodzenia Franciszek Thym, Tym, Timm, Timme, Thiem urodzony przed 1780 rokiem, zawod:młynarz

Haplogrupa V

Magiczne slowa: Prosze, Dziekuje, Przepraszam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 gru 2013, 23:37 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2006, 10:38
Posty: 1309
Lokalizacja: Luboń
Haniu, wspaniałe podsumowanie!!! :D

_________________
Pozdrawiam serdecznie, Basia


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 gru 2013, 23:48 
Offline

Dołączył(a): 15 paź 2011, 20:27
Posty: 44
Danko i Bogdanie,
dorzucę coś jeszcze jeśli mogę :)
Późną jesienią wraz z odnalezionymi w ostatnich latach członkami rodziny (zadziwiający przypadek bo wszyscy się szukali) pojechaliśmy na wyprawę śladami przodków. Ze zdumieniem i radością znaleźliśmy grób zmarłego w 1874 roku Franciszka Koperskiego na przykościelnym cmentarzu w Dalewie. Zaniedbany i trochę zapomniany, uprzątnęliśmy tylko trochę-pogoda raczej nie sprzyjała, ale na wiosnę jedziemy znowu-tym razem postaramy się powalczyć z mchem i odnowić wyryty w kamieniu napis. Oczywiście za zgodą księdza :) Zamieszczę wtedy zdjęcia, jako, że Franciszek znajduje się również w spisie Wielkopolskich Księży na WTG. Przyznam, że to właśnie Wasze działania potrafiły nas zmusić/zachęcić do działania, i walczyć o możliwość zadbania o grobowiec. Ostatnia sprawa tylko umacnia mnie w przekonaniu, że to Wam właśnie chcę się tym znaleziskiem pochwalić.
Pozdrawiam serdecznie
Grażyna


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 gru 2013, 21:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Hania napisał(a):
... Miejsce spoczynku tych ludzi powinno
byc juz na zawsze wpisane w historie sredzkiego cmentarza
i historie Srody Wlkp. ...
Jestem absolutnie za ludzmi, ktorzy z wlasnej inicjatywy staraja sie
uratowac to co kazdemu Polakowi winno byc bliskie i nie licza
wlasnych wydatkow i kosztow z tym zwiazanych oraz nie zaluja
wlasnego czasu zdrowia.

Tak jak napisalam wczesniej nalezy zyczyc sobie i innym takiej inicjatywy.


Drogie Koleżanki i Koledzy.
Genealogia i wszystko co się z nią wiąże, jest prawdziwą naszą pasją. Odwiedzamy wiele cmentarzy, robimy zdjęcia i z wielką przyjemnością byśmy je zamieszczali na Forum, w temacie „Cmentarze naszych przodków” czy „Stare inskrypcje nagrobne”. Nie wszystkich jednak to interesuje, dla jednych, zbyt „młode fakty”
o osobach zmarłych, dla innych brak zainteresowania i odpowiedzi na pytanie czy zdjęcia są przydatne i ciekawe. Ale jeśli genealogia kogoś prawdziwie wciągnie,
to nie patrzy tylko jednostkowo, nie szuka tylko informacji o swojej rodzinie, ale wszędzie wokół siebie widzi historię.

Słyszeliśmy w przeszłości piękne i bardzo słuszne stwierdzenie, że wypowiedziane przed chwilą słowo – to jest już historia.

Cmentarze naszych przodków, bliskich, znajomych i nie znajomych to prawdziwy skarb historyczny, dlatego też nasze działania były takie - a nie inne. Trudno patrzeć prawie przez 10 lat (wcześniej tutaj nie mieszkałam), jak niszczeją groby, ludzie wyrzucają w miejsce na kwiaty i znicze śmieci itd. Co odkryjemy pod kilkunastocentymetrową warstwą korzeni, pnącza, zgniłych liści, pędów itd. – tego nie wiedzieliśmy.
Myśmy się podjęli naprawdę trudnego zadania, ale nie wszystkie stare groby są tak bardzo zaniedbane. Popatrzmy na „sąsiadów” naszych bliskich spoczywających na cmentarzach,
i jako ludzie uwielbiający genealogię zainteresujmy się chociaż jednym takim miejscem. Może trzeba wyrwać tylko troszeczkę zielska i zagrabić liście. Ileż takie działanie przynosi radości
i satysfakcji.
Dziewiętnastowiecznych mogił jest jeszcze sporo na cmentarzach, a można odkryć naprawdę piękne historie i nimi związane.

