Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 19 mar 2024, 11:17

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 745 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 15  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 12 lut 2018, 16:36 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cd. rok 1880

Numer 295



- Subskrypcyja na "Wieniec," pismo pamiątkowe na cześć powstania narodowego w 1830-31 roku.
Kilkuset weteranów zgłosiło się do Zarządu Muzeum Narodowego w Rapperswylu i przesłało materyaly bardzo cenne, dotyczące ich uczestnictwa w powstaniu. Uporządkowane i ujęte w pewną całość stanowić będą książkę pamiątkową pod tytułem "Wieniec;" redakcyja jej powierzoną p. Agatonowi Gillerowi. Lista imienna weteranów dojdzie wszędzie. Pomimo swej obszerności ma wyjść z druku w ciągu zimy. cena dla prenumeratorów 3 złr.
Zamek w Rapperswylu, 19 Grudnia 1880 r.
Zarząd Muzeum Narodowego.
...
Wiadomości potoczne.
Czwartek, 23go Grudnia.
- + Jakób Raczyński nauczyciel gimnazyalny Bydgoszczy, umarł we Wtorek w nocy o godz. 2giej.

- + W Nowym Jorku zakończył źycie d. 29 zm. Ksawery Zeltner, wychowaniec Tadeusza Kościuszki. Urodził się w r. 1795 w Solurze, w Szwajcaryi i przybywszy około r. 1815 do Królestwa Polskiego, wstąpił do wojska i dosłużył się stopnia pułkownika. Jakkolwiek cudzoziemiec, przyjął mowę i uczucia swej przybranej ojczyzny. Koleje jego życia obfitowały w wypadki ciekawe i nieobojętne dla history. W r.1857 opuścił Europę i udał się do Ameryki, gdzie powoli popadł w nędzę i dokonał żywota w zakładzie filantropijnym. Śmiertelne szczątki czcigodnego starca pochowano uroczyście d. 5 bm. z honorami wojskowemi na cmentarzu w Hoboken. Cześć jego pamięci!
https://www.tygodnikpowszechny.pl/nacze ... ciu-150377
(...) do Solury, gdzie mieszkał Franciszek Ksawery Zeltner, (...)
http://www.kosciuszkomuseum.ch/museum/z ... c_010.html
Wyciąg z Księgi Wieczystej domu przy ulicy Gurzelngasse 12, potwier­dza zakup domu przez Franciszka Ksawerego Zeltnera dopiero w dwa miesiące po śmierci Tadeusza Kościuszki. Spadek po Kościuszce umożliwił Zeltnerowi zakup tej nieruchomości (...)
http://dzieje.pl/node/63724
http://www.zrobtosam.com/PulsPol/Puls3/ ... ty_id=7497
http://zbc.ksiaznica.szczecin.pl/dlibra ... tent?id=42
[List Tadeusza Kościuszki do Franciszka Ksawerego Zeltnera]
...
Numer 296

- Arcydzieło sztuki cukierniczej można widzieć w pierwszorzędnej cukierni S. Sobeskiego w Bazarze. Jest to marcepan wielkich rozmiarów celujący bogatą dekoracyą. Z jednej strony biust Kraszewskiego, z drugiej Kościuszki, a w środku misternie zrobiony herb polski. Kto chce zobaczyć i choć tylko widokiem się nasycić, niech idzie do cukierni pana Sobeckiego, który dla wszystkich nadzwyczaj uprzejmy. chętnie każdemu ów marcepan pokaże.
...
Spis Weteranów dotąd żyjących między nami;
216. Hr. Kwilecki Arsen, urodził się we dziedzicznej Kwilczu w Wielkopolsce. Wieść o powstaniu Listopadowem zastała go w Rzymie, zkąd z p. Gajewskim i Stef. Garczyńskim zdążał przez Mnichów i Drezno do kraju. Stanąwszy w swych dobrach, zebrał potrzebne z swych stajen konie i pięciu ludzi, których własnym kosztem uzbroił i umundurował, i puścił się do Warszawy. Dobiwszy szczęśliwie do stolicy zaciągnąl się do pułku jazdy poznańskiej. Bił się 31go Marca pod Wielkim Dębem, 10go Kwietnia pod Iganiami. 27go Kwietnia pod Mińskiem i Kałuszynem, 23go Maja pod Nurem, 26go Maja pod Ostrołęką, gdzie awansował na porucznika. Powróciwszy z pod Ostrołęki do Warszawy, pełnił służbę adjutanta sztabu generała Węgierskiego. Ozdobiony krzyżem złotym virtuti militari potykał się mężnie pod Warszawą prowadząc oddział z rozkazu generała Małachowskiego na pomoc pod Wolą osaczonemu Sowińskiemu; obsypany gradem kul, wśród pękających granatów, które na koniu przeskakiwał, dawał na każdym kroku dowody męstwa, zimnej krwi i poświęcenia się dla kraju. Po wzięciu Warszawy przeszedł granicę pruską, udając się do swych włości w Wielkopolsce, gdzie często wspomina o bardzo ciekawych szczegółach z czasów powstania Listopadowego.
217. Krzyżanowski Antoni, na pierwszą wieść o powstaniu podążył ku Warszawie, dokąd złączywszy się z dr. Marcinkowskim i T. Działyńskim przybył. Odkomenderowany do fabryki broni; był, jako podporucznik w dyrekcyi artyleryi naczelnikiem wydziału osadników i fabrykacyi. furgonów, laweć itd. Miał 7 oficerów piechoty podkomendnych do pomocy. Kapitanem jego był Łapiński, pułkownikiem Jaworski, jenerałem Bontemp. Wyrywających się od tej pracy ua plac boju wstrzymywał jenerał obietnicą spełnienia pragnień w krótkim czasie. Stolicę przygotowywał na szturm wrogów i urządzil swego pomysłu aparat, na kształt tegoczesnej mitraliezy, który znaleźli następuie na Woli Moskale. Po wzięciu Warszawy urządził w Modlinie warsztaty do reparacyi broni. Mieszka w Poznaniu, znany ze swych prac przemysłowych i obywatelskich.
218. Wasilewski Franciszek, przeszedł granicę z podpułkownikiem Sierakowskim w Styczniu 1831go roku i przy boku tego dostojnego weterana, był w całodziennej walnej bitwie pod Grochowem, mając lat 18. Z polecenia jen. Bogusławskiego był w kompanii rezerwowej kapitana Kaszewskiego, jako kadet, następnie z rozkazu ministra wojny został translokowany do 14go pułku piechoty lin., który już był zorganizowany w mieście Zgierzu pod dowództwem pułkownika Krasickiego. Służył w 1 batalionie 2giej kompanii fizylierów w stopniu podchorążego, pełniąc rówuocześnie służbę feldfebla przez cztery miesiące. Wówczas pułk 14 należał do brygady jen. Niesiołowskiego;
aż do korpusu obserwacyjnego jener. Raca i miał udział w utarczce nad Wartą pod Korzenicami przy przeprawie Rosyan pramami. Następnie, po przyłczeniu pułku 14go do korpusu jen. Łubieńskiego, był podczas szarży kirasyerów rosyjskich na czworobok pułku i 4go piechoty, w której 250 kirasyerów do niewoli się dostało - odbył potem wraz z pułkiem walną bitwę pod Ostrołęka, w której dowódca pułku Krasicki dostał się do niewoli; podpułkownik
Siemieński ciężko był ranny i wielu oficerów z tego pułku poległo. - Pułk 14 przeszedł pod dowództwo pułkowuika Jastrzębskiego, który dowodził pułkiem w ariergardzie przy odwrocie z pod Bolimowa przez Szymanów pod szańce Woli i Warszawy. Wówczas brygada złożona z pułku 14go i 3go piechoty lin. pod dowództwem pułkownika Galios, zostająca w dywizyi jenerała Sierawskiego, przeszła do korpusu 2go jen. Ramoriny i wskutek tego na bitwę pod Międzyrzeczem awansował Wasilewski na podporucznika; odbył następnie bitwy pod Opolem, Józefowem, Rachowem i Borowem na samej granicy austryackiej przy wkroczeniu do Galicji. Jest też w posiadaniu aż dotąd zaszczytnych świadectw wojskowych.
...
Wiadomości potoczne.
Piątek, 24go Grudnia
- Władysław hr. Zamojski, spadkobierca Janie hr. Działyńskim, żeni się z panną Ludwiką Eugenią Pellissier de Malakoff, córką marszalka francuzldego. Ślub ma się odbyć 15go Stycznia.
...
cdn.

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lut 2018, 19:41 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cd. rok 1880

Numer 297


Pamiętna Noc Listopada czyli Dzieje Wojny narodowej z roku 1830go i 31go, wnukom opowiedziane przez Żołnierza Czwartaka. Wydanie Jubileuszowe.

Dalszy spis Przedpłacicieli PP.

Zygmanowski 1 egz. (0,60).
Kowalski 1 (0,60).
Wojkępski 1 (0,60)
Fr. Mazgaj 1 (0,60).
Ignaś Kostas 1 (0,60).
Borys 1 (0,60).
Kruszka 1 (0,60).
Kotwica 1 (0,60), wszyscy z Chełmic.
Gajewski i
X. X. z Głębokiego 1 (0,60).
Kostusiak z Kruświcy 1 (0,60).
...
Wiadomości potoczne.
Poniedziałek, 27go Grudnia.
- Nasza Warta wylewa w tym roku już po raz piąty. W Styczniu i Lutym wynosił stan wody 8 stóp 10 cali, w Marcu 13 stóp 6 cali, w Sierpniu 10 stóp 2 cale. W Sobotę o godz. 4tej po poł. mieliśmy 10 stóp 7 cali, tak iż droga do Dębiny w kilku miejscach zalana. Wiadomości z Królestwa każą się spodziewać się dalszego wzrostu. Obecnie mamy 11 stóp 9 cali.


- Najmniejsza książka na świecie. Jest nią znalezione świeżo: "Nabożeństwo do Matki Bozkiej" w Wenecji, w r. 1649go. Prawdziwa to osobliwość typograficzna. Książka ta składa się z 256 stronic, mieszczących się na jednym
arkuszu papieru. Razem z oprawą ma ona nieco więcej niż cal szerokości, a dwa cale wysokości.
...
Nekrolog.
+ W dzień Bożego Narodzenia o godzinie 1szej w południe zakończył żywot doczesny, opatrzony św. Sakramentami
Apolinary Śramkiewicz
asystent poczty
licząc lat 27. Pogrzeb odbędzie się w Szamotułach we Wtorek, dnia 28go, o godzinie 3cirj po południu, o czem donosi krewnym i znajomym w smutku pogrążona
Rodzina
...
Numer 298


Umarli.
- + Dnia 26go b.m. Konstanty Grabowski. Pogrzeb odbędzie się jutro.
Konstanty Grabowski, U.S.C. Poznań akt zgonu Nr.1927:
Poznań (USC) - akt zgonu, rok 1880
Constantin von Grabowski (68 lat) , rodzice: Augustin von Grabowski , Anna geb.von Moszczenska ,
małżonek Laura geb.von Gorzenska
Inne osoby występujące w dokumencie:
Modest von Grabowski - Poznań
Komentarz indeksującego:
Poznań
ur.Bondecz
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1926/4/86, skan 124 Nr.1927
http://szukajwarchiwach.pl/53/1926/0/4/ ... R1MQRqGd5w
ID 3417229
...
- + Dnia 24go b.m. dr. Zygmunt Wilkoński w Rombiniu.
akt ślubu:
Parafia katolicka Poznań - par. św. Marcina, wpis 39 / 1859
Sigismundus Wilkoński (26 lat)
Lucia Kozłowska (17 lat)

http://kujawsko-pomorskie.regiopedia.pl ... -wilkonski
Zygmunt Wilkoński
Urodził się w 1832 r. w Stołężynie w pow. wągrowieckim. Uczył się w gimnazjum w Poznaniu, maturę zdał we Wrocławiu, gdzie też studiował. Przenosił się następnie na uniwersytety w Heidelbergu i Berlinie. Po studiach rozpoczął pracę w sądownictwie. W 1865 r. otrzymał pracę w Sądzie Administracyjnym w Bydgoszczy, przydzielony został następnie do sądu powiatowego w Inowrocławiu. Po rezygnacji z pracy zajął się gospodarką w majątku żony w Niemojewie i Racicach, po ich sprzedaży - w Rąbinie i Płonkowie. Dbał o podnoszenie kultury rolnej. W 1870 r. jako pierwszy ziemianin na Kujawach zastosował pług parowy zasilany elektrycznie. Był współzałożycielem kredytowej Spółki Kujawskiej, która przekształciła się w Towarzystwo Pożyczkowe dla Miasta Inowrocławia i Okolicy. Dzięki jego staraniom powstało Towarzystwo Akcyjne, które rozpoczęło budowę pierwszej na Kujawach cukrowni w Janikowie. Był też współzałożycielem Towarzystwa Solanki Inowrocławskie. Był twórcą nowej ulicy w centrum miasta, koło hotelu "Bast", przy której wzniósł trzy kamineice. Na jego cześć nazywano ją Zygmuntowska, w 1922 r. przemianowana na Solankową. Zmarł w 1880 r.

https://kujawy-zachodnie.jimdo.com/znani-zasłużeni-zapomniani/wilkoński-zygmunt/
Zygmunt Wilkoński
ur. 20 maja 1832 r. w miejscowości Stołężyn powiatu wągrowieckiego na Pałukach, zm. 24 grudnia w Rąbinie, obecnie dzielnicy Inowrocławia. (...) - foto

http://bastion.website.pl/forum/printvi ... 52&start=0
FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA
BIOGRAFIE

- dr Zygmunt Wilkoński
...
- + Dnia 25go bm. Maurycy Puffke, dr. filozofii.
akt ślubu:
Parafia katolicka Brodnica, wpis 3 / 1838
Adam Mauritius Pieffke (30 lat)
Emma Kurowska (20 lat)
http://pisarki.wikia.com/wiki/Emma_Puffke_z_Kurowskich
(...) W roku 1838 w Brodnicy k. Śremu poślubiła sympatyzującego z polskim ruchem narodowym Niemca, dziedzica dóbr Raudchen (Rudna) na Śląsku, Maurycego Adama Puffke (...)
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Wielgosz, organista z Łęku p. Wągrowcem 310,
Antoni Szulc z Podrzewia 112.
...
Numer 299


- Wrzesnia, 28go: Gospodarstwo we wsi Sołeczno pod Nr. 13 położone, a do Wawrzyna i Józefy małżonków Skrzypczak należące ma być w drodze koniecznej subhasty dnia 10go Lutego roku 1881go przed poł. o godz. 11tej sprzedane tu przed wrzesińskim sądem okręgowym.


- Syn gospodarski z Homrów pod Zaniemyślem chciał się zemścić na jednym z mularzy tego miasta i zasadził się na niego, ale z powodu ciemności pomylił się i napadł w towarzystwie wspólników na idącego ulicą czeladnika rzeźnikiego i cegłami potłukł, iż nieszczęśliwemu warga spodnia dpadła; znajomi odnieśli go bez przytomności do
mieszkania. Sprawców oddano sądowi.
...
Koniec roku 1880go.

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lut 2018, 19:51 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
http://www.wbc.poznan.pl/Content/197948 ... topoad.pdf
Pamiętna noc Listopadowa
stron 328
Spis rzeczy.
Rozdział
I. Krótki rys dziejów polskich od trzeciego ro zbioru aż do utworzenia Księstwa Warszawskiego............7
II. Księstwo Warszawskie i Traktaty Wiedeńskie.....................................................................31
III. Królestwo Kongresowe i rządy W. Księcia Konstantego.........................................................43
IV. Mikołaj dopełnia miary ciemięztwa...............................................................................115
V. Pamiętna Noc Listopada.............................................................................................135
VI. Pierwszy zapał i dyktatura.........................................................................................165
VII. Europa patrzy zdumiona...........................................................................................195
VIII. Szczyt chwały i powodzenia......................................................................................231
IX. Ma się ku gorszemu..................................................................................................247
X. Powstanie Listopadowe upada......................................................................................269
Zakończenie do współczesnych........................................................................................301

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lut 2018, 20:24 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3712
Warto przypomnieć postać nie tylko Zygmunta Wilkońskiego, ale też i jego ojca Floriana, założyciela kopalni gipsu w Wapnie - i powstańca listopadowego.
http://www.gloswagrowiecki.pl/home/hist ... ips-dobywa

Florian Wilkoński i jego żona Prakseda z Sulerzyskich to też moi przodkowie.
Parafia katolicka Lechlin-Pruśce, wpis 11 / 1824
Florianus Wilkoński (26 lat)
Praxedis Sulerzyska (19 lat)

Ich syn Zygmunt faktycznie ożenił się w 1859 r. z Lucyną Kozłowską z Dulska pod Inowrocławiem, ciekawostką jest zaś to, że jego szwagier Maksymilian Kozłowski, dziedzic Dulska po kilku latach ożenił się z kolei z Kazimierą Drwęską, która była siostrzenicą Zygmunta (a córką Heleny Wilkońskiej i Hieronima Drwęskiego z Baborówka pod Szmotułami).
Parafia katolicka Poznań - par. św. Marcina, wpis 21 / 1866
Maximilianus Kozłowski (22 lat)
Casimira Drweska (19 lat)

Maksymilian i Kazimiera (wnuczka Floriana) to kolejne pokolenie moich przodków.

Łukasz

bugakg napisał(a):
- + Dnia 24go b.m. dr. Zygmunt Wilkoński w Rombiniu.
akt ślubu:
Parafia katolicka Poznań - par. św. Marcina, wpis 39 / 1859
Sigismundus Wilkoński (26 lat)
Lucia Kozłowska (17 lat)

http://kujawsko-pomorskie.regiopedia.pl ... -wilkonski
Zygmunt Wilkoński
Urodził się w 1832 r. w Stołężynie w pow. wągrowieckim. Uczył się w gimnazjum w Poznaniu, maturę zdał we Wrocławiu, gdzie też studiował. Przenosił się następnie na uniwersytety w Heidelbergu i Berlinie. Po studiach rozpoczął pracę w sądownictwie. W 1865 r. otrzymał pracę w Sądzie Administracyjnym w Bydgoszczy, przydzielony został następnie do sądu powiatowego w Inowrocławiu. Po rezygnacji z pracy zajął się gospodarką w majątku żony w Niemojewie i Racicach, po ich sprzedaży - w Rąbinie i Płonkowie. Dbał o podnoszenie kultury rolnej. W 1870 r. jako pierwszy ziemianin na Kujawach zastosował pług parowy zasilany elektrycznie. Był współzałożycielem kredytowej Spółki Kujawskiej, która przekształciła się w Towarzystwo Pożyczkowe dla Miasta Inowrocławia i Okolicy. Dzięki jego staraniom powstało Towarzystwo Akcyjne, które rozpoczęło budowę pierwszej na Kujawach cukrowni w Janikowie. Był też współzałożycielem Towarzystwa Solanki Inowrocławskie. Był twórcą nowej ulicy w centrum miasta, koło hotelu "Bast", przy której wzniósł trzy kamineice. Na jego cześć nazywano ją Zygmuntowska, w 1922 r. przemianowana na Solankową. Zmarł w 1880 r.

https://kujawy-zachodnie.jimdo.com/znani-zasłużeni-zapomniani/wilkoński-zygmunt/
Zygmunt Wilkoński
ur. 20 maja 1832 r. w miejscowości Stołężyn powiatu wągrowieckiego na Pałukach, zm. 24 grudnia w Rąbinie, obecnie dzielnicy Inowrocławia. (...) - foto

http://bastion.website.pl/forum/printvi ... 52&start=0
FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA
BIOGRAFIE

- dr Zygmunt Wilkoński

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lut 2018, 21:19 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
Łukasz Bielecki napisał(a):
Warto przypomnieć postać nie tylko Zygmunta Wilkońskiego, ale też i jego ojca Floriana, założyciela kopalni gipsu w Wapnie - i powstańca listopadowego.
http://www.gloswagrowiecki.pl/home/hist ... ips-dobywa

Florian Wilkoński i jego żona Prakseda z Sulerzyskich to też moi przodkowie.
Parafia katolicka Lechlin-Pruśce, wpis 11 / 1824
Florianus Wilkoński (26 lat)
Praxedis Sulerzyska (19 lat)

Łukasz

Dziękuję za Floriana.
Mam już spis weteranów Powstania Listopadowego, urodzonych, bądż zamieszkałych w Wielkopolsce i w przyległych okolicach, odszukanych w różnych źródłach.
Szukam też osób, a szczególnie zwykłych żołnierzy, nie ujętych w żadnych spisach.