Temat ten tym bardziej nas cieszy, że Grażynka pod jego wpływem przystąpiła do podobnych działań.

Dziękujemy Wszystkim za słowa uznania i otuchy. Dokończymy to „dzieło”, choć nie jest ono artystyczne. Wasze wpisy są dla nas motorem napędowym.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 gru 2013, 22:31 
Offline

Dołączył(a): 08 lut 2008, 00:36
Posty: 651
Lokalizacja: Poznań
Danka!
śledze wasz wątek dotyczący "czwartej Marii" i wprost nie umiem wyrazić
słów uznania dla Waszej pracy jak i zaangażowania się w odkrywanie nagrobka
"przeszłosci" i to osoby niezwiązanej z Waszą rodziną.
Zdaje sobie sprawę w ogromu pracy jaki włożyliście w oczyszczenie ,ponieważ ja również odnalazłam nagrobek przodka
mojego męża na sławetnym na tym forum cmentarzu przy ul.Samotnej w Poznaniu i wiem ile trudu
włożyliśmy w uporządkowanie grobu.
Nie zniechęcajcie się krytycznymi uwagami-nie warto!
Brawo jeszcze raz brawo.

Z pełnym szacunkiem dla Was

_________________
Hanka

Poszukuje informacji Sępiński Piotr Paweł ,Kubaczewski/a ,Guza Augustyn, Malczewscy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 gru 2013, 19:47 
Offline

Dołączył(a): 11 gru 2013, 17:55
Posty: 2
Zainteresowanych odsyłam do książki " Raptularz średzki" autorka Bożena Urbańska wydany w Środzie Wlkp.w 2010 r.
Nadmieniam że sam H.Sieniewicz nazywał Marię Piękną Wielkopolanką, była literatką,skończyła dobrą szkołę znała języki ,była piękna i elegancka. Ale do historii naszej literatury jak pisze autorka weszła dzięki Sienkiewiczowi i jego biografom.
Sienkiewicza poznała, czy raczej Sieniewicz ją poznał 16 września 1899r w Miłosławiu w czasie odsłonięcia popiersia Juliusza Słowackiego.
Muszę się jednak mimo wszystko pochwalić że Michał Radziejewski był Marii pradziadkiem,a moim praprapradziadkiem
Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tym tematem. Józef


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 gru 2013, 22:42 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Jaskuła napisał(a):
Zainteresowanych odsyłam do książki " Raptularz średzki" autorka Bożena Urbańska wydany w Środzie Wlkp.w 2010 r. ...
Muszę się jednak mimo wszystko pochwalić że Michał Radziejewski był Marii pradziadkiem,a moim praprapradziadkiem
Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tym tematem. Józef

Witaj Józefie.
Ogromnie się cieszę z Twojego wpisu w tym temacie.
Ubolewam natomiast nad brakiem pełnych informacji dot. przodków Marii z linii ojca Władysława Radziejewskiego, który był synem Piotra.
Piotr Radziejewski zmarł w Środzie i pochowany jest na tutejszym cmentarzu parafialnym. Dotarłam do jego aktu zgonu, mając nadzieję, że będą nim informację o jego rodzicach. Niestety rozczarowałam się.
W akcie podano, że żona Piotra ma imię Emilia z domu Kutzner, a przecież prawidłowo winno być Matylda Kurtz. Zgadzam się, że zapis nazwisk był różny, ale imię?.
Nie ma też żadnej wzmianki o rodzicach Piotra Radziejewskiego, jest tylko wymienione miejsce urodzenia – „Brzotkow, kreis Jarotschin”.
Zgon zgłaszał zięć Piotra - a mąż córki Marii, i zapewne wg jego wiedzy sporządzono akt zgonu.
Zatem gdzie szukać aktu urodzenia Piotra: Brzostków - parafia Brzostków (koło Żerkowa), czy też w Brzostowie parafia Góra.