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 lut 2018, 08:37 
Offline

Dołączył(a): 12 gru 2008, 21:36
Posty: 491
Lokalizacja: Września
Jako ciekawostka:
Zygmunt był ojcem Olgi, żony znanego z Powstania Wielkopolskiego dowódcy odcinka II i III na fromcie północnym Jana Tomaszewskiego, autora książki "Walki o Noteć, Żnin - Łabiszyn - Szubin - Rynarzewo 1918-1919. Poprzedzone przygotowaniem i wybuchem powstania w Poznaniu".
Michał


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 lut 2018, 09:09 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
Pawełczyk napisał(a):
Jako ciekawostka:
Zygmunt był ojcem Olgi, żony znanego z Powstania Wielkopolskiego dowódcy odcinka II i III na fromcie północnym Jana Tomaszewskiego, autora książki "Walki o Noteć, Żnin - Łabiszyn - Szubin - Rynarzewo 1918-1919. Poprzedzone przygotowaniem i wybuchem powstania w Poznaniu".
Michał

Dziękuję za namiary na książkę, które umieściłam pod linkiem:
viewtopic.php?f=1&t=13262&p=133819#p133819

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lut 2018, 15:08 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
Niektóre wiadomości z "Gońca Wielkopolskiego".

Dla chcących przeczytać więcej podaję link:

http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/publica ... 9776&tab=3
Goniec Wielkopolski: najtańsze pismo codzienne dla wszystkich stanów
Lata 1877- 1932
...
Rok 1881


Numer 1


Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Jan Połczyński z Wysoki 250,
Barełkowski z Charlottenburga 413.
...
Nekrolog (spóźnione)
+ Ks. Jan Niszkiewicz
proboszcz Oberski
opatrzony św. Sakramentami zmarł w Wigilią Bożego Narodzenia.
...
Numer 2


Korespondencje Gońca Wielkop.

Powidz.
Muszę też z Szanowną Redakcją podzielić się smutkiem, jaki spotkał w zeszłym roku nasze miasto. Śmierć nieubłagana pomiędzy innymi zabrała Józefa Kozłowskiego 4go Listopada, a 8go umarł obywatel Józef Wlekliński; pierwszy jeszcze nie skończył 64 lat, drugi 55. obaj w sile wieku, ludzie, którzy jeszcze Powidzowi w tych smutnych czasach przydać się mogli; dobre wiarusy, bo obaj walczyli w roku 1848 pod Miłosławiem i Wrześnią, a pierwszy był i pod Książem, a mając atest od burmistrza z pruską pieczęcią, puszczony był przez pułkownika do domu, poszedł pod Miłosław. Obaj należeli do każdej dobrej sprawy. Ostatni musiał 9 miesięcy siedzieć wskutek kulturkampfu.
...
Numer 3


Wiadomości potoczne.
Wtorek, 4go Stycznia.
+ Wczoraj rozstała się z tym światem w Stempuchowie ś.p. Julia z hr, Bnińskich Moszczeńska, żona Władysława. Zmarła znaną była jako wzorowa żona, matka, Pani i dobra Polka. Wszystkich, co ją znali, przejmie wiadomość ta wielkim zajiste żalem, bo przez wszystkich bardzo, była kochaną.

+ Uzupełniając wczorajszą nasze wzmiankę o śmierci ś. p. Włodzimierza Stanisława Wilczyńskiego, dodajemy co niżej:
Ś.p. Włodzimierz W. był dawniej obywatelem wielkopolskim, a w r. 1848mym naczelnikiem tych hufców, których szefem sztabu był ś.p. Krauthofer Krotowski. Po ruchach z r. 1848 okupił się w Galicji pod Stryjem, gdzie się gorliwie zajmował pracami ekonomicznemi. Był on krewnym drugiej linii Wilczyńskich, mieszkającej dotąd w Szurkowie pod Miejską Górką, - która na szczęście ze spekulantami, o jakich wczoraj pisano, z Galicyi - żadnej nie miała styczności. - Szkoda, że ś.p. Wł. W. nie pozostał między nami, gdyż ziemia jego nie byłaby pewnie przeszła w obce ręce.

- Hr. Karól Raczyński wygrał w drugiej instancyi proces przeciwko magistratowi poznańskiemu o pomieszkanie w bibliotece Raczyńskich, które mu i jego następcom hr. Edward Raczyński na wieczne czasy przeznaczył. "Dzień. Pozn." wyraża nadzieję, że hr. Karol R. poszukiwać będzie dalszych jeszcze praw swoich, a mianowicie prawa zasiadania w gronie kuratoryum, gdzie będzie miał sposobność przekonać się o stosunkach w administracyi bibliotecznej zaprowadzonych i będzie mógł dopilnować, aby wola założyciela we wszystkich punktach uszanowaną została. - Ostatni punkt możeby "Dz. P." zechciał jaśniej rozprowadzić.

- Prof. Tarnowski wraz z żoną, z domu hrabiną Branicką, zajęli kilka pokoji w Bazarze; państwo Raczyńscy z Rogalina, nie mogąc już ani w Bazarze ani w Hotelu Prancuzkim dostać stosownego pomieszczenia - taki jest napływ gości - byli zmuszeni udać się tymczasowo do Hotelu Rzymskiego, gdzie kilka wielkich zajęli salonów. - Zdaje się, że zima tegoroczna z powodu tak dostojnych gości będzie bardzo ożywioną.

- W zakładzie fotograficznym Rivoli i Sp. widzieliśmy fotografiją weterana Ciszaka (Szymona), raz w ubiorze wieśniaczym, jak i w mundurze zupełnym byłej jazdy Sandomirskiej z r. 1831. Ciszak mieszka we Włościejewkach pod Książem. Chciał on przy uczcie zaprezentować się w tym samym mundurze, w którym wyciągał zpod ubitego konia śp. Andrzeja Niegolewskiego; ale ze względu na cudzą ostrożnoś i nieproszonych gości musiał od tego zamiaru odstąpić, przedstawił się nam jednak w mundurze w redakcyi. - Piękna twarz i postawa starca noszą dotąd piękno rześkości i szlachetności, jakie się widać ??? na tych co za młodu służyli Ojczyźnie z bronią w ręku.


- Przemysł rolniczy rozwija się coraz pomyślniej w Księztwie. Na Kujawach mamy 4 cukrownie, piątą w Kruświcy wnet postawią, prócz tego buduje się jedna pod Środą druga pod Wschową; później mają trzy stanąć: port Rogoźnem, Jutrosinem i Nakłem. Wprowadzono także w ruch kilka fabryk mączki np. pod Stęszewem i Piłą.

- Jest to znakiem czasu, iż rząd nie pozwala teraz nauczycielom wstępować do reprezentacji miejskich. Prowincjonalne kolegium szkolne nie pozwoliło profesorowi Fahlemu obranemu w Listopadzie wstąpić do reprezentacyi Poznania To samo stało się dyrektorowi Meffertowi we Wrocławiu.

- Wieś Rosoczyca w odolanowkim przechrzczno na Rossoschütz, otwierając równocześnie urząd pocztowy. Właściciel wsi, Piotr hr. Skórzewski, zaprotestował przeciwko temu u wyższej władzy.
...
cdn.

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lut 2018, 15:39 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 4



Spis Weteranów dotąd żyjących między nami;
219. Szumski Ignacy, urodzony 13go Lipca 1810go r., żołnierz pułku jazdy poznańskiej 2go szwadronu pod rotmiarzem śp. Łukowskim. W korpusie Giełguda odbył wyprawę na Litwę, a od-wrót pod jener. Dembińskim do Warszawy; pod Brodnica, z główną armią przeszedł do Prus. Obecnie bez utrzymania, ma przytulisko u córek w
Śremie.
...
Wiadomości potoczne.
Środa, 5go Stycznia.
+ Ks. Feliks Frankenberg, proboszcz w Wyganowie, umarł 3go bm. tknięty apopleksyą.
Ks. Feliks Frankenberg:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... pis&id=937


- Ks. W. Andersza, którego aresztowano z powodu podejrzenia, że w partijach (parafiach) osieroconych sprawuje funkcje kapłańskie, sprowadzone w trzecie Święto Bożego Narodzenia z więzienia w Buku do Poznania do więzienia śledczego.

- Miasto Środa liczy obecnie 4100 mieszkańców.
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
??? z Czarnkowa 540,
Józef Haldbegor ??? 200,
? Gęzikiewicz z Poznania 68,
Antolka Kokocińska 500,
Kostusia K. 90,
Jadwisia K. 295,
Franuś Kokociński 13, wszyscy z Koźmina.
...
Numer 5


Spis Weteranów dotąd żyjących między nami;
220. Bednaikiewiez Ignacy, rodził się w roku 1804 w Grodzisku pod Pleszewem. Przy wybuchu powstania mając lat 26, udał się do Kalisza, i tam zaciągnął się do ułanów 4go pułku pod dowództwem Dwernickiego. Był w bitwach pod Grochowem i Ostrołęką, gdzie złamał nogę. Lecząc się w Warszawie w lazarecie wojskowem przez 16 tygodni, był zmuszony przy wzięciu Warszawy przez Paszkiewicza, ze swoim szczególnym opiekunem, W. Panem Nepomucenem Niemojewskim, dziedzicem Śliwnik pod Ostrowem, schronić sie do Galicji, Po trzech latach wróciwszy do Księztwa, został internowany przez rząd pruski na trzy miesiące do fortecy poznańskiej - gdy tymczasem W. P. Niemojewski na półtora roku był wzięty do fortecy w Grudziądzu jako były ofieer pruski. Bednarkiewicz znajduje się od kilkunastu lat u W. Pani Świnarskiej w Budziejewie na łaskawym chlebie i jest starcem dosyć rześkim.
...
Wiadomości potoczne.
Piątek, 7go Stycznia.
- Tutejsze katolickie Elżbietanki, zwane "Szaremi siostrami" opiekowały się w roku ubiegłym 218 chorymi; z tych wyzdrowiało 122, umarło 46, zdrowia polepszyło się u 36 chorych, do szpitala oddano 5, w opiece zostaje 9. Miedzy chorymi było 170 katolików, 40 protestantów i 8 żydów. Liczba opiek dziennych wynosi 2409, opiek nocnych 1010. Chorym i ubogim rozdzielono 2638 porcyi potraw, prócz tego wspierano ich pieniędzmi, żywnością i odzieżą.


- Ogrodzenie nowego cmentarza oddane zostało pp. Zeylandowi i budowniczemu Chocieszyńskiemu z Grodziska za zapłatą 3,80 m. od metra.


- Gniezno liczy obecnie razem z wojskowemi 13,922 mieszkańców, czyli 2741 więcej niż w r. 1879. Katolików jest 8,019, protestantów 4,343, żydów 1560.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lut 2018, 16:36 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 6



Spis Weteranów dotąd żyjących między nami;
221. Leporowski Stanisław, urodzony w Środzie 1811go roku, 10go Listopada, przeszedł granicę pod Pyzdrami w Marcu r. 1831go i wstąpił w Kaliszu do strzelców borowych, oddziału majora Ruszla. W Kaliszu mustrował się pod okiem komendanta generała Biernackiego. Ztamtąd wymaszerował tydzień przed Zielonemi Świątkami do Warszawy, ztamtąd zaś do obozu, i był w bitwach pod Kalwaryą, póżniej w pomniejszych utarczkach w Podlaskim, a nareszcie w bitwie pod Zawichostem przy przeprawie przcz Wisłę, gdzie dostał się do niewoli i był eskortowauy do Lublina, a ztamtad do Warszawy. Po kilku dniach zostat puszczony na wolność i musiał do Prus wchodzić za marstrutą. Obecnie mieszka w Poznaniu, W. Garbary 6.
...
Wiadomości potoczne.
Sobota, 8go Stycznia.
+ Dnia 4go bm. zakończył życie Seweryn Kinowski, kandydat prawa, w Łęgn pod Śremem. Chcąc przejechać się po lodzie, wszedł z przypiętymi już łyżwami na brzeg rzeki, ale w tej samej chwili lód się zarwał, a nieszczęśliv y młodzieniec utonął na miejscu. Pogrzeb odbył się w Piątek w Krotoszynie.
...
+ Dnia 6go bm. umarła w Poznaniu Józefa z Adamczewskich Schmidtowa.
Józefa Schmidt zd..Adamczewska, U.S.C. Poznań akt zgonu Nr.24:
Poznań (USC) - akt zgonu, rok 1881
Josepha Schmidt geb.Adamczewska (46 lat) , rodzice: Jakob Adamczewski , Josepha ,
małżonek Carl Schmidt stolarz
Inne osoby występujące w dokumencie:
Antonie Zakrzewicz geb.Adamczewska piekarzowa - Poznań
Komentarz indeksującego:
Poznań
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1926/4/97, skan 14 Nr.24
http://szukajwarchiwach.pl/53/1926/0/4/ ... Y-O9V3Gxig
ID 3425427
...
- Września, 7go. Gospodarstwo we wsi Raszewy pod Nr. 36 położone, a do gospodarza Wojciecha Olejniczaka należące, ma być w drodze kouiecznej subhasty dnia 14go Lutego rb. przed południem, o godz. 9 1/2 sprzedane przed komisyą rządową w Żerkowie.
...
Numer 7


Wiadomości potoczne.
Poniedziałek, 10go Stycznia.
+ Dnia 6go bm. umarła w Poznaniu w Bazarze Józefa z Orłowskich Klemczyńska.
Józefa Klemczynska zd. Orłowska, U.S.C. Poznań akt zgonu Nr.27:
Poznań (USC) - akt zgonu, rok 1881
Josepha Klemczynska geb.Orłowska (50 lat), rodzice: Thaddaeus Franz Orłowski , Thekla geb.Zalewska ,
małżonek Anton Klemczynski księgowy
Komentarz indeksującego:
Poznań
ur.Krempa/Ostrów
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1926/4/97, skan 15 Nr.27
http://szukajwarchiwach.pl/53/1926/0/4/ ... bHTCAUWx9A
ID 3425433
...
- Borek liczy 2,035 mieszkańców.
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Jadwiga Kozłowicz z Dominowa 200,
Marcin Szcieśniak ze Szemborowa 390,
Antoni Drósd z Wetzdorf nad Siegr. 100,
Wawrzyn Wurlak z Kotlina parę set,
Adam, Stefan i Jan Kwileccy z Dobrojewa 2400,
Józef Nikiewski z Barłożua w Pr. Zach. 50.
Ignacy Łącki z Poznania 100,
T. Michalski ze Śremu 900,
Leokadya Królikiewicz ze Stęszewa 68,
Jachocki,
Dątkiewicz i
Rotman z Trzemeszna kilka set,
Jaworski z Podróżna 336,
N. N. z Łopienna 350,
Kah1 z Wszemborza 162,
Andzia ze Żakówki po raz drugi 410,
Stanisława Kozłowska 400,
za pośrednictwem p. Kaldowskiego z Topolna:
p. Mieczkowski z Łaszewa i
Baczyński z Gruczna razem 1835.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lut 2018, 20:07 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 8



Wiadomości potoczne.
Wtorek, 11go, Stycznia.
- Maryanna Laurentowska z Winiar pod Poznaniem zapisała swój wiatrak i gospodarstwo na syna swego Stanisława.

- St. Kitka, introligator w Poznaniu, szuka ucznia.
...
Numer 9


Nekrolog.

Dnia 11go t.m. o 10tej rano, zasnął w Bogu w Sobocie p. Rokietnicą, opatrzony śś. Sakramentami
Ignacy Kamieński
Major wojsk Polskich. Kawaler Krzyża Virtuti Militari.
Eksportacya w Czwartek o 4tej po pogrzeb w Piątek. O czem donoszą w smutku pogrążone południu,
Dzieci.
.
+ ś.p. Ignacy Major Kamieński.
I znów jednego z bohaterów roku 30 i 31 zaniosą koledzy do grobu. W Sobocie pod Rokietnicą stanie jutro nad grobem strapiona rodzina, a z nią grono patryotów, by oddać cześć ostatnią jednemu z walecznych, który nie tylko za wojny narodowej odznaczył się odwagą i roztropnością, ale i za granicą należał do wybitnych członków emigracyji. Na uczcie Bazarowej był on co do rangi najstarszym wojskowym, a co do zasług ustępował chyba tylko Belwederczykowi.
Spodziewamy się, że syn Zmarłego, p. K. z Emilijanowa, nadeśle nam wkrótce obszerniejszy nekrolog, o co go niniejszym prosimy. - Nie ma wojska narodowego, któreby zmarłego szefa batalionu pożegnało salwą trzykrotną nad grobem; niechże mu towarzyszą westchnienia rodaków wołających razem z nami: - Cześć odwadze i męztwu, a duszy śp. Ignacego wieczny odpoczynek!
Major Ignacy Kamieński, U.S.C. Złotniki akt zgonu Nr.3:
Złotniki (USC) - akt zgonu, rok 1881
Ignatz Kamienski (71 lat), rodzice: Anton Kamieński , Eleonora Grabska ,
Inne osoby występujące w dokumencie:
Heinrich Kamieński
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1991/4/24, skan 5 Nr.3
http://szukajwarchiwach.pl/53/1991/0/4/ ... YBA3GioEiA
ID 134659
...
Wiadomości potoczne.
Środa, 12go, Stycznia.
- Dobra rycerskie Niemojewo, położone powiecie inowrocławskim, obszaru 2600 morgów, dotychczasowa własność niemieckiego banku kredytowego w Gotha, nabył właściciel dóbr rycerskich, Jerzy Freytag z Inowroclawia, za cenę 166,000 m.

- Dziś mamy w mieście 12 stopni mrozu, na polu 14ście.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lut 2018, 20:41 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 10



Wiadomości potoczne.
Czwartek, 13go Stycznia.
- Księży w ubiegłym roku karanych, jużto więzieniem, jużto grzywnami, było 17.
Obecnie uwięzionych jest 3 księży:
St. Gieburtowski we Wschowie,
R. Kucner w Trzemesznie,
W. Andersz w Poznaniu.
Do wojska wzięto 2:
Ks. Dr. Surzyńskiego i
ks. Frankowskiego.
Odsługują oni swój rok w Gnieźnie.
Osieroconych jest parafi w obydwóch dyecezyach naszych 129 z 215,800 dusz, z których 145 tysięcy dusz bez żadnej pomocy duchowej pozostaje.

+ Dnia 10go bm. umarł w Słowikowie Józef Götzendort-Grabowski. Eksportacja do Trzemeszna odbędze się w Niedzielę, 16go bm. o godz. 2giej po poł. Pogrzeb o godz. 10tej rano w Poniedziałek.

- P. J. Wielicki w Rusiborku pod Środą ma na sprzedaż wiatrak, z domem mieszkalnym i łąką.

- Pan Radziejowski, kupiec w Środzie, szuka ucznia do handlu żelaza lub korzeni.
...
Numer 11


Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Podlaszewski, org z Grzybna 60,
Karol Schroeter, malarz z Piły, 1763,
ks. Chrustowicz 1250,
Łęcki z Poznania 200,
Wład. Zieliński z Wągrowca 450,
Ludwik Adamski z Chludowa 69,
Olinka Moraczewska 3,500,
Stefcio Moraczewski 2,500,
Józio Moraczewski 1,500, wszyscy z Chaław,
Stefan i Wiktor Dega z Pacholewa 410,
I. Ciszka z Gostynia 217,
Stefan Dąbkiewicz z Tuckowa 80,
pani Jaraczewska z Poznania 800,
Teodozya Wesołowska z Mosiny 350,
Dezór z Wilczyny 78,
Jan Okopinski z Nakla 1100,
Kaziu Antkowski z Mieściska 200,
Walosia i Izia Kosmowska z Rudy pod Mieściskiem 386.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lut 2018, 20:57 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 12



Korespondencje Gońca Wielkop.