Wymieniasz imię Michała jako 3x Twojego pradziadka. Czy możesz zdradzić informację ( której usilnie szukam), czy Michał to ojciec Piotra spoczywającego w Środzie?. Nie wspomina o nim autorka Raptularza Średzkiego.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 gru 2013, 08:56 
Offline

Dołączył(a): 11 gru 2013, 17:55
Posty: 2
Kochani.
Odpowiem krótko.
Nie znałem miejsca urodzenia Piotra, dowiedziałem się od Was.
Co dotycz Michała Radziejewskiego herbu półkozic, to wiem tylko że miał żonę Katarzynę z d. ?? z którą miał dwóch synów Piotra i Jana (Jan jest moim praszczurem)
Wiadomości czerpałem z przekazów i zapisków rodzinnych oraz portali genealogicznych.
Piotra żonie na pewno było na imię Matylda a nie Emilia .
Nie pamiętam aby w domu był wymieniony miejscowość Brzostków , były wymieniane takie miejscowości jak,Miłosław Szlachcin, Dęby Szlacheckie, Huby Szlacheckie, Brzezie ...
Serdecznie pozdrawiam józef


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 gru 2013, 11:46 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2007, 20:16
Posty: 468
Lokalizacja: Wieleń
Danko i Bogdanie,
po wczorajszym telefonie dokonałem przeglądu moich zasobów i niestety udało mi się znaleźć tylko następujące dane:
Według Hieronima Szatkowskiego, autora biogramu księdza Stanisława Radziejowskiego, zamieszczonego w III tomie monografii Księża społecznicy w Wielkopolsce 1894-1919, jego ojcec Piotr Radziejowski był prawnikiem i dzierżawcą, a nestępnie właścicielem dóbr. Skoro prawnik, musiał ukończyć jakąś uczelnię, to może być pomocny trop w poszukiwaniach. W biogramie tym nazwisko matki brzmi Kurtz.
W aktach chrztu parafii Lubasz znalazłem cztery wpisy dotyczące kolejnych dzieci Piotra, urodzonych w czasie, gdy był tenutariuszem dóbr Krucz, a mianowicie:
I. 24.08.1843 r. chrzest Ludwiki Radziejewskiej, ur. 15 sierpnia w Kruczu z Piotra i Matyldy Kurz, chrzestni to ksiądz Teodor Dyniewicz z Lubasza oraz wdowa Elżbieta Radziejewska.
II. 12.11.1844 r. chrzest Jana Radziejewskiego, ur. 18 października w Kruczu z Piotra i Matyldy Kurz, chrzestni to ksiądz Teodor Duniewicz z Lubasza i wdowa Elżbieta Radziejewska.
III. 23.11.1846 r. chrzest Edwarda Teofila Radziejewskiego, ur. 3 listopada w Kruczu z Piotra i Matyldy Kurz, chrzestni to Edward Kurz i Maria Kurz
IV. 25.12.1848 r. chrzest Ignacego Radziejewskiego, ur. 5 grudnia w Kruczu z Piotra i Matyldy Kurc, chrzestni to Ignacy Chłapowski i Melania Mikora.

Wspominany wcześniej Stanisław Radziejowski urodził się 7 maja 1839 roku w Nowej Wsi w powiecie szamotulskim.

Mamy tu trzy zapisy nazwiska żony Piotra, mianowicie Kurtz, Kurz i Kurc.

Jako ciekawostkę, z mojego punktu widzenia, dodam, że dwaj synowie Piotra związani byli w pewnym okresie swojego życia z Wieleniem. Obaj byli duchownymi. Stanisław Radziejowski uczył się w tzw. "Pedagogium" dra Schwarzbacha w Ostrowie pod Wieleniem. Jego młodszy brat Jan, również ksiądz, przed udaniem się na emigrację w 1875 r., był wikariuszem w Wieleniu w latach 1873/1874.

Jeszcze jedno, w PSB znajdują się biogramy Ludwiki, Jana i Stanisława. Mamy tu pewne rozbieżności. W PSB podano, że Ludwika i Stanisław urodzili się w Wilczynie. To może być wskazówka, że do Krucza ich rodzice przenieśli się po urodzeniu Ludwiki ale jeszcze przed jej chrztem, czyli w okresie między 15 a 24 sierpnia 1843 roku.
Rodzina ta musiała być związana ściślej z Wilczyną, tam wrócił na swoją ostatnią placówkę ksiądz Stanisław Radziejewski.

Pozdrawiam
Eugeniusz

_________________
Antoni Sikorski ur. ok. 1836, od 1860 mąż Rozalii Laskowskiej, szewc w Trzemesznie - gdzie i kiedy się urodził? gdzie i kiedy zmarł?
Jakub Rutkowski, ur. 1809/1812, zm. 1839 w Gałowie/Szamotuły, od 1834 mąż Doroty Paplaczyk - gdzie i kiedy się urodził?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 gru 2013, 10:41 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Eugeniusz napisał(a):
Danko i Bogdanie, po wczorajszym telefonie dokonałem przeglądu moich zasobów i niestety udało mi się znaleźć tylko następujące dane:...

Eugeniuszu.
Twoje informacje to nie ”tylko”, to naprawdę bardzo dużo.
Serdecznie dziękujemy za poświęcony czas i tak wiele informacji.

Odnalazłam gimnazjum, które kończył Piotr Radziejewski, jednak trudno mi dotrzeć w necie do informacji, gdzie kształcił się na prawnika. Być może z radości, że tyle informacji napisałeś o przodkach Marii Radziejewskiej, coś mi się już mąci w głowie i źle formułuję zapytania na bibliotekach cyfrowych, ale mam nadzieję, że powoli i przy pomocy Forumowiczów uda się jeszcze wiele faktów z życia rodziny Radziejewskich ustalić.

Patrząc na mapę, w tych okolicach jest kilka miejscowości o nazwie Nowawieś (dawna pisownia) i musimy zatem ustalić o którą z nich chodzi.

Brakuje nam jeszcze jakichkolwiek danych o córce Marii, z którą ożenił się Karol Kubicki.
To właśnie Karol Kubicki ( zięć – jak zapisano w akcie zgonu ) w 1888 r. zgłaszał zgon teścia – Piotra Radziejewskiego. Na dziś nie wiemy, czy Maria urodziła się w Nowej Wsi czy w Wilczynie, a może w ???.
Karol Kubicki kupił w Środzie interes kupiecki (handlowy) od brata swej żony – Władysława Radziejewskiego – ojca „czwartej Marii”.

Wciąż nie znamy rodziców Piotra Radziejewskiego i nie mamy informacji o jego żonie.
Jeśli Ktokolwiek trafi na to nazwisko w początkach XIX w., - prosimy napiszcie.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 gru 2013, 17:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Eugeniusz napisał(a):
.
Tytuł: Re: "Moi Przodkowie" - Notatnik PostNapisane: 16 gru 2013, 16:56

Danko,
prześledziłem jeszcze raz wpisy w tym wątku i nie znalazłem informacji o ślubie Piotra i Matyldy, a taki jest w PP:

Parafia katolicka Konojad, wpis 3 / 1837
Petrus Radziejewski (27 lat) 100%
Mathildis Kurtz (24 lat) 100%

Czy szliście tym śladem? Pozdrawiam Eugeniusz


Tak, to jest ta para. Niestety akt ślubu nie zawiera informacji skąd był Piotr.
W zbieraniu informacji szliśmy rakiem, od aktu zgonu Piotra i jego syna Władysława.
Sprawa o tyle trudniejsza, że rodzina przybyła do Środy, której żadne księgi z ewidencją ludności się nie zachowały.
Wiedzę czerpiemy z informacji w internecie, wydawnictw itp. Być może z pomocą koleżanek i kolegów uda się dowiedzieć coś więcej o tej rodzinie.
Laskowscy, Neymanowie, Boińscy to średzkie rodziny. Goździewscy przybyli, ale jeszcze musimy sprawdzić, ponieważ występują również inne imiona,
co daje przypuszczenie, że Mateusz nie przybył tutaj sam.
Rodziców Matyldy z d. Kurtz mamy, tkwimy w martwym punkcie z Piotrem Radziejewskim.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 mar 2014, 23:47 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Jaskuła napisał(a):
Kochani. Odpowiem krótko. Nie znałem miejsca urodzenia Piotra, dowiedziałem się od Was.
Co dotycz Michała Radziejewskiego herbu półkozic, to wiem tylko że miał żonę Katarzynę z d. ?? z którą miał dwóch synów Piotra i Jana (Jan jest moim praszczurem)
Wiadomości czerpałem z przekazów i zapisków rodzinnych oraz portali genealogicznych.
Piotra żonie na pewno było na imię Matylda a nie Emilia .
Nie pamiętam aby w domu był wymieniony miejscowość Brzostków , były wymieniane takie miejscowości jak,Miłosław Szlachcin, Dęby Szlacheckie, Huby Szlacheckie, Brzezie ...
Serdecznie pozdrawiam józef