Trzemeszno, 14go Stycznia
+ Niepewetowaną klęską podobało się Bogu dotknąć miasto nasze i okolicę. Otóż nasz najukochańszy ks. Mieczysław Kłoś żyć przestał przedwczoraj, mimo modlitw przez zakupywane msze na Jego iutencyją, które się odbywały w dni powszednie, a nasz kościół był zapełniony. Śmiało powiedzieć możemy, że to był ."nasz" ksiądz, boć on swoją anielską dobrocią i miłością wszystkich sobie zjednał, od 9 lat pomiędzy nami żyjąc i dzieląc się ostatnim kęskiem chleba; on prawdziwie dowiódł całem swem życiem, że wiara przez dobre uczynki okazuje, iż jest żywą. Kościół stracił w nim wzorowego kapłana, obywatelstwo wielkiego uczuciami Polaka, nasz Szanowny ks. dziekan Tomaszewski gorliwego pomocnika, który do ostatnich chwil życia był Szanownego Dziekana wielkiem wielbicielem, a nieodstępnym i wiernym mu przyjacielem. Śp. ks. Kłoś umiał sobie zaskarbić szacunek i u ludzi innej narodowości i wiary, oczywiście szlachetniejszych, chociaż unikał ocierania się o owych opiekunów i propagatorów niby to cywilizacyji, co to nawet po za urzędem trzęsą się na usłyszenie polskiego słowa. Niepodobna jest wymieniać wszystkich jego zalet, ale ogólny jęk i plącz masy ludu niech mu starczy za świadectwo, niech towarzyszy na drogę żywota przyszłego. Jego pamięć nie zaginie nigdy między nami, tak jak nie zaginęli o zacnym śp. Janie ks. Wałęckim, który także mbdy i tak uwielbiany jak ks. Kłoś przed 30 laty umarł wśród nas i tu pochowany. Cześć więc wam obydwom, kapłani młodzi, a mający jednak wielkie zasługi, bo zostawiacie przykład wiary i gorącej miłości Ojczyzny. Dziś eksportacyja zwłok do kościoła, a jutro pogrzeb. Ś.p. ksiądz Mieczysław Kłoś miał lat dopiero 35.
Ks. Mieczysław Kłoś:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=1950
Ks. Jan Wałęcki: +1850 - nie ma na str.:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main.php
...
Wiadomości potoczne.
Sobota, 15 go Stycznia.
- Ks. lic. Lüdke ze Wschowy uwolniony został w terminie sądowym od zarzutu nieprawnego odprawiania Mszy.

- Łopienno ma 1003 mieszkańców.
...
Spis Weteranów dotąd żyjących między nami;
222. Wójcicki P., mieszka obecnie chory w Grabonogu pod Gostyniem szczegóły bliższe nieznane.
223. Seyfried Emeryk, w Kwietniu r. 1831 wstąpił jako prosty żołnierz do 5tej kompanii, 2go batalionu pułku pieszych strzelców, dawniej nazwanego pułku "cesarskiego" i to w Warszawie. Był w bitwach: pod Kałuszynem i pod Warszawą w miesiącu Lipcu 1831go r., pod Sochaczewem (pomiędzy Bo1imowem a Kozłowem) na początku Sierpnia, 8go i 9go Września przy szturmie Warszawy i przy kapitulacyi pod Brodnicą (Strassburg WPr.) W miesiącu Grudniu 1831go r. odebrał w Elblągu dymisją. Kapitanem jego był Mieczkowski, dziedzic z pod Bydgoszczy, mąjorom Steayskowski z Królestwa jenerałami nas w różnych peryodach komenderjącymi byli: Chłopicki, Skrzynecki, Krukowiecki i na ostatku Rybiński. Od r. 1836go zamieszkał w Swarzędzu. Ojciec jego, malarz i pozłotnik, imieniem Stanisław i Nopomucena, córka barona Seydlitz, pułkownika 1960 pułku piechoty pruskiej. Urodził ;ię w Poznania 28go Września 1815go r. Świadkami swęj służby ma panów kupca Koch w Mur.Goślinie i fotografa Nepomucena Seyfrieda w Poznaniu. Mieszka w Swarzędzu jako malarz i pozłotnik, ale od trzech lat obłożnie chory.
...
Numer 13


Korespondencje Gońca Wielkop.

Trzemeszno, d. 1. 16. 8l.
+ W dniu wczorajszym odprowadziliśmy do grobu nigdy nieodżałowanej pamięci ks. Mieczysława Kłosia. W Kościele po mszy św. szanowny ks. proboszcz Sieg z Orchowa w wymownych słowach skreślił żywot ś. p. Zmarłego, krótki, ale obfity w cnoty kapłana Polaka. Kościół był zapełniony a jęki i płacz ludu przypomniały nam nabożeństwo za poległych rycerzy 29go Listopada. Przez Polskę do Boga. Kto się poświęca Ojczyźnie, temu musi być lekkim krzyż Pański, co go nosić będzie całe życie.
Słusznie powiedzieli Ojcowie św. naszym Ojcom, kiedy przyjechali do Rzymu prosić ich o relikwie dla Polski:
"Wy nie potrzebujecie relikwii, bo Wasza ziemia krwią męczenników dla Boga i chrześcijaństwa przesiąkła, a zatem brońcie tej świętej wiary ktwią swoją męczeńską i tej ziemi waszej."
Otóż i do tej świętej ziemi naszej złożyliśmy zwłoki naszego kochanego księdza Kłosia, któremu się także w tym krótkim żywocie szczęście nie uśmiechało; bo czyż mogło to serce szlachetne być szczeliwem na ziemi ucisku wśród prześladowań religijnych? Wielu innowierców odprowadziło do grobu śp. ks. Kłosia, bo go i ci uszanować umieli. Niech ten szacunek innowierców będzie przykładem dla nas i tych, niepotrzebnie przychlebiając się naszym wrogom. Zwłoki jego podług życzenia spoczęły na nowym cmentarzu wśród ubożuchnych zwłok naszego miasta; już to po większej części na cholerę zmarłych w r. 1873cim. Gdy podobało się Bogu tą klęską nasze miasto dotknąć, ś.p. ks. Kłoś dniem i nocą niósł pomoc duchową i materyaluą familiom tą chorobą dotkniętych, i to właśnie obrał sobie ten zakątek na wieczne spocznieaie. Ale mimo tego stanie tu pamiątka, na jaką tylko zdobyć się będziemy w stanie, bo prócz pamiątki w naszej pamięci postawimy tu pomuik widomy; i szanowni kapłani umieli uczcić zwłoki swego młodego kapłana, bo przy eksportacyi i pogrzebie przeszło 40tu.
...
(Nadesłano z pod Poznania)
Wedle projeku "Gonca W," nowo rozpoczęło składki na weteranów z roku 1830go i 1831go podobno miały być obrócone na tych bojowników, których los jeszcze dotychczas na obcej trzyma ziemi. Składki, te zdaje się. że dla tego tak leniwo wpływają, ponieważ dotychczas nie wiadoma, co z poprzedniemi składkami zrobiło się lub zrobi. Już dziś po owej Listopadowej uroczystości stajemy nad świeżo przysypanym grobem jednego z owych najwaleczniejszych weteranów, majora Kamińskiego, który się niestety nawet publikacyi z owych składek nie doczekał, choć nie potrzebował wsparcia; ale jeżeli sprawa ta drugi i trzeci miesiąc się przewlecze, to z owych potrzebujących wsparcia niejednemu nie dostanie się nawet na trumnę.
...
Wiadomości potoczne.
Poniedziałek, 17go, Stycznia.

+ 15go bm. umarł Walenty Piotrowiak, licząc lat 56. Pogrzeb jutro, we Wtorek o godz. 3ciej z domu przy Młynskiej ul: 14.
Walenty Piotrowiak, U.S.C. Poznań akt zgonu Nr.58:
Poznań (USC) - akt zgonu, rok 1881
Valentin Pietrowiak (56 lat), rodzice: Theodor Pietrowiak, Agnes,
małżonek Dorothea Pietrowiak geb.Pietz
Komentarz indeksującego:
Poznan
ur.Pawłowice/Leszno
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1926/4/97, skan 31 Nr.58
http://szukajwarchiwach.pl/53/1926/0/4/ ... MSYUeWmy1Q
ID 3426666
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Waleryan Busza z Bież; na 100,
Bruździński z Posadowa 98.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lut 2018, 21:35 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 14



Wiadomości potoczne.
Wtorek, 18go Stycznia.
- Ks. proboszcz Gieburowski z Górki Duchownej zoatał niedawno wypuszczony z więzienia we Wschowie. Darowano mu 1/2 czasu więzienia na mocy ustawy z 4go Maja r. z., która opiewa, że każdemu więźniowi który się dobrze sprawuje, skracają, czas kary 1/3.

+ W Sobotę, dnia 15go bm. odbył się pogrzeb śp. Bolesława Szulca, drugiego nauczyciela w szkole górczyńskiej. Zmarły znikł był nagle pewnego popołudnia, a ciało jego znaleziono później we wodzie ku Dębinie; chciał on przejechać się po lodzie, a ponieważ ten był słaby, więc śp. Bolesław wpadł we wodę i utonął. Zmarłego kochały bardzo dzieci Szkolne, wogóle zażywał on powszechnego szacunku i pozostawia wielu przyjaciół pogrążonych w smutku.
Bolesław Szulc, U.S.C. Poznań akt zgonu Nr.13:
Poznań (USC) - akt zgonu, rok 1881
Boleslaus Schulz (22 lat) , rodzice: Xaver Schulz , Anna geb.Niemczewska ,
Komentarz indeksującego:
Górczyn
ur.Bodgaj/Sroda
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1927/4/32, skan 8 Nr.13
http://szukajwarchiwach.pl/53/1927/0/4/ ... FF3PNvsoAg
ID 3664190
...
- P. Michał Kudliński, złotnik i jubiler, otwiera z dniem 1go Lutego pracownią i skład wyrobów ze złota i srebra, oraz wszystkich w zakres jego wchodzących przedmiotów. Zwracamy Szau. Czytelnikom uwagę na to przedsiębiorstwo, a rodakowi naszemu życzymy wszelkiego powodzenia.

- W pow. babimojskim jest dusz 54,797, o 2596 więcej jak przed 5ciu laty; mąją zaś Wolsztyn 2748, Kargowa 2022, Babimost 2169, Rakoniewice 2138, Kębłowo 1316, Rostarzewo 1043, Kopauica 946. Tylko trzy wsie mąją nad 1000 mieszkańców jako to Mochy (Mauche), Obra i Kaszczor.
- Powiat wschowski liczy 65,209 dusz; liczba więc wzrosa od r. 1875go o 2780.

- Czeladnik stelmaski, kawaler, otrzyma natychmiast stałe zatrudnienie, z płacą 240-250 grz., przez p. Radomskiego w Jerzycach.
- Ucznia do handlu towarów kolonialnych przyjmie zaraz kupiec p. B. Pawłowski w Kościanie.
- Ucznia do handlu żelaza lub korzeni szuka W. J. Radziejewski w Środzie.
- Balowe suknie, jedwabwe i aksamitne, jako też i futra czyści w sposób artystyczny zakład Gnenscha w Poznaniu.
- Po śp. zmarłym garncarzu E. Gertigu są wszystkie formy i porządki garncarskie na sprzedaż u p. J, Audrzejewskiego, Piekary 24.
- Nowy kurs nauki pięknego pisania rozpoczęły pp. W. i M. Chmielowskie dnia 3go bm.
- Ks J. Kierszniewski w Radlinie pod Mieszkowem może polecić ogrodnika 50-letuiego, żonatego, z dobrymi świadectwami.
...
Umarli

+ 15go bm w Gostyniu Kazimierz Piotrowski.

+ Dnia 15go bm. śp. Hubert Taczanowski, dziedzic Gałęzewa. Eksplortacja zwłok odbędzie się 9go bm. w Środę, pogrzeb 20go w Kuczkowie pod Pledzewem.
Hubert Taczanowski, U.S.C. Strzałkowo akt zgonu Nr.9:
Strzałkowo (USC) - akt zgonu, rok 1881
Hubertus Taczanowski (75 lat), rodzice: Dionizy Taczanowski , Marianna Byszewska ,
małżonek Ninfa Drwęska
Komentarz indeksującego:
Gałęzewo
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1954/4/24, skan 11 Nr.9
http://szukajwarchiwach.pl/53/1954/0/4/ ... G1a7oXA2SQ
ID 2378686
.
akt ślubu:
Parafia katolicka Kuczków, wpis 7 / 1842
Thaddaeus Hubertus Taczanowski (36 lat) ojciec: Dionysius Taczanowski , matka: Marianna Byszewska
Nympha Drwęska (27 lat)
...
+ W Inowrocławia 14go bm. po długich cierpieniach Władysław Popławski.

+ Michalina Niklewska dnia 16go bm. w Poznaniu. Pogrzeb dziś o godzinie 3ciej z zakładu Sióstr Miłosierdzia.
Michalina Niklewska, U.S.C. Poznań akt zgonu Nr.73:
Poznań (USC) - akt zgonu, rok 1881
Michalina Niklewska (46 lat) , rodzice: Martin Niklewski , Helena geb.Dzikowska ,
Komentarz indeksującego:
Poznań
ur.Pobiedziska
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1926/4/97, skan 38 Nr.73
http://szukajwarchiwach.pl/53/1926/0/4/ ... 9O7J_5zYew
ID 3425492
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
A Barczak z Papros 167,
Zdzisiu Jerzykowski 190.
...
cdn.

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lut 2018, 22:18 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 15



Co widać na niebie?
Merkury jest tak blizkim słońca, że okiem widzieć go nie można.
Wenera stoji w znaku Wodnika i zwolna zbliża się do Równika sfery niebieskiej.
Mars wschodzi na połtory godziny przed słońcem, jodnak zbyt nizko jeszcze stoji rano, żeby go przed wschodem można zobaczyć.
Jowisz i Saturn królują dziś obok Wenery podczas naszych wieczorów. Obaj stoją obecnie w znaku Ryb i skoro tylko zmierzch, już są wysoko ua niebie, południowym, bo Jowisz postępuje naprzód (ma światło białe i większy) Saturn idzie za nim (ma światło czerwonawe); pierwszy zachodzi o pół do 12tej, drugi zaraz po północy.
Uranus znajduje się w znaku Lwa, a wchodzi dopiero o godz. pół do 9tej wieczorem.
...
Spis Weteranów dotąd żyjących między nami;
224. Pietraszewski Józef, urodz, w Wróbczynie pod Zagórowem w Kongresówce r. 1810go; służył w pułku liniowym w Warszawie pod Krukowieckim, pełnił straż nad zabranymi w niewolą Moskalami, w końcu brał udział w bitwach pod stolicą. Po zajęciu Warszawy przez Moskali przeszedł granicę pruską, ale rząd pruski go pochwycił i wydał go w ręce Mosali. On jednak potrafił im zemknąć, bo choć okuty w kajdany, sam je sobie później rozbił i powtórnie przeszedt granicę pruską. Obecnie żyje w Niechanowie pod Witkowem na chlebie u syna; jest to sobie starzec dosyć rześki.
...
Wiadomości potoczne.
Środa, 19go Stycznia.

+ Dnia 16go b.m. w nocy zasnął w Panu po długich cierpieniach ks. Stanisław Mierzejewski, prob. Baszkowski. Eksportacya, zwłok do kościoła we Czwartek. Pogrzeb w Piątek.
Przez śmierć tę osieroconą została 137 parafjia w archidycezyi naszej, tak że razem 228,779 dusz jest obecnie bez pasterza.
Ks. Stanisław Mierzejewski:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=2907
...
- Wczoraj mieli się zejść panowie rozdziclający pieniądze na Weteranów; przyjechały nawet pewne osoby umyślnie w tym celu z za miasta. Ale jakieś polowanie stanęło w drodze i posiedzenie odbyć się nie mogło. - Miło by nam było, gdyby panowie jałmużnicy przeciwko temu zaprotestowali - ale tak mówiono powszechnie i głośno w lokalach publicznych !...

- Więzienie poznańskie tak przepełnione, że znanego Józefoskiego tymczasem puszczono znowu na wolną stopę.
...
- Jubilensz kartofli.
W ostatnie Boże Narodzenie minęło 300 lat, jak po raz pierwszy w Europie ujrzano kartofle na stole. Franciszek Drake przywiózł je z Ameryki królowej angielskiej Elżbiecie, na której stole uważano były za wielki specyał.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Francis_Drake
Francis Drake *ok.1540 w Crowndale koło Tavistock (...)
(...) Pomnik Drake’a, który stał w niemieckim Offenburgu, przedstawiał wielkiego korsarza z kwiatkiem w ręku.
Był to kwiat ziemniaka.
Napis na postumencie głosił:
"Sir Francisowi Drake’owi, który rozpowszechnił ziemniaki w Europie. Miliony rolników całego świata błogosławią jego nieśmiertelną pamięć. To ulga dla biedaków, bezcenny dar Boży, łagodzący okrutną nędzę".
Pomnik został zniszczony przez nazistowskich bojówkarzy, w nocy z 8 na 9 listopada 1939.(...)
http://www.zaglowce.ow.pl/postacie/drake/index.html
Francis Drake ok. 1540 - 1596 (...)
...
- Handel cygar, papierosów i tytoni pod firmą "Sułtania" przeszedł na wyłączną własność p. K. Koszuckiego.
...
Umarli.
+ W Bydgoszczy 16go b. m. Emil Schortau. Pogrzeb odbędzie sie. w Środę, 19go bm.
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Ks. prob. Osiński z Świątkowa pod Janówcem 50.
...
cdn.

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lut 2018, 23:23 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 16



Wiadomości potoczne.
Czwartek, 20go, Stycznia.
- Więzienie sądu poznańskiego tak jest przepełnione więźniami, że 50 skazanych niżej miesiąca odsyła się do więzienia w Śremie.
...
Numer 17

Spis Weteranów dotąd żyjących między nami;
225. Sosieński Franciszek, służył w 16 pułku piechoty pod kapitanem Pągowskim, a majorem Czarneckim, pułkownikiem Gońskim; był w bitwach pod Rudkami, pod Tykocinem, pod Ostrołęką i pod Warszawą. Mieszka w Sulmierzycach, a żyje z pracy rąk. Dalszych szczegółów nie znamy.
...
Wiadomości potoczne.
Piątek, 21go Stycznia.
- Pan Cyryl Adamski, rękawiczuik i czapnik z Bazaru, nabył od Krontala i Spółki kamienicę dość wielką, na św. Marcinie położoną, w sąsiedztwie p. Krysiewicza. Cena kupnu, obok łagodnych, jak mówią, warunków, wynosi 71 tysięcy talarów. Szczęść Boże! Prosimy o więcej takich przemysłowców, co umieją pracą i oszczędnością dorobić się majątku, a jednak nie zakładać rąk, gdy chodzi o sprawę publiczną

- Wzrost ludności. Berlin 1,121,378, Wrocław 272,390, Poznań 65, Bydgoszcz 34, Królewska Huta 27, Bytom 23, Toruń 21, Racibórz 18, Grudziądz 17, Gliwice 15, Opole 14, Nowemiasto (na Ślązku) 14, Gniezno 14, Katowice 13, Rawicz 12, Leszno 12, Inowrocław 12, Piła 12, Tczew 11. W przecięciu ludność w miastach wzrosła przez pięć lnt o 13 od sta, czyli po 2 1/2 procent na rok.

- Ucznia porządnego przyjmie W. Kapalczyński, piekarz na Rybakach nr. 22.

- Ucznia do składu korzennego przyjmie J.N. Pawłowski, Wodna ul. 7.

- Pan A. Liszewski w Śmiglu poleca czysto woskowe świece, funt 2,40 m.

- Dwóch uczni może się zgłosić do piekarni F. Bielskiego przy ul. Fryderykowskiej nr. 28
...
Numer 18


Korespondencje Gońca Wielkop.