Poszukując wciąż informacji o Radziejewskich a nie mogąc na nie trafić, poszliśmy tropem wskazanym przez Józefa, czyli okolice Brzezia, Szlachcina itd.
Ku naszemu wielkiemu zdziwieniu, w zupełnie innej miejscowości trafiliśmy w księgach meldunkowych na Radziejewskich z Brzezia i Olszewa.
Nam te informacje nie wniosły nic do poszukiwań, ale być może będą cenne dla Józefa.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 cze 2014, 19:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Jaskuła napisał(a):
Zainteresowanych odsyłam do książki " Raptularz średzki" autorka Bożena Urbańska wydany w Środzie Wlkp.w 2010 r.
Nadmieniam że sam H.Sieniewicz nazywał Marię Piękną Wielkopolanką, była literatką,skończyła dobrą szkołę znała języki ,była piękna i elegancka. Ale do historii naszej literatury jak pisze autorka weszła dzięki Sienkiewiczowi i jego biografom.
Sienkiewicza poznała, czy raczej Sieniewicz ją poznał 16 września 1899r w Miłosławiu w czasie odsłonięcia popiersia Juliusza Słowackiego.
Muszę się jednak mimo wszystko pochwalić że Michał Radziejewski był Marii pradziadkiem,a moim praprapradziadkiem
Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tym tematem. Józef


Józefie.
Na portalu „Szukaj w Archiwach” zostały umieszczone skany z USC Szlachcin, do którego należało wspomniane przez Ciebie Brzezie. Między innymi zamieszczony jest tam skan aktu zgonu Twojego Jana Radziejewskiego.
Dziś jestem pewna, że wymienieni przez Ciebie przodkowie a tym samym potomkowie Jana Radziejewskiego ze Szlachcińskich Hub, są z innej linii Radziejewskich niż Piotr - dziadek literatki Marii Radziejewskiej.
Odszukałam obydwa akty zgonów, które zamieszczam poniżej.

Obrazek Obrazek

Piotr Radziejewski ur. około 1810 r. (przodek literatki Marii Radziejewskiej), pochodził zapewne z zamożnej rodziny, o czym świadczy fakt, iż uczęszczał do Gimnazjum Marii Magdaleny w Poznaniu. Był zarządcą w majątkach hr. Dzieduszyckiego. Jak na ówczesne czasy członkowie tej rodziny byli wykształceni. Dwóch synów Piotra Radziejewskiego – Stanisław i Jan zostało kapłanami.

Nie zagłębiałam się w genealogię Twojej Józefie rodziny, z całym szacunkiem do Twoich przodków śmiem twierdzić, że to zupełnie inni Radziejewscy. Wiele w tym temacie mówi akt zgonu Jana Radziejewskiego. Przede wszystkim Jan urodził się w Szlachcinie a jego rodzicami byli Michał Radziejewski i Katarzyna, jego potomkowie byli analfabetami, tak jak i moi przodkowie z tych lat.

Nie dopuszczam myśli, aby rodzice tych dwojga, wykształcili tylko syna Piotra, a Jana posłali w naukę zawodu młynarza, którą wykonywał na wiatraku w Szlachcinie.
Józefie, to inna rodzina jak do początku XIX w. nie spokrewniona z Piotrem Radziejewskim spoczywającym na średzkim cmentarzu obok Marii Radziejewskiej – literatki.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 cze 2014, 20:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Eugeniusz napisał(a):
...Według Hieronima Szatkowskiego, autora biogramu księdza Stanisława Radziejowskiego, zamieszczonego w III tomie monografii Księża społecznicy w Wielkopolsce 1894-1919, jego ojcec Piotr Radziejowski był prawnikiem i dzierżawcą, a następnie właścicielem dóbr. Skoro prawnik, musiał ukończyć jakąś uczelnię, to może być pomocny trop w poszukiwaniach. W biogramie tym nazwisko matki brzmi Kurtz.
W aktach chrztu parafii Lubasz znalazłem cztery wpisy dotyczące kolejnych dzieci Piotra, urodzonych w czasie, gdy był tenutariuszem dóbr Krucz, a mianowicie:
I. 24.08.1843 r. chrzest Ludwiki Radziejewskiej, ur. 15 sierpnia w Kruczu z Piotra i Matyldy Kurz, chrzestni to ksiądz Teodor Dyniewicz z Lubasza oraz wdowa Elżbieta Radziejewska.
II. 12.11.1844 r. chrzest Jana Radziejewskiego, ur. 18 października w Kruczu z Piotra i Matyldy Kurz, chrzestni to ksiądz Teodor Duniewicz z Lubasza i wdowa Elżbieta Radziejewska.
III. 23.11.1846 r. chrzest Edwarda Teofila Radziejewskiego, ur. 3 listopada w Kruczu z Piotra i Matyldy Kurz, chrzestni to Edward Kurz i Maria Kurz
IV. 25.12.1848 r. chrzest Ignacego Radziejewskiego, ur. 5 grudnia w Kruczu z Piotra i Matyldy Kurc, chrzestni to Ignacy Chłapowski i Melania Mikora.

Wspominany wcześniej Stanisław Radziejowski urodził się 7 maja 1839 roku w Nowej Wsi w powiecie szamotulskim.

Mamy tu trzy zapisy nazwiska żony Piotra, mianowicie Kurtz, Kurz i Kurc.

Jako ciekawostkę, z mojego punktu widzenia, dodam, że dwaj synowie Piotra związani byli w pewnym okresie swojego życia z Wieleniem. Obaj byli duchownymi. Stanisław Radziejowski uczył się w tzw. "Pedagogium" dra Schwarzbacha w Ostrowie pod Wieleniem. Jego młodszy brat Jan, również ksiądz, przed udaniem się na emigrację w 1875 r., był wikariuszem w Wieleniu w latach 1873/1874.

Jeszcze jedno, w PSB znajdują się biogramy Ludwiki, Jana i Stanisława. Mamy tu pewne rozbieżności. W PSB podano, że Ludwika i Stanisław urodzili się w Wilczynie. To może być wskazówka, że do Krucza ich rodzice przenieśli się po urodzeniu Ludwiki ale jeszcze przed jej chrztem, czyli w okresie między 15 a 24 sierpnia 1843 roku.
Rodzina ta musiała być związana ściślej z Wilczyną, tam wrócił na swoją ostatnią placówkę ksiądz Stanisław Radziejewski.

Pozdrawiam
Eugeniusz


Potwierdzenie informacji z Dziennika Poznańskiego nr 246 z roku 1884 r., że Piotr Radziejewski był dzierżawcą dóbr hr Dzieduszyckiego - chodzi o miejscowość Krucz.

Z Tek Dworzaczka
Metrykalia > Katolickie > Część 4
29467 (Poznań, Św. Marcin)
1828.25/XI. + MG. hr. Seweryn Ignacy Dzieduszycki dz. d. Krucz i in., l. 30. -- wd. Teodozja z Mielżyńskich i 1 syn małol.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 cze 2014, 13:37 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Grób pradziadka Marii Radziejewskiej - Mikołaja Goździewskiego - cm. w Środzie Wlkp.

Tak wyglądało jeszcze 01 listopada 2013 r. miejsce, gdzie znajduje się jeden z najstarszych grobów na średzkim cmentarzu.

Obrazek

Pierwsze zmiany w wyglądzie grobu, nastąpiły wraz z nadchodzącą wiosną 2014 r.

Obrazek

Wreszcie nadeszła chwila, kiedy możemy powiedzieć - prace remontowe dobiegły końca.

Obrazek

Przybyło nam tym sposobem grobów do opieki pod względem utrzymania czystości, ale to nie problem.
Porządkując swoje groby, robimy obrót o 180 stopni i już działamy dalej.

Popatrzcie na cmentarzach, może w pobliżu mogił Waszych bliskich są takie groby, o których zapomnieli wszyscy.
Genealodzy i regionaliści o takich grobach nie powinni zapominać.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 cze 2014, 00:48 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Gazeta Średzka Wtorek, dnia 8 stycznia 1924 Nr 3

Ślub córki Henryka Sienkiewicza - Jadwigi Sienkiewiczówny z Tadeuszem Korniłłowiczem.

Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 cze 2014, 15:09 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2007, 08:22
Posty: 2661
Lokalizacja: Poznan
Witam -

Przyznam, ze poszla Wam renowacja grobowca bardzo szybko.
Gratuluje. Grobowiec wyglada zadbany i pewnie przetrwa kolejne
dekady.
Macie racje abysmy mieli otwarte oczy na stare/zabytkowe
groby jest ich coraz mniej niestety. Czasami trzeba niewiele aby
uchronic od zapomnienia, wystarczy oczyscic i umyc oraz zglosic
gdzie trzeba o istnieniu zabytkowego nagrobka.