Z Kościana.
+ Śp. ks. Tronkowski z Oborzysk umarł w Czwartek po południu. Eksportacya zwłok do kościoła parafialnego odbędzie się w Niedzielę po południu o godz. 4 tej, pogrzeb nazajutrz. Pan Brenk najpierwszym był. który nam dal wiadomość o śmierci ks. Tronkowskiego przez uderzenie we wszystkie dzwony i to codziennie trzy razy powtarza.
Michał Tronkowski, U.S.C. Kawczyn akt zgonu Nr.4:
Kawczyn (USC) - akt zgonu, rok 1881
Michael Tronkowsky alias Tronkowski (81 lat), rodzice: Simon Tronkowsky alias Tronkowski , Hedwig ,
Inne osoby występujące w dokumencie:
Valentin Adam - zgłaszający
Komentarz indeksującego:
proboszcz w Oborzyskach Starych
Archiwum Państwowe w Lesznie
422/3.1/15, skan 7 Nr.4
http://szukajwarchiwach.pl/34/422/0/3.1 ... H0rQrJHRig
ID 981772
.
Ks. Michał Tronkowski:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=4768
...
- Znany ślusarz Szaberan zniknął bez wieści.

- W Nielęgowie pod Kościanem znaleziono całkiem zmarzłego człowieka.
...
Umarli.
+Dnia 18go bm. o godz. 10tej wieczorem Apolinary Parczewski w 51 roku życia w Belnie pod Laskowicami.

+ Dnia 19go bm. o godz. 7mej wieczorem Wł. Łowicki we Wróblewie pod Wronkami.
...
cdn.

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lut 2018, 23:36 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 19



Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
K Szulc z Poznania 600,
Kajetan Matuszewski z Skarboszewa p. Strzałkowem 522, pomiędzy temi 7 rosyjskich,
24 austryackich, 5 amerykańskich i 22 stęplowych.
Wartość ich była "niegdyś' 181 grz. 43 fen.
...
Numer 20


Umarli.
+ Dnia 6go bm ksiądz emeryt Antoni Ryszkiewicz w Swarzędzu, dawniejszy proboszcz w Koldrąbiu p. Janówcem. Zmarły liczył lat 82.
Antoni Ryszkiewicz, U,S,C, Swarzędz akt zgonu Nr.2:
Swarzędz (USC) - akt zgonu, rok 1881
Anton Ryszkiewicz (85 lat), rodzice: Andreas Ryszkiewicz , Margaretha Ratajczak ,
Inne osoby występujące w dokumencie:
Magdalena Ryszkiewicz
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1956/4/17, skan 3 Nr.2
http://szukajwarchiwach.pl/53/1956/0/4/ ... YVcOF6zUbw
ID 2167482
Ks. Antoni Ryszkiewicz:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=3933
...
+ Dnia 22go bm. Julia Giedebusch. Pogrzeb 25go o godz. 3ej.
Julia Giedebusch, U.S.C. Poznań akt zgonu Nr.104:
Poznań (USC) - akt zgonu, rok 1881
Julie Gadebusch geb.Wilcke (61 lat), rodzice: Wilhelm Wilcke , Sophia geb.Lesinska ,
małżonek Alexander Gadebusch
Inne osoby występujące w dokumencie:
Xawer Gadebusch - Poznań
Komentarz indeksującego:
Poznań
ur.Kościan
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1926/4/97, skan 54 Nr.104
http://szukajwarchiwach.pl/53/1926/0/4/ ... 7IihjwXzfw
ID 3425523
...
+ Dnia 23go bm. Urszula z Wierzewskich Kosicka w Murowanej Goślinie Pogrzeb 26go bm.
Urszula Kosicka zd. Wierzewskich, U.S.C. Murowana Goślina akt zgonu Nr.17:
Murowana Goślina (USC) - akt zgonu, rok 1881
Urszula Kosicka geb.Wierzejewska wdowa (83 lat), rodzice: Lucas Wierzejewski Kęblowo , Marie ,
małżonek Andreas Kosicki
Inne osoby występujące w dokumencie:
Helena von Jezierska geb.Kosicka - Murowana Goślina
Komentarz indeksującego:
Murowana Goslina
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1905/4/24, skan 19 Nr.17
http://szukajwarchiwach.pl/53/1905/0/4/ ... Yan6MeL4RA
ID 2493476
...
cdn.

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lut 2018, 23:51 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 21



Więc rozdano
wczoraj te datki, jakie hojność i ofiara Wielkopolan przesłały były do Poznania na osłodzenie ostatnich dni najbardziej potrzebującym weteranom.
Jeżeli nie wszvstko zrobiono dobrze, to może to ztąd poszło, że wiele osób, niektóre nawet dla choroby, na sesyją owę stawić się nie mogła. Po potrąceniu wydatków, zostało coś przeszło 7000 grzywien.
Z tych, podobno na wstawienie się p. Stanisława Koźmiana, dostała
emigracyja londyńska 1500 grzywien,
zabór pruski 4000 i kilka set,
a 1613 grzywien i 5 fenigów zostawiono na rodzaj żelaznego funduszu.
Jesteśmy wszyscy braćmi i jednej Polski synami; dla tego kochać i wspierać się mamy, czy ten brat w Anglii, czy w Ameryce; ale jeszcze raz musimy się oświadczyć przeciwko onemu "wyłącznemu" wsparciu emigracyi "tylko" londyńskiej. Wielkopolska składała niewątpliwie dla tego, aby o swojich w szczególności pomyśleć. Szlachetnie jest,że nie zapomniano o braciach dalekich, zbyt wiele przecież, bo całą jedne czwartą wysłano w świat z prowincyi naszej, która jest wyssaną przez różne niedobory.
A jeżeli już chciano pomyśleć o Braciach po za Ojczyzną żyjących - to należało uwzględnić nie sarnę Augliją, kraj bogaty, ale Francyą, Włochy i Turcyą przynajmniej, żeby się nie zdawało, jakoby ci tylko mieli prawo do wsparcia, za którymi się ujęła powaga taka, jak p. St. Koźmian.
Oto nasze szczere zdanie, zdanie, które zapewne będzie i zdaniem naszych Czytelników.
Natomiast cieszy nas bardzo, że myśl po raz pierwszy przez nasze pismo rzuconą, to jest myśl założenia
Towarzystwa Opieki
dla naszych weteranów, została w zasadzie przyjętą. Donoszą nam, że jest nadzieja otworzenia czegoś na kształt paryzkiej "Instytucji Czci i Chleba," aby jeżeli już nie utrzymać naszych weteranów, to przynajmniej pogrzeb uczciwy sprawić temu, któryby nie miał na to potrzebnych funduszów i opieki.
Będziemy śledzili każdy postęp tego małego zawiązku, i jesteśmy przekonani, że jak wiele innych zakładów pożytecznych tak i tu "Fundusz weteranów" rość będzie z ofiar, choćby drobnych, ale ciągłych.
...
Korespondencje Gońca Wielkop.

Trzemeszuo, 25 Stycznia.
Kochane szewcy nasze, przeczytawszy w "Gońcu Wp." Odezwę z Krakowa co do obchodu Śmierci Chluby szewców, Pułkownika Jana Kilińskiego, a który urodził się w Trzemesznie, podług metryki, jaką ś.p. ks. Dziekan Tyc odnalazł, a która znajduje się w archiwum kościelnem, - postanowili także uirządzić żałobne nabożeństwo za duszę tego bohatera, które odbędzie się w tutejszym kościele o 10 godzinie rano. Starsi cechu, pauowie Heinot i Sikorski, wzięli na siebie urządzenie tego obchodu, czego Szanowne nasze Duchowieństwo nie tylko nie odmówiło, ale owszem przyobiecało swój udział. Potomkowie też rodziny Kilińskich po dziś dzień mieszkają w Trzemesznie i trudnią się tem samem rzemiosłem.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Kili%C5%84ski
Jan Kiliński *1760 Trzemeszno, 28.01.1819 Warszawa pułkownik powstania kościuszkowskiego, uczestnik spisków powstańczych, należał do Rady Miasta Warszawy od roku 1791, pamiętnikarz. Z zawodu był szewcem (...)
akt ślubu:
Parafia: Warszawa ASC Cyrkuł
1812/40 Jan Kiliński rodzice: Augustyn, Maryanna.
Anastazya Helena Ben Jasińska, rodzice: Tomasz Ignacy, Mechtylda Smoleńska.
http://szukajwarchiwach.pl/72/183/0/-/2 ... hsq69mEDiw
skan 45 poz.40

+ Dnia wczorajszego umarł tu o 2giej po obiedzie zacny obywatel Łukasz Libek, w 76 roku życia. Cały swój żywot pracowity poświęcił na usługach miasta, zajmując różne urzędy. Skromny, zacny a pracowity i bogobojny katolik i zacny Polak pozostawia po sobie żal powszechny u zacnych jak on ludzi. Cześć jego pamięci, pokój jego duszy!
...
Wiadomości potoczne.
Środa, 26go Stycznia.

- Ze sali sądowej.
Złoczyńcę oskarżono o zrabowanie probostwa podczas nabożeństwa niedzielngo.
"Korzystałeś, rzecze prezes sądu, z chwili, kiedy proboszcz odprawiał Mszą św. i włamałeś się do probostwa."
"Ale panie prezydencie, to pomyłka, rzecze złoczyńca, z miną uroczystą, panowie znacie moje zasady, że ja nigdy w Niedzielę nie pracuję."

- Z Krotoszyńskiego donoszą nam, że urząd stanu cywilnego dla parafii rozdrażewskiej zamieszkiwał dotąd we wsi o pól mili oddalonej, Grembowie, przez co lud nasz miał tę uciążliwość, że musiał dwie drogi robić: do Grembowa i do księdza do Rozdrażewa. Z wielką radością powitała cała parafija wiadomość, że w dniu 10go bm. wprowadzeni zostali jako urzędnik stanu cywilnego główny, pan nauczyciel Bolewski, a jako zastępca, drugi nauczyciel pan Szwedziński w Rozdrażewie.
...
cdn.

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 lut 2018, 00:37 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 22



Wiadomości potoczne.
Czwartek, 27 go Stycznia.

- Hr. Wiktor Czarnecki wyprawił w dniach 19go i 20go bm. w swych dobrach Gogolewo i Niepart wielkie polowanie, na którym 511ście zajęcy zabito.

- Konserwy ziemniaków.
W Kalifornii pomysłowy jakiś wynalazca wybudował maszyuę do prasowania i suszenia kartofli , które w tym stanie nie tracą i smaku i przez całe lato dadzą się przechowywać. Zastosowanie tego wynalazku nie dało na siebie długo czekać w Ameryce. Już w r. zeszłym osiagnięto konserwami kartoflauemi znaczne zyski, wysełając je doLiwerpolu; w roku bież. zaś, gospodarze amerykańscy podobno jeszcze zamierząją zabrać się do tego na większą skalę, co byłoby pożądanem.
...
Numer 23


Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
M. Swinarski z Rogoźna 380,
Edmund i Emil Konarscy z Poznania 2,200,
E. Przyborowicz z Poznania 50,
Marya Szayter z Strzyżewa 561,
Marynia Frankowska z Bytynia 124,
ks. prob. Sóbeski ze Słupów 200,
Ign. Łącki z Poznania 50,
M. F. Zakrocki z Grudziądza 480,
Bolesław i Mieczysław Poniecki z Poznania po raz szósty 109.
...
Numer 24


Co to jest?
- Syn rzetelnych Rodziców mająncy chińe nozenia się Krawiectwa może się zaraz zgłosie W. Szepanski w Czarnkowie.
To jest anons wydrukowany na ziemi wielkopolskiej w tygodniku, na który ludność polska składa pieniądze
...
Wiadomości potoczne.
Sobota 29go Stycznia.

- Zeszłej Niedzieli na probostwie wieleńskim zawiązało się tedy owo Kółko włościańskie, któremu w miesiącu Listopadzie nie pozwolono rozmawiać po polsku. Burmistrz, p. Schwedler, miał ze sobą tłumacza. Zjazd obywateli był bardzo liczny, gdyż oprócz Szan. patrona, p. Maks. Jackowskiego, stawili się byli obywatele: pp. Szułdrzyński z Lubasza, p. Wł. Paliszewski, pan Wawrowski ze Sławna itd. itd.
...
Numer 25

Korespondencje Gońca Wielkop.

Ze Śremu.
W Śremie nie wszyscy śpią!
W dniu 29go Stycznia r. b. odprawiło się w kościele farnym żałobne nabożeństwo za duszę ś.p. szewca Jana Kilińskiego, Radnego miasta Warszawy, pułkownika Najjaśniejszej Rzpliej Polskiej, zakupione przez Cech Szewski.
Nabożeństwo upiększyło Towarzystwo śpiewu kościelnego (pod opieką św. Cecyli) śpiewaniem mszy przez Heydena. Dyrygentowi śpiewu, Panu organiście Kozłowskiemu, jako i wszystkim śpiewakom, serdeczne "Bóg zapłać" za niespodziankę.
...
Września, 29go Stycznia 1881go.
Stosownie do "Odezwy z Krakowa'-, a w Nrze 14tym "Gońca Wgo" umieszczonej i nasi panowie szewcy, jako w rocznicę śmierci ś.p. Jana Kilińskiego, pułkownika wojsk polskich, zakupili żałobuą mszą św.
Bracia! Pamiętajmy zawsze jako chwilwo tylko śpi Ojczyzna, ale silnym żyje duchem w naszej świetnej przeszłości; kochajmy całem sercem tę ziemię, która tylu bohatyrów i obrońców Ojczyzny naszej wydała; szanujmy raczej a nie opuszczajmy zuchwale ich grobów, bo jak my, jako wierne córy i syny takowe opuścimy, to pytam się każdego prawego, wiernego i uczciwego Polaka: któż na ich grobach do Boga za ich dusze modlić się będzie? Nie zapominajmy do samej grobowej deski o tem, że hasłem ojców naszych było:
Bóg, Wiara i Ojczyzna!

+ Dnia dzisiejszego po południu zakończył żywot doczesny ś.p. Andrzej Talarczyk, egzekutor kasy powiatowej i pozostawił po sobie wdowę i kilkoro drobnych i dorosłych dzieci. Żył i umarł w nadzieji zbawienia wiecznego.
Cześć jego pamięci.
Andrzej Talarczyk, U.S.C. Września akt zgonu Nr.18:
Września (USC) - akt zgonu, rok 1881
Andreas Talarczyk (52 lat) , rodzice: Andreas Talarczyk ,
małżonek Marianna Staniewska
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1984/4/24, skan 20 Nr.18
http://szukajwarchiwach.pl/53/1984/0/4/ ... hG2DvH_-0w
ID 2335096
...
Wiadomości potoczne.
Poniedziałek, 31 go Stycznia,

+ Dnia 28go b. m. otodz. 7ej rano umarła Amelia z Grudzieńskich Szołdrska z Osieka. Eksportacya z Osieka do Gołębina w Poniedziałek, pogrzeb nazajutrz.

- Nowa cukrownia ma być założoną w Opalenicy. Z Polaków do przedsiębiorstwa tego należą pp.
Wł. Łącki z Posadowa,
Zygmunt Niegolewski z Niegolewa i
Wize z Michorzewa.
Byłoby więc rzeczą bardzo .pożądaną, . gdyby projektowana linia koleji żelaznej z. Opalenicy do GrodzIska została rzeczywiście położoną.

- Ucznia chcącego się wyuczyć krawiectwa przyjmie A. Sternal w Kościanie.

- Na dniu 21go bm. stawał przed izbą karną w Poznaniu Ojciec Władysław Mulzoff z zakonu Reformatów, oskarżony o nieprawne wykonywanie funkcyi duchownych na odpuście w Biezdrowie. Sąd skazał księdza M. na 75 grzywien kary, lub 15 dni więzienia.
Ks. Władysław Mulzof:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=3015
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 lut 2018, 15:00 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 26



Korespondencje Gońca Wielkop.

Z pod Koźmina.

Jadąc latem z Jarocina do Koźmina, zdarzyło mi się przejeżdżać przez wieś Wałków.
Widząc na końcu wsi mały kościołek, nie omieszkałem wstąpić na parę miuut do tego Domu Bożego. I jakże miiy uderzył mnie widok tegoż kościółka! Nie jest to już bowiem teraz ten tak dawniej opuszczony i odrapany kościół, lecz zasługuje teraz na wyraz Domu Pańskiego. Ściany zewnętrzne, dawniej służące tylko robactwu na pastwę, któremu nikt zapobiedz nie zdołał, dziś wyporządzone i pomalowano; cmentarz w koło kościółka, dawniej zielskiem porosły, dzisiaj wyczyszczony, uporządkowany, a nawet powiększony i płotem kamiennym ogrodzony. Lecz wchodzę w środek tego kościółka. Ściany tegoż pięknie pomalowane, zupełnie nowe; chórek odnowiony, w ogóle wszystko to miłe na mnie sprawiło wrażenie. Gdy tak chwilkę cieszę się nad odnowieniem kościółka, przypomniało mi się, że czas będzie w dalszą drogę się udać. Oddawszy zatem pokłon w Najśw. Sakramencie utajonemu Bogu, wyszedłem i pojechałem. Nie daleko za wsią ujrzałem pięknie urządzony cmentarz parafijalny. Nie wierzyłem oczom, czyliż to jest ta sama wioska, którą odwiedziłem był przed kilkuuastu laty, gdzie na miejscu ówczesnego cmentarza tu i owdzie leżały tylko jak gdyby porozrzucane groby, kawałek złamanego krzyża - tam kupa kości - dalej znowu kamienie - w ogóle wszystko w jak największym było nieporządku. Teraz zapytacie się może moi Czytelnicy, czyjimże to staraniem tak wzorowy porządek jest tutaj zaprowadzony? Nie zostawię was bez odpowiedzi. Osobą tą, która tak o porządek ten dba i wszystkim się zajmuje, jest tak od paraf!jan, jako też i okolicy wielce szanowany i kochany ks. Frasunkiewicz. Za to go też wszyscy jak ojca kochają, a w niebie czeka go sowita nagroda.
Ks. Józef Frasunkiewicz:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... pis&id=943
...
Wiadomości potoczne.
Wtorek, 1go Lutego.
- We Wtorek, dnia 25go znaleziono na drodze prowadzącej z Pniew do Lwówka niedaleko lasku posadowskiego, zmarzłe ciało nieznajomego. Trupa przywieziono do Posadowa i złożono w trupiarni niedawno przez pana Wład. Łąckiego wybudowanej.
...
Numer 27


Wiadomości potoczne.
Czwartek, 3go Lutego.

Ze Środy, dnia 2go Lutego.
Dziś przed rozpoczęciem wielkiego nabożeństwa nieznana kobieta złożyła mały złoty zegarek damski w zakrystyji na ręce jednego z księży miejscowych i prosiła o ogłoszenie w naszych pismach, że zegarek teu został skradziony przez jednego człowieka, który chodził po jałmużnie i zegarek sprzedał. Zona jego dowiedziawszy się o tern, wjkupiła go i kazała go złożyć na ręce duchowieństwa średzkiego i oświadczyć, że zegarek ten został skradziony albo w Czempiniu, albo w Kościanie. Właściciel tego zegarka mech się młosi do kośoielaego, p. Marcina Ziętkiewicza w Środzie i wplegityrnuje się z dawniejszego posiadania.
...
Numer 28


Korespondencje Gońca Wielkop.

Gniezno, d. 3go Lutego 1881.
Wczoraj, w dzień Matki Bozkiej Gromnicznej, odprowadziliśmy zwłoki śp. Jana Bernarda Langiego na cmentarz Św. Piotra. Był on, jak wiadoma, księgarzem, i jako taki wielce się zasłużył około rozszerzenia oświaty narodowej. Był dobrym Polakiem i wiernym synem Kościoła; dla tego Pan Bóg dał mu doczekać sędziwych lat. Pilną pracą, trzeźwem życiem i oszczędnością dorobił się znacznego majątku i wychował syny i córy na niepoślednie stanowiska w społeczeństwie. Liczne grono przyjciół i znajomych przy ogromnym udziale ludu i w asystencyi 24ech księży, odprowadziło zwłoki jego do familijnego grobowca, nad którym ks. Apolinary Tłoczyński z Poznania wyliczył zasługi Zmarłego, zachęcając publiczność do naśladowania jego cichej i skrzętnej pracy, a chronienia się czczych frazesów i szumnych deklamacyi. Dziś o godz. 10tej w kościele farnym odbyło się nabożeństwo żałobne za spokój jego duszy. Niech mu Pan Bóg da wieczny odpoczynek!
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Pan Adamski z Poznania 280,
ladwiga Żerkowska z Szczepanowa p. Bninem 124,
Marya Krantz z Gniezna 95,
Ktoś z Wrześni 100,
J. Niklewski z Bartożna 50,
Wł. Hoffmann z Tworzańca 120,
Apoliwa Zagrodzka z Kaczanowa 1750,
Marcia i Kostusia Malińskie z Poznania 132,
J. Drozdowski z Pakości 2200,
Helena Stabrowska z Chocieszewic p. Pempowo 1405,
W. R. z Lubasza 250,
Wanda Wacławska ze Starostwa 250,
Stanisława Niemczewska z Targowejgórki 225, po raz drugi,
Kociałkowska z Chludowa 247.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 lut 2018, 17:20 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 29



Wiadomości potoczne.
Sobota, 5go Lutego.
- Kopacz na św. Wojciecha urznął jakąś wdowę , ktora się była powiesiła na cmentarzu św. Wojciecha w dzień. Matki Bozkiej. Już to po raz jak ją oderznięto.

- Ucznia przyjmie zaraz cukiernia T. Wężyka.

- Dnia 28go b. m. odbędzie się dobrowolna subhasta po Wendzioskicb w Janowcu.

- Zakład fotograficzny E. Mirskiej przyjmie kilku uczniów.
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Kalinowska ze Samoklęsk,
Gosławski z Poznania 225,
Emil Konarski z Pozn. 500,
I. Pyszczeński z Poznania 112.
...
Numer 30


Wiadomości potoczne.
Poniedziałek, 7go Lutego.
- Fatalny wypadek na jeziorze w Grzybnie pod Mosiną. Przeprowadzano lokomobilę przez jezioro. Lód pękł, a 15 koni i 8 ludzi razem z lokomobilą poszło na dno!
...
Szarada.
Kiedy panienka druga pierwsza będzie,
To ją stawiemy w przyjemniejszych. rzędzie,
Czwarta litera trzecich patrz u ludzi,
I u każdego wogóle stworzenia;
Wszystka z początku ciekawość obudzi,
Lecz potrzebuje zaraz namyślenia.
...
Numer 31


Wiadomości potoczne.
Wtorek, 8go Lutego.
+ Żałobne nabożeństwo za duszę śp. Henryka Boye odbędzie się w Środę, 9go bm w kaplicy Pana Jezusa.

- Wieś rycerską Ninino pod Rogoźnem nabył od p. Lehmanna p. Lüdetwitz ze Ślązka za 510,000 m.

- P. Perzyński, dotychczasowy asystent przy urzędzie celnym w Pile, mianowany został kontrolerem cła.

+ We Lwowie umarła w dniu 4go hm. Karolina Kościelecka, matka artysty naszego pana Łucyana.
http://www.encyklopediateatru.pl/osoby/ ... oscielecki
KOŚCIELECKI Łucjan, właśc. Alfons K., pseud. Łucjan (22 IV 1850 Jaryczów w Galicji - 4 XII 1907 Otwock), aktor, dyr. teatru, reżyser. Był synem Andrze­ja K. właściciela ziemskiego i Karoliny z Pokorskich (...)
...
Umarli.

+ D. 4go bm Amelia Trawińska w Sokolnikach,
Amelia Trawińska, U.S.C. Strzałkowo akt zgonu Nr.25:
Strzałkowo (USC) - akt zgonu, rok 1881
Amalia Trawinska (78 lat) , rodzice: Osieczka ,
małżonek Tomasz Trawinski
Inne osoby występujące w dokumencie:
Nepomucen Szymanski - zgłaszający
Komentarz indeksującego:
Sokolniki
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1954/4/24, skan 27 Nr.25
http://szukajwarchiwach.pl/53/1954/0/4/ ... sxej3Bu_sw
ID 2378704
...
+ D. 6go bm. Edzio Łukornski w Biechowie.
Edward Łukomski, U.S.C. Obłaczkowo akt zgonu Nr.12:
Obłaczkowo (USC) - akt zgonu, rok 1881
Eduard Marian Łukomski (5 lat), rodzice: Ignatz Łukomski , Stanislawa Poklatecka ,
Inne osoby występujące w dokumencie:
Anton Jackowski
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1915/4/25, skan 14 Nr.12
http://szukajwarchiwach.pl/53/1915/0/4/ ... Y-O9V3Gxig
ID 1918577
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Pelagia Górska z Poznania 50,
Michalski z Borku 425,
Franciszek Denniger z Gniezna 228,
Helenka i Stasio P. z Poznania 50.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 lut 2018, 19:14 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 32



Wiadomości potoczne.
Środa, 9go Lutego.
- + Zabity za Komornikami złodziej nazywał się Kaczmarek i pochodził z Jerzyc.
Józef Kaczmarek, U.S.C. Wiry akt zgonu Nr.7:
Wiry (USC) - akt zgonu, rok 1881
Joseph Kaczmarek (43 lat), rodzice: Johann Kaczmarek , Hedwig ,
małżonek Marianna Banaszak
Inne osoby występujące w dokumencie:
Joseph Bręczewski
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1979/4/24, skan 9 Nr.7
http://szukajwarchiwach.pl/53/1979/0/4/ ... NqQlYqjaFQ
ID 1975257
...
- W roku bieżącym obchodzić będą 50-letni jubileusz kapłaństwa w obu archidyecezyach: ks. kan. Klupp w Poznaniu i ks. Przybyszewski, prob, w Sławnie.
Ks. Józef Klupp:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=1940
Ks. Walenty Przybyszewski:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=3641
...
Numer 34


Wiadomości potoczne.
Piątek, 11go Lutego.
+ 6go b.m. umarła śp. Apolonija z Drwęskich Wilkońska w Wojcinie, licząc lat 71.
Nekrolog:
Dz. Pozn. z dnia 10.02.1881 Nr 32.
...
- Komornicy sądowi w mieście Poznaniu wnieśli o pozwolenie noszenia rewolwerów. - A może złodzieje się o tym dowiedzą!!...
...
+ Dnia 9go bm. o godz. 7mej umarła po krótkiej chorobie śp. Stanisława z Poklateckich Łukomska w Biechowie pod Wrześnią.
Stanisława Łukomska zd. Poklatecka, U.S.C. Obłaczkowo akt zgonu Nr.14:
Obłaczkowo (USC) - akt zgonu, rok 1881
Stanisława Łukomska (40 lat), rodzice: Anton Poklatecki , Josepha ,
małżonek Ignatz Łukomski
Inne osoby występujące w dokumencie:
Johann Gostomski
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1915/4/25, skan 16 Nr.14
http://szukajwarchiwach.pl/53/1915/0/4/ ... -acZcKUaNQ
ID 1918586
...
- Obelgę ustną, rzuconą na pana J. Kubickiego odwołuję niniejszem.
Stanisław Mietliński, handlarz z Książa.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 lut 2018, 20:28 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 36



Korespondencje Gońca Wielkop.

Z nad Dobroczni, pow. Krobski, 11.2.1881.
(Samobójstwa,)

- Wieczorem dnia 9go hm. powiesił się nad schodami u belki mieszkający na folwarku Piaski pod Konarami dominialny wyrobnik. Przyczyną samobójstwa miało być tylko to, iż za złodziejstwo skazany na 7 miesięcy więzienia, służbę także stracił. Samobójca pozostawił żonę i troje dzieci.

- Przed kilku zaś dniami, po pogrzebie pani Szołdrskiei, zmarłej w okolicy Dubina, mały tylko i nieznaczny wypadek przyczynił się także do samobójstwa. I tak p. B.... z Dubina, będąc na pogrzebie wspomnianej pani, do domu przyjechawszy, spostrzegł, że mu najlepszy wyżeł zaginął. Zafrasowany, pyta się forszpana swego, czy psa nie widział, a ten odpowiada, że wyżeł leciał za powozem, gdy na pogrzeb jechali. Pan B. zaczął wyrzuty czynić forszpanowi, dla czego owego wyżła nie zwrócił, w skutek czego podobno forszpan w taką wpadł rozpacz, iż się umyślnie witryolejem otruł. Wyżel wkrótce sam do domu powrócił.
...
Wiadomości potoczne.
Poniedziałek, 14go Lutego.

- P. Józef Frendenreich, kupił od p. Wegnera kamienicę położoną przy Małej Rycerskiej ulicy 7 za 84,400 m.

- Woda we Warcie, skutkiem odwilży, urosła o kilkanaście centymetrów.

- Wstęp na lód jest od wczoraj znów policyj nie dozwolony.
...
Numer 37


Wiadomości potoczne.
Wtorek, 15go Lutego.

- Września, 8go. Gospodarstwo we wsi Skarboszewo pod nr. 16 położone, a do małżonków Józefa i Katarzyny Maciejewskich należące, ma być w drodze koniecznej subhasty sprzedane dnia 26go Marca rb. przed południem o godzinie i 11tej w lokalu oberżysty, p. Tonna w Strzałkowie.

- Takie samo gospodarstwo we wsi Kokczyn pod nr. 20b położone, a do małżonków Józefa i Magdaleny Wesołek należące, ma być także w drodze koniecznej subhasty sprzedane dnia 19go Marca rb. o godzinie 11stej przed poł. w Brudzewie w lokalu sądowym.

- Dziś po południu o godz. 5 1/2 pobłogosławił ks. Janus związek małżeński pomiędzy panem Józefem Staniszewskim, nauczycielem szkoły katolickiej, a panną Anną Borecką z Wrześni. Szczęść Panie Boże!
Józef Staniszewski i Anna Borecka, U.S.C. Września akt ślubu Nr.5:
Września (USC) - akt małżeństwa, rok 1881
Joseph Staniszewski (27 lat) , rodzice: Anton Staniszewski , Cäcilie Leopold ,
Anna Margaretha Borecka (21 lat), rodzice: Kasimir Borecki , Marianna Wętkowska ,
Inne osoby występujące w dokumencie:
Andreas Knast
Bonifacius Nowakowski
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1984/3/23, skan 11/12 Nr.5
http://szukajwarchiwach.pl/53/1984/0/3/ ... G1a7oXA2SQ
http://szukajwarchiwach.pl/53/1984/0/3/ ... BKTtX1xMkA
ID 2312269
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 lut 2018, 22:33 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 39



Wiadomości potoczne.
Czwartek, 17go Lutego.

- Dowiadujemy się, że hr. Czarnecki z Ruska w znanej sprawie chorągiewek na pałacu Siekowskirn wyrokiem z dnia wczorąjszego zapadłym przed król. sądem ziemiańskim w Lesznie został zupełnie uwolniony. Prokuratoryi służy jeszcze prawo do rewizyi; zdaje się przecież, że wobec ustalonej już powszechnie opinii, że w tym razie żadnej politycznej demonstracyi dopatrzeć się nie można, sprawa na tym wyroku się skończy.


- Ks. Gumpricht, wikaryusz w Skrzetuszu, został dnia 12go bm w więzieniu wałeckirn osadzony za przestąpienie praw mąjowych
Ks. Józef Gumpricht:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=1318
...
+ Z Kobylina dochodzi nas spóźniona nieco wiadomość, że w dniu 27go Stycznia państwo Maciejewscy, zacni bardzo i szanowani, stracili 12letnią córkę Zofiję, która najpiękniejsae rokowała nadzieje. Niech i nam wolno będzie z wielu obywatelami miasta wyrazić rodzinie żal z tego powodu i szczere współczucie.
Zofia Maciejewska, U.S.C. Kobylin akt zgonu Nr.15:
Kobylin (USC) - akt zgonu, rok 1881
Sophia Maciejewska (12 lat) , rodzice: Michael Maciejewski , Joanna Hentschke ,
Archiwum Państwowe w Lesznie
423/3.2/33, skan 18 Nr.15
http://szukajwarchiwach.pl/34/423/0/3.2 ... mNp2qgDJRw
ID 4561715
...
- Zwracamy uwagę na pytle młynarskie pp. Orłowskiego i Sp. w Poznaniu.
...
Numer 40


Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Ks. Heinrich 306,
Skrobalski 1262,
Walenty Różański 155, wszyscy z Kościana,
Pelagia Pajerska z Targowejgórki 300,
Marya Hautt z Karmina305,
Dąbrowski z Potulić 30,
Julcia Wybicka z Tylic 1000,
Ktoś z Chojnic 1150,
SZ. P. 50,
Bolesław Golniewicz z Poznania 180,
A. Świątkowski z Poznania 120,
Wiesława z Karczewskich Sanden z Zaniemyśla 6,000,
Kazimierz Przystanowski 400,
F. Michalski z Janówca 312.
Stefan Dega z Pacholewa 110,
Ignacy Szymkiewicz 485,
Józef Sobecki 78, obydwaj z Nowegomiasta n/W.,
Teofil Radkiewicz ze Śmigla 500,
Połczyński z Wysoki 200,
Andzia Kalkstein i Seweryna Żółtowska z Mielżyua 475,
Kazia Preisier i Zosia Preisier z Poznania 300,
Kazio Antkowski z Mieścska 150,
Kramski ze Smogorzewa 1510,
Teodozja Wesołowska z Mosiny 510.
...
Numer 41


Wiadomości potoczne.
Sobota, 19go Lutego.
- Prosimy o łaskawe umieszczenie poniższej odpowiedzi w łamach swej gazety "Gońca Wielkopolskiego," gdyż owa Słodka korespondencyą przypomina nam naszego zasłużonego seniora pszczelarskiego, p. A. Kremera w Środzie, o którym, jako wdzięczni uczniowie jego, nie możemy zapomnieć.
Z głębokim szacunkiem uniżeni trzej pszczelarze z pod Środy
...
Numer 42


Wiadomości potoczne.
Poniedziałek, 21go Lutego.
- Wszystkim restauratorom i gościnnym zwracamy uwagę na browar p. J. Obrębowicza, w kórym się warzy bardzo dobre piwo poznańskie, dubeltowe i pojedyńcze.
...
Numer 43


Wiadomości potoczne.
Wtorek, 22go Lutego.
- W ubiegły Piątek późnym wieczorem widziano na niebie łunę podobną do zorzy północnej.

- W Nieparcie pod M. Górką były przed t ygoduiem ścisłe rewizye żandarmów; szukano tam podobno jakiegoś ks. Piotrowskiego, ale go nie znaleziono.

- W dniu 20go b.m. widziano na naszym dworcu centralnym około sto osób, pomiędzy któremi wiele dzieci, jadących do Ameryki. Ludzie ci pochodzili wyłącznie z powiatów guieźnieńskiego i średzkiego.

- Ów Józelowski, który byt skazany za kurowanie ludzi, do czego nie był naukowo uzdolniony, został teraz, dzięki obrońcy Jażdżewskiemu, uwolniony, gdyż pau Jażdżewski wykazał, ża Józefowski leczył w tej dobrej wierze, iż ludziom pomaga. Radzilibyśmy przecież, żeby się mieli na ostrożności i lekarz i chorzy !...
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Teofil B. i F. Rajewski z Górzna 201,
Pelagia Górska z Poznania 1080,
Wład. Grubiński z Bnina 140,
Felicyan Łukowski z Obornik (po raz drugi) 300,
Józef Halbsgut z Ruska 76.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 lut 2018, 23:47 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 44



Wiadomości potoczne.

Września, 17go Lutego 1881.
(Wspomnienie pośmiertne.)
+ W ubiegłym tygodniu pochowaliśmy w grobowcu kościoła biechowskiego Edzia Łukomskiego i matkę jego z Poklateckich Stanisławę Łukomską.
W jednym tygodniu dwa bolesne spadają ciosy na znana, i szanowaną w całej okolicy familią. Po krótkiej chorobie, mimo wszelkich starań i środków lekarskich, umiera w szóstej wiośnie życia jedyny synek - dziecię modlitwami i ślubami pobożnemi wyproszone u P. Boga - a w dniu jego pogrzebu po trzechdniowej chorobie za synem do wieczności przenosi się matka. Żal na wiadomość o śmierci synka pp. Łukomskich, jedynym spadkobiercy ich majątku i mienia, był ogólny, ale nikt nie myślał, aby śmierć ta dalsze i boleśniejsze wywołać miała skutki - w dniu, kiedyśmy do grobu składali zwłoki synka, pękło pod ciężarem strapienia i tęsknoty serce matki - zaledwie zaszło słońce, a z jego zachodem pożegnała świat ten ziemski. Śp. Stanisława umarła z rezygnacyą, w smutku pozostawiając męża i pięć córek, z których najstarsza liczy lat czternaście. Śp. Stanisława Łukomska była wprawdzie od lat wielu cierpiąca. siły jej były osłabione. była od lat kilku zmuszoną do wód się udawać, by tam ratować zdrowie, i zdawało się, że pokrzepiona na siłach zawsze wracała - niestety ! przyszła śmierć synka, którego nadewszystko kochała, a cios ten mieczem boleści przeszył jej serce, złamał siły fizyczne i życiu matki koniec położył. Że była matką, prawdziwie kochającą dziatki swoje, o których wychowanie i wykształcenie wielce dbała, dowodem tego śmierć jej połączona z poświęceniem życia własnego - nie mogła znieść ciosu tak dotkliwego, pozbawiającego ją na zawsze wielkiej rozkoszy i wielkiego szczęścia, które widziała w synku swoim - życie dziecka bjło widocznie połączone z życiem matki - śmierć jedynego syna musiała węzeł łączący dwa serca potargać. Dziś syn i matka już znowu ze sobą złączeni - przestali żyć dla świata widzialnego - duchem żyjąc w wieczności; syn ubiegł tam matkę, aby długo za nią nie tęsknić i w krótkim czasie połączyły się dwie dusze - syna i matki. Pozostał na ziemi mąż strapiony i boleścią złamany, ojciec, który dotkliwie czuje stratę jedynego syna - pozostały córki, które z sercem rozrzewnionem i boleści pełnem wołają: "Matko, czemuś nas tak prędko opuściła, nam twoja pomoc i opieka były tak bardzo potrzebne - któż ciebie nam zastąpi?" "I za tobą Edziu kochany, bracie najdroższy, tęskliwe zasełamy wspomniania - opuściłeś nas wczesnle, aby matkę poprzedzić do wieczności niechaj duch twój z duchem matki naszej ukochanej nigdy nas nie opuszcza."
Na pogrzeb synka jak jak i matki liczne całej okolicy zebrało się obywatelstwo, innowierców nie wyłączając. Przy złożeniu śp. Edzia do grobowca przemówił w rzewnych słowach ka. prob. Kulesza, a w dniu pogrzebu śp. Stanisławy znany poseł i mówca ks. monsgr. Stablewski, prob, z Wrześni. Obrządku pogrzebowego dopełnił ks. dziekan Kasprowicz, proboszcz z Biechowa. Z żalem wielkim złożyliśmy szczątki syna i matki w grobowcu kościoła parafijalnego. R. i p.
...
Numer 45


Wiadomości potoczne.

Czwartek, 24go Lutego.
- Z Poznania uciekło do Szczecina w tych dniach dwóch chłopaków w wieku 15-16 lat, chcąc ujechać do Ameryki. W restauracyi łazienek szczecińskich, dokąd po przyjęciu kąpieli wstąpili, na śniadanie, aresztował ich policyant powołany przez restauratora, który z ich rozmowy czegoś się dorozumiewał. Przy jednym z młodzików znaleziono 501 m. Po wysłaniu depeszy do Poznania przybył ztąd ojciec jednego z nich i uwolnił ich z komórki.

- We W. Ks. Poznańskim na gwałt rzucają się teraz do wznoszenia cukrowni. Otóż i w Chodzieżu, lub jej pobliżu zamyślają zbudować cukrownią, a pomiędzy gospodarzami okolicznemi krąży okólnik zapraszający ich na obrady przedwstępne na dzień 1go Marca w Chodzieżu.
...
Numer 46


Pogorzelcy w Zaniemyślu.
Jeszcze była nie ucichła wrzawa jarmarczna, gdy nagle powstał pożar w rynku i narożniku ulicy, który trzy domy pochłonął. Ogień powstał na górze koszykarza, (który podobno wysoko był zabezpieczony) lecz za to sześć biednych rodzin znaczne poniosło straty, bo co ogień nie zniszczył, to co lepszego niegodziwi ludzie pokradli. Gdyby nie energiczna pomoc, byłby pożar ogromne przybrał rozmiary. Pomiędzy innemi przybył na miejsce pożaru pan hr. Czarnecki z M. Jezior, a nazajutrz zwiedziła pogorzelców pani hr. Czarnecka.
Miłosiernych uprasza się o wsparcia dla pogorzelców za pośrednictwem "Gońca W."
...
Wiadomości potoczne.

Piątek, 25go Lutego.
+ Dochodzi nas smutna wiadomość o śmierci śp. księdza Gruby w Pakości. Jest to wielka strata nie tylko dla parafiji i okolicy, ale dla całego społeczeństwa.
Nekrolog.
Dziś o godz. 5tej po południu zakończył doczesny żywot nasz najukochańszy
Ks. Aleksander Gruba
w Pakości.
Eksportacya w Niedzielę, 27go Lutego, a pogrzeb nazajutrz.
Całe miasto w smutku pogrążone.
Pakość, dnia 24go Lutego 1881.
Zielewicz.
Ks. Aleksander Gruba:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=1263
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lut 2018, 13:59 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 47



Wiadomości potoczne.
Sobota, 26go Lutego.

+ Śp. ks. Aleksander Gruba umarł wskutek zaziębienia na tyfus. Wyświęcony został r. IS71go, tak że nawet nie liczy jednego dziesiątka lat swego kapłaństwa.
Ks. Aleksander Gruba:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=1263
...
+ W Wągrowcu umarł dnia 25go bm. śp. Walenty Bukowiecki, licząc 82 lat.

- Ks. dziekana Rzeźniewskiego z Jarocina ścigają listami 'gończymi. Chodzi o to, aby odsiedział swe 18 miesięcy, na które skazany został za wyklęcie p. Kubeczaki.
Ks. Gustaw Rzeźniewski:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=3946
...
- W dniu 23go bm. złożyli egzamin rodacy p. Karol Grabski z Rusiborza pod Środą na referendaryusza kammergerichtu i pan Stanisław Zeyland z Poznania pierwszy egzamin rządowy w architekturze.
...
Numer 48


Wiadomości potoczne.
Poniedziałek, 28go Lutego.

+ Dnia 25go b.m. umarła Zofija z Cygnarowskich Orłowska.
Zofia Orłowska zd. Cygnarowska, U.S.C. Krotoszyn akt zgonu Nr.36:
Krotoszyn (USC) - akt zgonu, rok 1881
Sophie Orłowska zd. Cygnarowska (74 lat), rodzice: Casimir Cygnarowski , Anna Brzozowska ,
małżonek Carl Orłowski
Inne osoby występujące w dokumencie:
Franz Orłowski
Archiwum Państwowe w Kaliszu
709/4/24, skan 39 Nr.36
http://szukajwarchiwach.pl/11/709/0/4/2 ... kuK8ueJdng
ID 1307716
...
- Skutkiem ciągłego przepełnienia więzienia powiatowego we Wschowie wydał nadprokurator w Poznaniu pod dniem 8go b.m. rozporządzenie, na mocy którego, począwszy aż do 1go Kwietnia rb. męzcy przestępcy rzeczonego więzienia karę więcej niż półroczną pójdą odsiadywać do Śremu, Kościana, Międzyrzecza i Wolsztyna. We Wschowie zaś oprócz więźniów należących do obwodu Wschowskiego i kobiet tam dotąd przeznaczonych będą odsiadywali skazańcy z obwodów bojanowskiego, leszczyńskiego i rawickiego skazani na dłużej niż kwartał.
...
Numer 49


Spis Weteranów dotąd żyjących między nami;
226. Gontarski Hilary, 77 lat mający z Ramut pow. sztumski, rodem z Nadspo1ska folwarku 7 mil od Warszawy. Tam ztąd go wzięto do wojska. Służył przy arty1eryi konnej. Był pod Ostrołęką, Miłosną, głównie we Warszawie i w innych potyczkach. Trzy lata służył. Dzisiaj w biednym stanie, nie ma znikąd pomocy.
227. Kowalski Marcin, 85 lat, z Nowegotargu pod Sztumem. Był przy czwartym pułku liniowym w batalionie 2, komp. 6, pod pułkownikiem Bogusławskim, majorem Reszką, kapitanem Sporne, Bardzo biedny, żyje o ch1ebie żebraczym.
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Ks. Heinricht 220,
Kamińska 180,
Walenty Różański 133, wszyscy z Kościana,
ks. Ku..cz pr. z Białcza 160,
Jadwida Kierska z Pobórki 200,
Boleś Paliszewski 547,
A. Bajon et M. Gerlach z Bielewa 310,
Telesfor Zwierski z Poznania 94,
Jan Ryżewski z Poznania 77,
Wład. Kawczyńska z Radłowa 104,
Helena i Zofija Unruh z Poznania 1760,
Ignacy Łęski z Poznania 250,
Stanisława Brodowska z Buku 50,
Jad. Koz. z K. kilka tysięcy,
Bitoński, organista z Orchowa 4840,
Stanisław Botwiński z Antoniewa p. Skokami 200,
Joasia Kratochwill z Poznania 2000,
St. Lehmann z Frohnhausen 1299.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lut 2018, 14:27 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 50



Wiadomości potoczne.
Środa, 2go Marca.

+ Dnia 28go Lutego umarł w Bydgoszczy Ernest Wilhelm Herse, porucznik b. wqjsk polskich z r 1830go ojciec szanowanego powszechnie burmistrza poznańskiego. Zmarły służył w szwadronie jazdy poznańskiej pod pułkownikiem Brzeżańskim. Odznaczył się walecznością i był zawsze przez kolegów powstania mile wspominany. Zaproszony na Obchód Listopadowy, odpisał bardzo piękny i czuły list, wyrażając boleść, że dla słabości nie będzie mógł zjechać, by wspólnie z kolegami pamiątkę dnia chwały obchodzić. Niemożliwość przyjazdu tem dla mnie boleśniejszą, pisze, że pozbawia mnie sposobności uściśnienia dłoni niejeduemu z kolegów itd. List p. Hersego był rzeczywiście prawie nąjczulszy i świadczył o przejęciu się polskim uczuciem.
...
- Antoni Ostrowski, rodem z Mrowina uciekł podobno od wojska i szukają go jako dezertera.

- Brzozowiec pod Trzemesznem dostał nazwę więcęj ucywilizowaną; Birkenhain. Brzozowiec należy do miasta Trzemeszna.

+ Dnia 25go Lutego umarł w Chłapowie- Erazm Wyganowski.
Erazm Wyganowski, u.S.C. Michałowo akt zgonu Nr.15:
Michałowo (USC) - akt zgonu, rok 1881
Erasmus Wyganowski (61 lat) , rodzice: Josef Wyganowski + , Tekla Szczytowska + ,
Inne osoby występujące w dokumencie:
Kasimir Radoński
Komentarz indeksującego:
Chłapowo
Miejsce urodzenia: Ochla, Kreis Krotoschin
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1893/4/24, skan 17 Nr.15
http://szukajwarchiwach.pl/53/1893/0/4/ ... ffQlwm1cYQ
ID 1850506
...
- W gnieźnieńskim gimnazyum składa egzamin dojrzałości 8 abituryentów, pomiędzy którymi jeden ekstraneusz i trzech Polaków: Hejmanowski, Szymański, Michałowicz. Prace piśmienne już ukończone.
...
Numer 51


Wiadomości potoczne.
Czwartek, 3go Marca.

- Przed niedawnym czasem zaswędziły się w Gnieźnie u p. Kalka kucharka i pokojówka. Chcąc oszczędzid .ciepła, zatkały klapę i położyły się spać, a rano prawie już je nieżywe znaleziono. Kucharka skończyła też tego samego dnia, a pokojówkę z ledwością uratowano. Co to za lekkomyślność pomimo tylu przestróg i upomnień ze strony poważnych ludzi i pomimo tylokrotnych przypadków śmierci ze zaswędzenia wynikłych.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lut 2018, 15:01 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 52



Koncert panny Eweliny Syrwid
udał się we Środę wybornie, pod każdym nieomal względem. Nawet europejskiej sławy śpiewaczki rzadko kiedy miały tu u nas w Poznaniu szczęście cieszyć się takim udziałem ze strony publiczności, tak wielkiem powodzeniem, jakie znalazła panna S. na pierwszym kroku powrotu swego w ojczyste strony. Złożyło się na to kilka okoliczności. Nasamprzód przychylna sława, jaka pannę S. uprzedziła z Drezna; dalej zjazd wielki osób czekających jeszcze na wczorajszy (Czwartkowy) Teatr amatorski, wreszcie i uprzejmość tych, którzy sobie w Popielec urządzili przedstawienie teatralne, a ze względu na koncert panny S. zaczęli przedstawienie tak rychło, że wychodzący z teatru goście mogli jeszcze do reszty "zapchać" salę Bazarową, która już i tak zapełnioną była do godziny 8mej zupełnie. (...)
Panna Syrwid śpiewa dotąd z zapałem poetycznym i tym zapałem porywa. Scena zwykle zbyt rychło ten zapal ostudza i zastępuje go rutyną rzemiosła. Koncert, który wedle zakroju swego, miał być wieczorkiem muzykalno-deklamatorskim, gdzie p. S. miała stanowić może jedne trzecią siły, wyszedł, dzięki jej głosowi i sympatyji słuchaczów, na koncert jej osobisty w całym znaczeniu tego wyrazu. Nie możemy przecież odmówić należnych słów uznania p. Sąchockiemu, którego już z dawniejszych znamy czasów, a który w czasie nieobecności swojej bardzo wiele zyskał w zewnętrznej rutynie głosu. Znać, że pan Sąchocki słuchał z korzyścią włoskich barytonów. (...)
http://www.encyklopediateatru.pl/osoby/ ... ina-syrwid
Ewelina Syrwid zamężna Sąchocka, pseud. Sonchi (działała 1877-1903), śpiewaczka. Była żoną -> Stanis­ława Sąchockiego (...)
...
Wiadomości potoczne.
Piątek, 4go Marca.

- Za pełnienie funkcyi kapłańskich odnowiła prokuraiorya wydany już dawniej list gończy za ks. Władysławem Ennem z Kostrzyna.
Ks. Władysław Enn:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... pis&id=832
...
- Regencya poznańska odebrała jednemu z tutejszych szynkarzy konsens, ponieważ w jego lokalu wydzielano gościom trunki upajające aż do opilstwa.

- W. ks. Konstanty umarł nie w Mińsku, w Witebsku; umarł w dzień biały, a nie w nocy. Przybywszy do tego ostatniego miasta rano, zatrzymał się u tamtejszego gubernatora; zjadł ranny obiad u siebie, ze sobą przywieziony, a potym poszedł z wizytą do pani gubernatorowej; tam podano mu poziomki z winem, które jadł z apetytem, a wraz potem dostał urzędowej cholery, wówczas w miejscowości Witebsku grasującej, i w parę godzin potem, tj. o 6tej po południu już nie żył. Gubernator Witebski i hr. Orłów, umyślnie przybyli na spotkanie starszego brata carskiego, wyszli bez szwanku, chociaż podzielali ów traktament poziomkowy. Oto jest istotna prawda o śmierci Konstantego Pawłowicza, a czerpię ją nie tyle z moich osobistych wspomnień, ile ze źródeł ogłoszonych dawno.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Konstanty ... %80%931831)
Konstanty Pawłowicz Romanow, właśc. Konstantin Pawłowicz Holstein-Gottorp-Romanow (...)
...
Nekrolog
+ W Czwartek, dnia 3go b.m., o godz. 2giej z rana, zasnęła w Bogu, opatrzona św. Sakramentami
z Łabędzkich
Zofia Giełdzińska

przeżywży lat 78
Pogrzeb odbędzie się w Niedzielę o pół do 6tej z południa z domu żałoby, Wielkie Garbary Nr.45
W smutku pogrążeni
Synowie, wnuki i prawnuki.
...
Numer 53


Wiadomości potoczne.
Sobota, 5go Marca.

- Z powodu nagromadzenia się masy lodu na Tamie Berdyckowskiej, przejazd tamże jest trudny, a nawet niebezpieczny. Oto we Czwartek skutkiem poślizgnięcia upadł koń przejeżdżającemu tamtędy furmanowi i złamał tylną nogę, tak że go musiano oddać do oprawcy.
...
Nekrolog
+ Dziś z rana, dnia 5go b.m. przeniósł się do wieczności w czwartej życia wiośnie najdroższy wnuk mój
Kazio Budzyński,
zdążając za swą prababką. - Pogrzeb odbędzie się jutro, Ww Niedzielę, o 1szej godzinie z południa z Półwiejskiej u. Nr. 24-25, o czym donoszę krewnym i znajomym
Giełdziński
Kazimierz Budzyński, U.S.C. Poznań, akt zgonu Nr.292:
Poznań (USC) - akt zgonu, rok 1881
Casimir Budzinski (3 lat), rodzice: Casimir Budzinski , Franziska geb.Giełda ,
Komentarz indeksującego:
Poznań
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1926/4/97, skan 148 Nr.292
http://szukajwarchiwach.pl/53/1926/0/4/ ... VeZiKmSOiA
ID 3426985
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lut 2018, 21:13 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 54



Wiadomości potoczne.
Poniedziałek,7go Marca.

- Zwracamy uwagę Czytelników naszych na ogłoszenie inseratowe pana E. Adamskiego, który z dniem dzisiejszym otworzył na znanym od dawna miejscu cukiernią wraz z tym co się z nią łączy. Polecamy go uwadze i względom naszych Czytelników i przesyłamy ze swojej strony jak najlepsze życzenia.

- W dniu 4go b. m. osięgnął referendaryusz inżynieryi górniczej, p. Kazimierz Dziegiecki z Kościana, na uniwersytecie w Hali stopień doktora fllozofiji po złożeniu z pochwałą egzaminu rigorosum.

- Świecące litery.
Pewien włoski chemik miał zrobić wynalazek, że druk pociągnięty pewną substancyą będzie świeci! w ciemności. W ten sposób można by czytać książkę lub gazetę w nocy bez lampy. Wynalazca ma robić próby, aby swój wynalazek w praktyce zastosować i w tym celu ma założyć w Turynie specyalne pismo.
...
Nekrolog
W Niedzielę, dnia 6go b.m. o godz. 8mej z rana, zasnął w Panu, zasilony Sakramentami Św.,
ś.p. Ludwik Łączkowski,
stud. filologii, Członek Tow. Nauk. Akad. Pol. W Berlinie,
w 23cim roku życia.
Pogrzeb odbędzie się we Wtorek, 8go b.m., o 3ciej po południu z klasztoru ś. Jadwigi (Hedwigs-Krankenhaus Gr.
Hamburgerstr.), o czem donoszą
w smutku pogrążeni
Koledzy.
...
Numer 55


Korespondencje Gońca Wielkop.


Kościan, 8.3.81.
(Gorliwość p. Brenka o chwałę Bożą, według opowiadania jednego ze świadków)
Więźniowie z tutejszego domu karnego, nie wiem czy z własnej woli, czy z przymusu, ale chodzą na nabożeństwo p. Brenka. Przed kilku dniami odstawiono do Kościana przeszło 25 więźniów. Zeszłej Niedzieli widzieliśmy tych nowicyuszów idących w szeregu na nabożeństwo p. Brenka. Delikwenci ci snać wiele musieli słyszeć o p. Brenku - bo podczas całego nabożeństwa stojąc, gapili się, patrząc po kościele. Po skończonej sumie, wchodzi pan Brenk na ambonę, więźniowie siadają w ławki. P. Brenk zaczyna czytać ewangielią, więźniowie siedzą. - Teraz jest ewangielia, odzywa się pan Brenk - zatem proszę wstać i z nabożeństwem posłuchać. - Więźniowie siedzą spokojnie. Powiedziałem, że czytam ewangielią, odzywa się po raz drugi, a zatem rozkazuję wstać - Więźniowie nie wzruszeni, ani myślą o wstaniu. - Rozgniewany p. Brenk, schodzi z ambony, krzyczy,. , . . . g. . . . . . .do nosa jednemu po drugim, odgraża im, że on ich nauczy posłuszeństwa dla dusz pasterza (niestety), a nakoniec wpada na . . . . . lecz ten spokojnie wynosi się z więźniami z kościoła, i na tem się skończyło.

- Pan Brenk wyjechał do Obornik na pogrzeb Nowackiego.

+ Wczoraj umarł tu nagle, tknięty apopleksyą, p. Jan Wytyk.
Jan Wytyk, U.S.C. Kościan, akt zgonu Nr.25:
Kościan (USC) - akt zgonu, rok 1881
Jan Wyttyk (57 lat), rodzice: Piotr Wyttyk, Józefa Dzierzańska ,
małżonek Józefa Klichowicz
Inne osoby występujące w dokumencie:
Hipolit Sibilski
Archiwum Państwowe w Lesznie
424/3.1/47, skan 28 Nr.25
http://szukajwarchiwach.pl/34/424/0/3.1 ... rvisxIldFA
ID 3994608
...
Wiadomości potoczne.
Wtorek, 8go Marca.
- Kupców z Rogoźna: Itzka i Hermana L., obudwóch mojżeszowego wyznania, skazała tutejsza Izba karna sądu ziemiańskiego na wysokie kary. Izraelscy ci przemysłowcy, jak wielu bardzo ich braci, trudnili się lichwą połączoną z oszukaństwem i różnemi nieczystemi pieniężnemi interesami, celem zrobienia jak najprędzej majątku bez pracy i kosztem łatwowiernej ludności. Itzka L. skazał sąd na rok więzienia, utratę praw honorowych na dwa lata i 150 m., Hermana zaś na półtora roku więzienia w domu karnym i 250 marek, oraz na utratę praw honorowych przez trzy lata. "D/. P."
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lut 2018, 22:08 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 56



Korespondencje Gońca Wielkop.

Oborniki, 8.3.81.
(Pogrzeb p. Nowackiego.)
Dnia 7go t.m., tj. w Poniedziałek, krótko przed południem, po uprzedniem odprawieniu nabożeństwa żałobnego i odśpiewaniu wigiliji przez rządowych proboszczów, odprowadzono zostały zwłoki p. Nowackiego na miejsce wiecznego spoczynku. - Kondukt żałobny, jakeśmy się tego domyślali, prowadził rzeczywiście p. Brenk z Kościana. - Oprócz niego sześciu jeszcze innych w orszaku żałobnym, na przedzie widzieliśmy proboszczy rządowych, i to pp. Lizaka, Kicka, Gutzmera, Kubeczaka, Neumanna i Rymarowicza. - Nad grobem przemówił po polsku p. Lizak. Mówca przeszedszy z koleji, bieg życia niebożczyka, wyliczał jego zasługi i cnoty, treści mniej więcej tej, że zmarły do śmierci nosił na sobie znamię dobrego katolika i Polaka (!???) ale, że parafija Obornicka, nie umiejąc tego ocenić, ustawicznie go prześladowała! Nawet wspomniał i o tem, że niebożczyk każdej chwili gotów był, gdyby nasz Najprzewielebniejszy Arcypasterz do nas był powrócił, natychmiast po kolanach wląkąc się, błagać u stóp Jego przebaczenia. Na wyrzeczone słowa tego rodzaju tylko oburzenie nasze wyrazić musimy, bo nam się zdaje Oborniczanom. że do poprawy było czasu dosyć, zresztą myślimy też to, że by na powrót naszego Najprzewielebniejszego i Najukochańszego Arcypasterza nie potrzebował koniecznie niebożczyk czekać i tym sposobem odwlekać swojej poprawy aż do śmierci. Cały pogrzebowy pochód składał się z wyjątkiem kilku krewnych zmarłego, z samych tylko Niemców, protestantów. Do niesienia krzyża, świec i chorągwni posłużono się również innowiercami. Powstrzymując się od dalszych uwag, poprzestajemy na tern, gdyż sprawa cała ta świadczy o sobie już sama bardzo wymownie. Ciekawi jesteśmy, kto teraz z koleji, ale przed śmiercią, pójdzie błagać przebaczenia u stóp Najprzewielebniejszego
...
Wiadomości potoczne.
Środa, 9go Marca.

- Donoszą nam, że ks. lic. Chotkowski został przez wydział teologiczny w Krakowie powołanym na jedne, z teologicznych katedr, jakie się tam otwierają.
Ks. Władysław Chotkowski:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... pis&id=438
...
- Dowiadujemy się, że dnia dzisiejszego dwóch członków Dozoru kościelnego w Obornikach, p. kupiec Kakowski i p. Majchrowicz,przyjechali do Poznania, aby z władzami rządowemi uregulować przejęcie majątku kościelnego w Obornikach na rzecz parafiji katolickiej. Rozporządzenia odnośne już są podobno wydane.

+ Dnia 6go bm. umarła w Poznaniu Walerya z Rożnowskich Kosmowska. Pogrzeb dziś o godz. 4tej z domu Sióstr Miłosierdzia.
Waleria Kosmowska zd. Rożnowska, U.S.C. Poznań, akt zgonu Nr.301:
Poznań (USC) - akt zgonu, rok 1881
Valeria Kosmowska geb.Rożnowska (43 lat), rodzice: Marcell Rożnowski , Aniela geb.Swiniarska ,
małżonek Adalbert Kosmowski
Komentarz indeksującego:
Wielkie/Poznań
ur.Ostrów
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1926/4/97, skan 152 Nr.301
http://szukajwarchiwach.pl/53/1926/0/4/ ... 8bp8PsmYPg
ID 3426996
...
+ Dnia 5go bm. zastrzelił się w Krotoszynie w napadzie szaleństwa procentowicz i radzca miejski Blanquart. Przed poludniem tegoż dnia powrócił z Wrocławia, dokąd był wyjechał za interesami.
Teodor Blanquart, U.S.C. Krotoszyn, akt zgonu Nr.43:
Krotoszyn (USC) - akt zgonu, rok 1881
Theodor Blanquart (57 lat), rodzice: Carl Blanquart , Caroline Koenig ,
małżonek Marie Anders
Komentarz indeksującego:
Samobójstwo.
Archiwum Państwowe w Kaliszu
709/4/24, skan 46 Nr.43
http://szukajwarchiwach.pl/11/709/0/4/2 ... RsClmKt2hQ
ID 1307728
...
- W kcyńskiem miejskiem więzieniu wybuchł tyfus plamisty; poczyniono już środki zaradcze.

- Prawie co tydzień wyrusza z powiatu szubińskiego pewna liczba ludzi do Ameryki.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lut 2018, 23:22 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 57



Odpowiedź o "zsypce."
Na "Zapytanie" w Nrze 51 "Gońca Wp." o zapłacaniu wyznaczonego etatem zboża nauczycielowi - powiadam wyraźnie - że to zależy od układu nauczyciela z dającym. Podług rozporządzenia bowiem królewskiej Regencyi ma dostawać nauczyciel zboże od właścicieli w następujący sposób:
jedne połowę na Wielkanoc,
drugą zaś na ś. Michał.
Zboża tego przecież nie obowiązany odbierać nauczyciel, ale dozór szkoły, który owę półroczną ,.zsypkę" oddaje dopiero tamtemu.
- Stary szefel zawiera blizko 5 litrów więcej, a więc ogółem 55 litrów (właściwie 54 i 96/100 litra.)
- Stary szefel pszenicy powinien ważyć 85 funtów; nowy, jako o 5 litrów mniejszy, powinien ważyć 77 i 3/11 funta.
Gdyby się więc nauczycielowi miało dać jeden nowy szefel pszenicy, a chciało mu go dać wedle wagi, to trzebaby odważyć spełna 77 fuutów, funt zaś 78my odważyć osobno, następnie rozdzielić ten funt pszenicy na jedenaście zupełnie równych kupek i z tych 3 kupki dosypać do owych 77miu funtów nauczycielowi, a 8 kurek sobie zatrzymać.
- Żyta stary szefel powinien ważyć 80 funtów; nowy zaś 72 i 44/55 tj. trzebaby naważyć 72 funty, a potem jeszcze osobno 1 f, następnie ten jeden funt podzielić na 55 równych części, z tych 40 dać nauczycielowi, a 15 sobie zatrzymać.
- Jęczmienia stary szefel powinien ważyć 70 funtów; nowy zaś 63 i siedem jedenastych.
- Owsa stary szefel powinien ważyć 50 funtów, nowy zaś 45 i blizko pół funta.
- Grochu stary szefel powinien ważyć 90 fnt.; nowy zaś, jako o 5 ltr. mniejszy, tylko 81 i dziewięć jedenastych, czyli prawie 82 f
- Perek, czyli ziemniaków, stary szefel powinien ważyć 100 (sto) fnt.; nowy zaś tylko 91 50/100,czyli blizko 92 funty.
Ale po co nauczycielowi dawać sypkę podług wagi, gdy się ma obowiązek dawać ją wedle miary? Dając na wagę, zwykle gorzej się na tem wychodzi, gdyż częściej zboże nie doważa niż przeważa zwykłą, właściwą sobie wagę. Choć się ma wagę, to i bez miary trudno się obyć w gospodarstwie. Gdy się ma w domu obyć w gospodarstwie. Gdy się ma w domu choćby litrówkę, lub półlitrówkę, to łatwo będzie zmierzyć zboże na sypkę dla nauczyciela, skoro się ma obowiązek dawać ją wedle miary, a nie wedle wagi. Mając np. dać nauczycielowi jeden nowy szefel jakiego zboża, można zmierzyć je na stary szefel i odsypać z każdego szefla po 5 litrów, a zostanie dla nauczyciela tyle właśnie, ile mu się należy. Łatwiej jeden nowy szefel żyta namierzyć, choćby przyszło tylko litrówką, lub póllitrówką mierzyć (gdyby starego półszellika nie było pod ręką), niż naważyć najprzód 72 funty, a potem osobno jeszcze jeden funt, a następnie ten funt na 55 równych kupek rozdzielić, z tych 40 dla nauczyciela, a 15 dla siebie zgarnąć.
...
Wiadomości potoczne.
Czwartek, 10go Marca.

- Dowiadujemy się, że wiadomość podana przez nas o księdzu lic. Chotkowskim jest przedwczesną.

- Wedle sprawozdania Izby handlowej wynosi dowóz cukru do Poznania okrągło 17,000,000 cntr.
Same koleje konne dowożą Poznaniowi przynajmniej 6 milionów cntr cukru.
...
Numer 58


Wiadomości potoczne.
Piątek, 11go Marca.

- W Pobiedziskach osiedlił się dr. J. Kosowski, jako lekarz praktyczny, chirurg i akuszer.

- Z nadchodzącą wiosną sposobi się wiele ludzi z mogilnickiego powiatu do wyjazdu do Ameryki. Kto może, sprzedaje inwentarz żywy i martwy, statki itd., byle tylko zebrać sumę na przejazd. Niektórzy dostają karty od swych zamorskich krewnych na wolny przejazd. Innym agenci wolnych kart dostarczają, ale za to będą ci ludzie musieli to odrobić w Ameryce.
...
Numer 59


Spis Weteranów dotąd żyjących między nami;
228. Kościelecki Erazm, lat 88. W r. 1812 był w 16 pułku ułanów Marcina Tarnowskiego. W generalnej bitwie pod Smoleńskiem na czele czterech towarzyszów odbił chorągiew pułkową, zdobytą przez majora rosyjskiego. Po rozwiązaniu pułku, w zamian krzyża legii honorowej, który utracił w starciu z nieprzyjacielem, otrzymał od Tarnowskiego wizerunek z Matką Bozką. "Dałbym ci twój krzyż, boś na niego powtórnie zasłużył - ale nie mam żadnego. Weź ten obrazek z Matką Boga i moim podpisem na pamiątkę - módl się za siebie i za mnie. W roku 1831 służył pod Romariną w 2 pułku ułanów w 4tym szwadronie. Brał udział w bitwach pod Grochowem i Ostrołęką. W ciągu zeszłego roku podupadł mocno na zdrowiu i był zmuszony odmówić współudziałn przy uroczystościach Listopadowych we Lwowie, gdzie dotychczas żyje przy familiji syna Jędrzeja.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lut 2018, 00:27 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 60



Wiadomości potoczne.
Poniedziałek, 14go Marca.

- W Pobiedziskaoh osiadł dr. J. Kossowski, lekarz praktyczny, chirurg i akuszer. Czytelnikom naszym w tej okolicy polecamy tego młodego a zdolnego lekarza.

+ Dnia 10go b.m, umarł w Rudniczysku Wacław Krzymiński w 20tym roku życia.

- U Chińczyków, pisze podróżny Selberg, panuje ten śmieszny zwyczaj, iż kładą na dachy domów garnki, obracając takowe to dnem, to otworem do ulicy. Garnek dnem do ulicy obrócony znaczy, że jest w domu córka, lecz jeszcze nie dorosła; gdy jest na wydaniu, obracają garnek otworem na przód; gdy zaś idzie za mąż, natenczas zdejmują garnek.
...
Numer 61


Wiadomości potoczne.
Wtorek, 15go Marca.

- Pod przewodnictwem radzcy szkolnego, p. Tschackerta z Poznania, odbył się dnia 9go bm. w Wągrowcu egzamin abituryencki w tamtejszym król. gimuazytun. Abituryentów było pięciu, a z tych 2 katolików, jeden ewangielik i dwóch żydów. Egzamin wszyscy złożyli, a jeden został uwolnionym od ustnego egzaminu z powodu dobrych prac piśmiennych. Naszych rodaków było dwóch; z tych Konicki poświęca się prawu, a Adamczewski administracji celnej.

- Cały narożnik rynku w Zaniemyślu był wczoraj o godzinie 5tej w płomieniach. - Jutro szczegóły

- Dochody i wydatki miasta Środy wynoszą na 1881/82 r. 19.500 grz. Z dzierżawy dziedzicznej folwarków Zielnika i Ruszkowa jest corocznie 1,000 tal. dochodu. Procenta gruntowe z domów, młynów, pieniądze z dzierżaw czasowych, ogrodów kameralnych, dzierżawa gruntów miejskich, komorne wynoszą rocznie 2,798 grz., w czem policzą się także 179 1/2 grz., za dzierżawę polowania, jarmarcznego 500 grz., podatek od psów 30 tal., komorne za zajmowane lokale przez komendę obwodową 80 tal. Pieniędzy kamelaryjnych musi być 9,525 grz. (za każdego talara podatków klasowych 4 grz. 20 fen.) Towarzystwo kolei żelaznej poznańsko- kluczborskiej ze swych dochodów wynoszących 30,779 grz. płaci miastu podatku komunalnego 1209 grz. itd. Pomiędzy wydatkami są: pensye 6.830 grz. (burmistrz, kamelarz, sekretarze miejscy, 2 policyantów, 3 stróżów nocnych, 1 konował, 1 pensyonowany); kasa ubogich 4,000 grz, szkoła dziewcząt 200 grz., wydatki biurowe itd. 780 grz., budowle, upiększenia, reparacye 121 tal., obsadzanie dróg drzewami 1,100 grz., studnie 410 grz. bruk 400 grz., oświetlanie ulic 170 tal. , koszta utrzymywauia więzienia 60 tal it.d. Dług komunalny wynosi 12,000 tal. (Prowincyonalna kasa pomocnicza poznańska,) ten jest umarzalny, a w nim ma udział pięciu właścicieli domów na sumę 9,400 tal., którą winni spłacać w procentach i ratach do kasy kamelaryjnej,

+ W Londynie umarł Mieczysław Jaraczewski, rodzony brat dziedzica Lipna.
Nekrolog. Dz. Pozn. z dnia 15.03.1881 Nr.60


- Dochodzi nas smutna wiadomość o aresztowaniu niejakiego ks. Wiśniewskiego we wsi Zaborowie pod Książem w domu jednego z tamtejszych gospodarzy. Zarzucają mu, że sprawował Sakramenta Św. w parafiji Ksiązkiej, która jest, jak wiadoma, osieroconą. Dotąd nie wiemy, czy nieostrożność, czy też zdrada były przyczyną aresztowania.


- Dziękujemy serdecznie za inne rozwiązania we wierszach, ale nie możemy ich wszystkich zamieścić, boby zajęły za wiele miejca.
Oprócz tego trafne rozwiązania nadesłali: PP
T. Bogacki ze Śremu,
A. Czerwiński z Krajkowa p. Mosiną,
Walentyna Roszkiewicz z Kotowa,
Rozalia Günther z Gniewkowic,
J. Garczyński z Lubostronia,
Stanisława Konieczna z Kostrzyna,
M. Hajn z Czacza p. Śmiglem,
Zygmuś Kaysiewicz z Kotlina,
J. Janik z Cykowa p. Grodziskiem,
I. Gronowski ze Strzelna,
W. Brasse z Gołusek p. Dąbrówką,
Mich. Połczyński z Usarzewa,
F. Nagórski z Sempolua,
Tomasz Siudziński z Wyrzyska,
Marek z Mechlina,
Staś Botwiński z Antoniewa p Skokami,
Władysł. Piskorski z Paryża,
Karol Musioł z Król. Huty,
Liszewski z Bredynek,
Zofija Obarska z Kaczanowa,
ks. J. Chmarzyński, prob, w Podlesiu Kość. p. Mieściskiem,
Julcia z Janówca,
Kahl z Wszemborza p. Borzykowem.
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
J. Połczyński z Wysoki 200,
Eufemija Komorowska z Lidzbarku 100,
Ign. Jakubowski z Lusowa 264,
J. Brasse z Poznania 65,
Antoni Klemczak z Niem. Wilkowa 300,
Marynia Kernchen z Poznania 50,
Zosia, Kazia, Władzia i Marynia Preisler z Poznania 310.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lut 2018, 12:42 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 62



Korespondencje Gońca Wielkop.

Zaniemyśl, l4go Marca godz. 5ta po połudn.
Cały narożnik rynku i ulicy głównej w płomieniach. Jest to drugi narożnik od tego, który przed dwoma tygodniami zgorzał. Znów bieda na ubogi lud. Obywatel Ligocki, któremu w Listopadzie stodoła się spaliła kompletnie, przez dzisiejszy pożar zubożał, tracąc całe swe mienie. Nic dziwnego, że tu pożary, liczne kradzieże i rabunki na porządku dziennym. Nikt życia i jutra nie pewien. Pełno tu złodzieji, włóczęgów, próżniaków, a skorzy do najpodlejszych zbrodni. Możnaby grube tomy o tutejszych stosunkach napisać, tyle tu się złego dzieje, a zasłynąłby historyczny Zaniemyśl, jako moralnie upadłe miejsce i gniazdo rabusiów, złodzieji, podpalaczy. Jeżeli gdzie, to tu prędka i energiczna interweneyja policji niezbędnie potrzebną, nie mniej podwojenie żandarmeryi.
...
Wiadomości potoczne.
Środa, 16go Marca.

- Sprawozdania, dotyczącego administracyi miasta Gniezna za rok 1880, wyjmujemy następujące szczegóły: Miasto Gniezno ma 490 zabudowanych miejscowości. Przy ostatniem obliczaniu podatków budynkowych przyjęto ogólny dochód z budynków w wysokości 416,063 m, a podatek od tej sumy w wysokości 5199 m. Zabezpieczenie budynków od oguia w Towarz. prowincyonalnem zabezpieczeń wynosi 9,120,255 m. Ich wartość zatem ogólna, wedle obliczeń banków kredytowych w zastosowania do udzielania pożyczek, wynosiłaby okrągło 13,000,000 m., z czego wypadłoby w przecięciu na każdy budynek po 27,000 marek wartości. Suma pożyczek zaciągniętych na posiadłości w Gnieźnie z zamiejscowych banków kredytowych wynosi 1,692,350 m. Przy rewizyi podatków budynkowych nałożono na Gniezno z d. 1 Stycznia 1880 r. 15,739 m. 30 f. podatków od budynków, podwyższono je więc o 28%. Pomiędzy 159 miastami ponad 10,000 mieszkańców zajmuje miasto Gniezno w normie podatkowej, obliczającej na każdego mieszkańca w przecięciu po 1,32 fen. za domy mieszkalne, a po 0,6 fen. za domy przemysłowe, 111ste miejsce z rzędu. powiat zaś gnieźnieński w odpowiednim porządku 424 powiatów całego państwa jest z rzędu 373, a norma podatkowa przepisuje na każdego mieszkańca w przecięciu po 25 fen. za domy mieszkalne, a po 0,1 fen. za domy przemysłowe. Okoliczność, że od 3 lat wznosi się w mieście coraz więcej gmachów mieszkalnych, zniżyła znacznie dość drogie dawniej komorne. W roku 1880 udzielono pozwolenia na 90 budowli. Z tych przypada: na nowe gmachy mieszkalne, tudzież przybudowania 24, na stajnie 23, na lodownie 3, na spichlerze 1, na zmiany i naprawy 39. W różnych dzielnicach miasta są na ukończeniu 3 kamienice, 3 nowe już rozpoczęto, a 1 wkrótce się rozpocznie.
...
Numer 63 z dnia 18 marca

Wiadomości potoczne.
Czwartek, 17go Marca.

- Pan Goławiecki zbudował mały karawanik do pogrzebów dzieci.
...
Numer 63 z dnia 19 marca (nr.64)


Korespondencje Gońca Wielkop.

Zaniemyśl, 16 Marca
I znów pożar; ale tą razą nie w mieście, lecz po za miastem pali się zagroda gospodarza Bilskiego. Banda niebezpiecznych rabusiów, skłdąjąca się z kilkunastu głów, popełniła zeszłej. nocy jednę z rzadkich kradzieży, posługując się furmanką, bo pocóż się jeszcze konfiskatą turbować na własnych barkach.. Na jednym z. folwarków Zaniemyślańskiej mąjętnoćci skradziono 7 skopów, świnię i perki, a ze spichrza w Koszutach coś przeszło 20 szefli różnego zboża. Podobno już schwytano tych nocnych procederzystów. Tą razą na obronę naszych Zaniemyjskich opryszków dodać muszę, że to byli ich koledzy z sasiedniego miasta Środy. Tutejsi w inny sposób swje rzemiosło wykonują; aż zgroza patrzeć, kiedy tak w kilkunastu na łowy wychodzą
...
Wiadomości potoczne.
Piątek, 18go Marca.

+ 15go bm. umarł w Rogoźnie niejaki Łęczyński, żyd, mając lat przeszło 110. Dawniej mieszkał w Skokach, teraz zaś w Rogoźnie u córki Do ostatniej prawie chwili zachował przytomność umysłu i rozmawiał z rodziną. Na krótki tylko czas przed śmiercią położył się do łóżka dla słabości. Zapewne to najstarszy obywatel tamtejszego miasta.
...
Nekrolog
Dziś w Piątek, dnia 18go Marca, o 4tej godzinie z rana, zakończyła swój żywot doczesny
Prowidencyja z Brodnickich
GRABSKA,

córka Karola i Franciszki z Kierskich, Brodnickich, urodzona 28go Lutego 1802go r. w Runowie.
Wyprowadzenie zwłok na cmentarz śto Marciński odbędzie się dnia 2Igo o 4tej po południu, a nabożeństwo żałobne nazajutrz w kościele śgo Marcina.
W smutku pogrążone
Dzieci i Wnuki.
Prowidencja Grabska zd. Brodnicka, U.S.C. Poznań, akt zgonu Nr.365:
Poznań (USC) - akt zgonu, rok 1881
Prowidentia von Grabska geb.von Brodnicka wdowa (79 lat), rodzice: Carl von Brodnicki , Franziska geb.von Kierska
małżonek Valentin von Grabska
Inne osoby występujące w dokumencie:
Julian von Grabski inżynier - Poznań
Komentarz indeksującego:
Poznań
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1926/4/97, skan 184 Nr.365
http://szukajwarchiwach.pl/53/1926/0/4/ ... NAx7ON1-RA
ID 3427121
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Ks. K... .cz z Bialcza 800,
ks. Heinrycht 382,
Brzeziński 108,
F. z Kościana 483,
St. Wróblewski 51,
Walenty Różański 150, wszyscy z Kościana,
Ezechiel Staniewicz ze Smolennik 506,
Nieznajomy z pod Dalewa 100,
F. Gruss z Walkowic 190,
Ludwika Jaros z Piły 556,
Helena, Zofija i Bronisław Unruh z Poznania 1500,
Frąckowiak z Poznania 518,
Jaukowiak z Krajkowa 112,
W. Sobczyński z Ostaszewa 100,
Zuzanna Zimuiewicz ze Środy 500,
Jan Ryżewski z Poznania 300,
J. Cichorzewski ze Śmigla 400,
Alojzy Boesche z Gembic 100,
Roman Wieruszewski z Bliżyc 260,
Staś Reichstein z Poznania 3600,
A. Szenig z Poznauia kilka tysięcy,
K. Bytnerowicz 1930,
Ziętkowski 206,
Klonowski 1400,
Mizerski 34,
W. Karaś 80,
Fr. Banaszak 200,
Masztalerz 40,
F. Marciniak 60,
Smodlikowski 150,
Klonowski 230,
Waszyński 29,
B. Chmielewska 2151, wszyscy z Jaraczewa.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lut 2018, 22:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, 15:25
Posty: 133
Lokalizacja: Poznań
"Września, 17go Lutego 1881.
(Wspomnienie pośmiertne.)
+ W ubiegłym tygodniu pochowaliśmy w grobowcu kościoła biechowskiego Edzia Łukomskiego i matkę jego z Poklateckich Stanisławę Łukomską.
W jednym tygodniu dwa bolesne spadają ciosy na znana, i szanowaną w całej okolicy familią. Po krótkiej chorobie, mimo wszelkich starań i środków lekarskich, umiera w szóstej wiośnie życia jedyny synek - dziecię modlitwami i ślubami pobożnemi wyproszone u P. Boga - a w dniu jego pogrzebu po trzechdniowej chorobie za synem do wieczności przenosi się matka. Żal na wiadomość o śmierci synka pp. Łukomskich, jedynym spadkobiercy ich majątku i mienia, był ogólny, ale nikt nie myślał, aby śmierć ta dalsze i boleśniejsze wywołać miała skutki - w dniu, kiedyśmy do grobu składali zwłoki synka, pękło pod ciężarem strapienia i tęsknoty serce matki - zaledwie zaszło słońce, a z jego zachodem pożegnała świat ten ziemski. Śp. Stanisława umarła z rezygnacyą, w smutku pozostawiając męża i pięć córek, z których najstarsza liczy lat czternaście. Śp. Stanisława Łukomska była wprawdzie od lat wielu cierpiąca. siły jej były osłabione. była od lat kilku zmuszoną do wód się udawać, by tam ratować zdrowie, i zdawało się, że pokrzepiona na siłach zawsze wracała - niestety ! przyszła śmierć synka, którego nadewszystko kochała, a cios ten mieczem boleści przeszył jej serce, złamał siły fizyczne i życiu matki koniec położył. Że była matką, prawdziwie kochającą dziatki swoje, o których wychowanie i wykształcenie wielce dbała, dowodem tego śmierć jej połączona z poświęceniem życia własnego - nie mogła znieść ciosu tak dotkliwego, pozbawiającego ją na zawsze wielkiej rozkoszy i wielkiego szczęścia, które widziała w synku swoim - życie dziecka bjło widocznie połączone z życiem matki - śmierć jedynego syna musiała węzeł łączący dwa serca potargać. Dziś syn i matka już znowu ze sobą złączeni - przestali żyć dla świata widzialnego - duchem żyjąc w wieczności; syn ubiegł tam matkę, aby długo za nią nie tęsknić i w krótkim czasie połączyły się dwie dusze - syna i matki. Pozostał na ziemi mąż strapiony i boleścią złamany, ojciec, który dotkliwie czuje stratę jedynego syna - pozostały córki, które z sercem rozrzewnionem i boleści pełnem wołają: "Matko, czemuś nas tak prędko opuściła, nam twoja pomoc i opieka były tak bardzo potrzebne - któż ciebie nam zastąpi?" "I za tobą Edziu kochany, bracie najdroższy, tęskliwe zasełamy wspomniania - opuściłeś nas wczesnle, aby matkę poprzedzić do wieczności niechaj duch twój z duchem matki naszej ukochanej nigdy nas nie opuszcza."
Na pogrzeb synka jak jak i matki liczne całej okolicy zebrało się obywatelstwo, innowierców nie wyłączając. Przy złożeniu śp. Edzia do grobowca przemówił w rzewnych słowach ka. prob. Kulesza, a w dniu pogrzebu śp. Stanisławy znany poseł i mówca ks. monsgr. Stablewski, prob, z Wrześni. Obrządku pogrzebowego dopełnił ks. dziekan Kasprowicz, proboszcz z Biechowa. Z żalem wielkim złożyliśmy szczątki syna i matki w grobowcu kościoła parafijalnego. R. i p.
...

To bardzo interesujący wątek bo imć Pan Łukomski z Biechowa założy we Wrześni Bank Spółdzielczy i będzie uchodzić za patriotę. A kilka lat później sprzeda dobra biechowsko-ossowskie i osiądzie we Wrocławiu.

_________________
Pozdrawiam Włodzimierz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lut 2018, 23:46 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 65



Wiadomości potoczne.
Sobota, 19go Marca.

- Dziś, w Sobotę, w dniu św. Józefa, patrona pana młodego, odbywa się w Nicei ślub p. Józefa Kościelskiego z Karczyna z panną Maryą Błoch, córką znanego obywatela i bankiera z Warszawy. Pan Józef Kościelski, znany z podróży swojich i poetycznych utworów, jest to ten sam, który w zeszłym miesiącu wybrany został w Bydgoszczy członkiem Izby Panów w Berlinie. Przesyłamy Młodej Parze serdeczne życzenia, jako odpowiedź na zaszczytne zaprosiny na tę uroczystość weselną, które jeden ze współpracowników naszych otrzymał. - Ponieważ nowożeńcy niezawodnie w Wielkopolsce osiędą, więc niezadługo przyjaciele i znajomi będą jej mogli złożyć swe życzenia osobiście.
viewtopic.php?f=5&t=15875&p=133524&hilit=Ko%C5%9Bcielski#p133524
Rok 1880 Numer 278
Wiadomości potoczne.
- Pan Józef Kościelski ze Szarleja, znany pisarz dramatyczny z wielkopolski, zaręczył się właśnie z panną Błoch z Warszawy, znaną nietylko ze swej urody, ale i z talentów jakimi ją niebo obdarzyło.
https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3ze ... %9Bcielski
Józef Teodor Stanisław Kościelski *09.11.1845, +22.07.1911 Poznań (...)
http://www.ipsb.nina.gov.pl/a/biografia ... koscielski
Kościelski (Kościół-Kościelski) Józef Teodor, pseud. August Poznański, Bicz, J. K., Telesfor Swojski (1845–1911), ziemianin, polityk, poeta i dramaturg. Ur. 9 XI w Służewie pod Inowrocławiem, był synem ziemianina Augusta (1818–1879) i Józefiny z Wodzińskich (...)
...
Sprawozdanie Dyrekcji Towarzystwa Pomocy Naukowej Imienia Karola Marcinkowskiego dla młodzieży W. Ks. Poznańskiego za rok 1880.
(Czterdziesty istnienia).

(...) Prócz tego przysłał nam dawny i wypróbowany przyjaciel naszego Towarzystwa, profesor Radojewski ze Wschowy, list zastawny pozn. czteroprocentowy na 600 marek, a komitet trudniący się wystawieniem pomnika dla uczczenia pamięci śp. ks. Prałata Koźmiana złożył u nas 1000 marek, za które kasa zakupiła listy zastawne czteroprocentowe, celem powiększenia przyszłego stypendyjum imienia Ks. Jana Koźmiana. Dotkliwe straty poniosło Towarzystwo w ubiegłym roku przez śmierć:
- śp. hr. Adama Żółtowskiego z Ujazdu, organizatora Towarzystwa w powiecie bukowskim i długoletniego członka komitetu;
- śp. Dr. Juliana Bendowskiogo, lekarza praktykującego w Grodzisku, członka komitetu powiatu bukowskiego;
- śp. ks. prob. Józefa Sąchockiego z Ptaszkowa;
- śp. Kajetana Morawskiego, który od samego zawiązku Towarzystwa, najprzód jako członek komitetu, później jako składkujący wspierał je zawsze jak uajgorliwiej;
- śp. księcia Ad. Konst. Czartoryskiego z Rokosowa, który Towarzystwo hojną składką wspomagał i samojistnie wspierał uczącą się młodzież.
Cześć ich pamięci!
.
Skład Dyrekeyji. Dyrekcyj a składała się w roku 1880 z następujących osób:
1) Profesora Rymarkiewicza, jako prezesa,
2) Profesora Mottego, jako zastępcy prezesa,
3) ks. kanonika nia znosił z prawdziwie godną cierpliwością. Dorszewskiego,
4) ks. Prot Dziedzińskiego,
5) Kantaka Kźmierza,
6) Mieczysława hr. Kwileckiego,
7) ks. Prałata Likowskiego,
.) Łaszczewskiego Feliksa,
9) Radzcy Mateckiego Teofila,
10) Józefa hr. Mielżyńskiego,
11) Edwarda hr. Ponińskiego,
12) Radońskiego Anastazego,
13) Studniarskiego Maksymilijana,
14) Radzcy Szumana Kaźmierza,
15) Dr. Wituskiego Leona, jako sekretarza.
Ks. Prałat Grandke pełnił obowiązki podskarbiego. (...)
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Stefan Dega z Pacholewa 1428,
Zygmunt Pepiński z Gołuchowa 200.
...
Numer 66


Wiadomości potoczne.
Poniedziałek, 21go Marca,

+ Koźmin, 19go. Wczoraj rano odebrał sobie życie wystrzałem z pistoletu burmistrz tutejszy Flosky, Powodem samobójstwa były kłopoty pieniężne. Zmarły był zarządzcą Kasy kościelnej ewangielickiej, w której było złożonych 12,000 tal., z tych podobno 6000 tal. brak. Prócz tego nie masz prawie żadnego z obywateli izraelickich bogatszych, któregoby nie był zarwał.
Henryk Floski, U.S.C. Koźmin, akt zgonu Nr.54:
Koźmin Wielkopolski (USC) - akt zgonu, rok 1881
Heinrich Flosky, rodzice: Flosky ,
małżonek Emma Zoelmer
Inne osoby występujące w dokumencie:
Julius Stephan
Komentarz indeksującego:
akt 54
Archiwum Państwowe w Kaliszu
705/3/30, skan 57 Nr.54
http://szukajwarchiwach.pl/11/705/0/3/3 ... /#tabSkany
ID 2159548
...
Z Czarnkowskiego zamieszczamy choć nieco spóźnioną wiadomość tej treści:
+ Pogrzeb w dniu 12go bm. śp. Leopolda Faliszewskiego odbył się przy licznym udziale jego kolegów i przyjaciół, i z daleka widzieliśmy młodych, przybyłych pomimo niepogody, aby oddać ostatnią usługę swojemu koledze i przyjacielowi.
...
- Pan Zabłocki sprzedał wieś Czerlin, mającą obszaru 2,300 mórg, p. kapitanowi [b]Bülerowi [/b]z Żurawca pod Kcynią za 395,010 grz.
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Błaszkiewicz z Poznania 750,
St. Danielewski z Czerlinka 60,
Bolesław Czepczyński z Poznania 60,
Franciszek Rydzy z Popowa Kość. p. Mieściskiem 326,
Zosia, Wł. i Leosia Ryster 220,
Ktoś z pod Wrześni 200,
Machnikowski z Barłożna 200,
Józef Niklewski z Barłożna 100,
Z. Słomińska z Nowegomiasta 306,
Kasia Bodanowska z Poznania 600.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 lut 2018, 19:00 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 67



Wiadomości potoczne.
Wtorek, 22go Marca,

+ Wczoraj wśród bardzo pięknej pogody odprowadziliśmy do grobu zwłoki śp. Prowidencyi z Brodnickich Grabskiej, przy bardzo licznym udziale krewnych i przyjaciół, przybyłych z jak najdalszych stron Wielkopolski. Ze Lwowa widzieliśmy p. prf. Węclewskiego, Kondukt żałobny prowadził ksiądz prob. Pędziński, a oprócz miejscowego duchowieństwa przybyli jeszcze księża: prob. Jezierski z Dąbrówki, Ptaszyński z Ceradza, Krzyżanowski z Kamieńca, Grodzki z Lechlina i Andersz. Zmarłą złożono na cmentarzu św. Marcina obok grobu brata jej śp. Karola Brodnickiego. Dziś rano odbyło się nabożeństwo żałobne, odprawione przez ks. prob. Krzyżanowskiego w asystencji - dość licznego duchowieństwa i pełnym kościele św. Marcina. Obszerniejszy nekrolog tej powszechnie znanej i szanowanej matrony polskiej zachowujemy na później.
...
+ Dnia 18go bm. umarła śp. Józefa Dobrogoska. Pogrzeb dziś o 5tej po poł.

- Poniedziałek, 14go bm. spalił się dach stodoły w Rzeszynku należącej do p. Amrogowicza.

- Powiat krotoszyński ma dziewięć stacyi telegraficznych, włącznie telefonu, pociągniętego do Kuklinowa. W rb. wystano z tamtejszego powiatu depesz 9,024, a pomiędzy nimi 137 na zagranicę, z Krotoszyna wysłano 4,357 depesz, z Borku 1,176, z Koźmina 1,825.
...
Numer 68


Wiadomości potoczne.
Środa, 23go Marca.

- Woda we Warcie wynosiła dziś rano trzy metry 32 centymetrów; droga do Dębiny częściowo już zalana.

- W tych dniach widziano na dworcu centralnym poznańskim 130 robotników wiejskich z W. Ks. Poznańskiego jadących do Ameryki.

- Posiadłość położoną pod nr. 27 w Strzelcach, pow. mogilnicki, przechrzciła król. regeneya na Louisenhof. W komunikacyi atoli gminy pozostaje nazwa Strzelce.

- Nadchodząca pora wiosenna wywabia coraz więcej ludzi do Ameryki. Oto ze wsi Dziembowa, wyniosło się aż 7 ludzi.
...
Numer 69


Odmowa.
Z okolicy Ksiązkiej donoszą nam, że w osieroconej parafii Włościejewskiej wystosowano do Naczelnego Prezesa w Pomaniu już 10go Listopada petycją następującej treści:
Włościejewki, dnia 10. 11. 80.
Do Jego Ekstelencyji Naczelnego Prezesa w Poznaniu.
Parafija Włościejewska została osieroconą po wydaleniu ks. Bąka w r. l 874tym.
Ks. Bąk przed ustawami mąiowemi był wikarjuszem i dla kościoła Włościejewskiego; ks. Bąkowi jest wzbroniony pobyt w parafiji Włościejewskiej pod groźbą banicyji.
Upraszam Wasze Ekscelencyją, aby raczyła znieść zastrzeżoną przeciw ks. Bąkowi banicjją.
Sześcioletni okres jest to czas długi. Dzieci podorastały i muszą być przysposobione do Spowiedzi, gdyż inaczej zdziczeją i zamienią się w pogan, a tego sobie pewnie sam rząd nie życzy; a oprócz tego jest nam wiadomą, że sam Cesarz życzy sobie, aby jego poddani byli religijnymi i dobrymi chrześcijanami. K Niegolewski, Patron
Na to otrzymano odpowiedź, że
Pan minister nie zezwala na powrót ks. wikarego Bąka do parafiji Włościejewskiej.
podp. Günther.
Ks. Jan Bąk:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... pis&id=152
...
Wiadomości potoczne.
Czwartek, 24go Marca.

+ W Środę, dnia 23go b.m. przeniósł się do wieczności w Kościanie Wincenty Kasiewicz, żołnierz polski z r. 1831go.
Wincenty Kasiewicz, U.S.C. Kościan, akt zgonu Nr.30:
Kościan (USC) - akt zgonu, rok 1881
Wincenty Kasiewicz (68 lat, rodzice: Konstancya Kasiewicz ,
małżonek Katarzyna Stachowiak
Inne osoby występujące w dokumencie:
Julius Biskup
Teofila Biskup zd Kasiewicz
Archiwum Państwowe w Lesznie
424/3.1/47, skan 33 Nr.30
http://szukajwarchiwach.pl/34/424/0/3.1 ... 49RylXPqjg
ID 3994641
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Antonina Maślewska z Nekli 735,
Wojciechowska z Bierkowa 145,
Julianna, Joasia i Marynia Fellmann z Kościana 200,
Ignacy Łęcki z Poznania 200,
Stanisław Grodzki z Kościana 214.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 lut 2018, 17:45 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 70



Wiadomości potoczne.
Sobota, 26go Marca.

+ Nabożeństwo żałobne za duszę śp. Jana hr. Działyńskiego odbędzie się w rocznicę jego śmierci, dn. 30go bm. przed południem: w Kórniku, Bninie i Goluchowie.

- Dnia 14go b.m. stawali przed olsztyńskim sądem okręgowym ks. prob. Weichsel z Gietrzwałdu i ks. Pniewski z Mieściska jako oskarżeni, a organista Klatt i żandarm Schlobiński jako świadkowie. Ks. Weichsel uznany został niewinnym, prob. Pniewski skazany na 9 m. kary za sprawowanie czynności duchownych w Gietrzwałdzie.
Ks. Józef Pniewski:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=3528
...
Chełmno, 16go Marca.
U większej części Niemców w przekręcaniu imion i nazwisk polskich nie można zapewne przypuszczać złej woli, dzieje się to często z nieznąjomości języka polskiego; nie brak atoli i przekręcań umyślnych, jak z następującego ząjścia wnosić wypada.
Syna p. T. Zielińskiego ztąd zapisano do księgi urzędu cywilnego mimo protestu ojca nie Kazimierz Bolesław, lecz Kazimierz Schmerzenreich. Na samowolą urzędnika zanosi pokrzywdzony do wyższej instancyi zażalenie; innego bowiem nie ma sposobu zmuszenia rządu do bronienia nas przed germauizacyjnemi zapędami przez niektórych urzędników. Dotąd wynosili się ludzie tak z miasta jakbokolicy tylko pojedynczo, ale na wiosnę rozpocznie się emigracya całemi gromadami. Lekkomyślność wychodzących jest bez granic, gdyż nie wiedzą oni nieraz ani tego, ile kosztuje podróż, ani w którą stronę do Ameryki jadą. Przed tygodniem wybrały się dwie familije z jednej wsi okolicznej do Hamburga w celu dostania się za morze. Tam dopiero dowiądują się. że nie mąjąb dość pieniędzy na drogę; przeto mężczyźni pojechali sami, zostawiająć dzieci i żony śród obcych. Zrozpaczone kobiety, by dostać się do domu, sprzedały co mogły z ubioru; ale mimo to tylko jedna dostała się do Chełmna, przywożąc z sobą dziecko prawie umierające; zaś druga dla braku pienędzy pozostać musiała wraz z dziećmi w Berlinie. Wszelako takie smutne przykłady nie odstraszają bynajmniej drugich od wędrówki. Zeszłęj Niedzieli ledwie dowiedzieli się ludzie wiejscy po nabożeństwie przy kościele, że na przedmieściu chełmińskiem mieszka człowiek "zapisujący" ludzi do Ameryki, zaraz oni idą do niego z prośbą o zapisanie ich, którą to