Postanowilam w zeszlym roku, ze nie bede "stawiala" nowego
pomnika na jednym z rodzinnych grobow a jedynie zamowie
jego renowacje bo jezeli bedziemy usuwac stare i stawiac nowe
to w przyszlosci nie bedzie zadnych zabytkowych nagrobkow.

Jeszcze raz gratuluje i posylam slowa uznania, za efektywna
opieke nad czastka sredziej historii.

_________________
Hania
___________________________
Poszukuje aktu urodzenia Franciszek Thym, Tym, Timm, Timme, Thiem urodzony przed 1780 rokiem, zawod:młynarz

Haplogrupa V

Magiczne slowa: Prosze, Dziekuje, Przepraszam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 wrz 2014, 20:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Jaskuła napisał(a):
...Muszę się jednak mimo wszystko pochwalić że Michał Radziejewski był Marii pradziadkiem,a moim praprapradziadkiem
Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tym tematem. Józef

W parafii Kretków wieś Bieździadów - księga BCM 1791-1806 znajduje się zapis, którego ogólną treść zamieszczam poniżej:
1794 rok.
Dnia 23 września ks. Robert Szomański udzielił ślubu Michałowi Radziejewskiemu, młynarzowi, kawalerowi ze Szlachcina i Mariannie Pieprzance, pannie, córce młynarza z Bieździadowa.
Świadkami ślubu byli:
Francisco Zuchlewicz de Swieńceń,
Szczesny Trojanoski Cudone de Łuszczonowo,
Francisco Molitore de Slachcin et aliis.

Szlachcin należał do parafii Winnagóra, postaram się sprawdzić urodzenia dzieci tej pary od 1794 r.

Być może jestem w błędzie, szukając wszędzie urodzenia Piotra Radziejewskiego, tylko nie w Żerkowie. Piotr w akcie zgonu ma wpis, że urodził się w miejscowości Brzostków pow. Jarocin. Niestety w tej parafii brak aktu jego chrztu. Pozostaje tylko lub aż, przeszukać wszystkie okoliczne parafie.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 wrz 2014, 16:41 
Offline

Dołączył(a): 06 wrz 2014, 20:46
Posty: 19
Może tym wywodem pomogę wytrwałym i sobie w poszukiwaniach rodziców Piotra Radziejewskiego !

Wcześniej wspomniani na forum WTG Michał i Katarzyna Radziejewscy to moi praprapradziadkowie.

MICHAŁ RADZIEJEWSKI - nie wiem gdzie się urodził , też nie wiem dokładnie kiedy się urodził , bo :
- z wpisu nr 11/1806 do księgi ślubów - parafia Środa Wlkp wynika , że w chwili zawarcia związku małżeńskiego miał 40 lat , czyli mógł się urodzić w 1766 r.
- z wpisu do księgi zgonów - parafia Nietrzanowo wynika , że miał 62 lata jak zmarł / zm.23-07-1832 Szlachcin / czyli mógł się urodzić w 1770 r.
O zgonie powiadomił Kazimierz Kubicki - molitor / młynarz / , ponadto w księdze zgonów napisano, że Michał Radziejewski to młynarz i właściciel.

MICHAŁ RADZIEJEWSKI ożenił się z panną KATARZYNĄ MARIANNĄ JANICKĄ - ślub 06-07-1806 r. - parafia p.w. N.M.P.Wniebowziętej w Środzie Wlkp.
Świadkami byli: Kazimierz Bokuliński - obywatel Środy Wlkp i Wojciech Nowacji - obywatel Środy Wlkp.

Żeniąc się z K.M.JANICKĄ MICHAŁ RADZIEJEWSKI był WDOWCEM / viduus /taką informację umieszczono na wpisie do księgi ślubów.

KATARZYNA MARIANNA JANICKA - na świadectwie chrztu z parafii p.w.N.M.P.Wniebowziętej w Środzie Wlkp w rubryce data urodzenia : napisano brak danych , data chrztu 03-04-1787 r./ można przyjąć , że data urodzenia jest b.zbliżona do daty chrztu , bo w tych czasach dzieci chrzcono zaraz po urodzeniu /.
Katarzyna Janicka urodziła się we wsi Strzeszki - powiat i gmina Środa Wlkp , rodzice Agnieszka i Marcin Janiccy.

_________________________
Ciąg dalszy nastąpi


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL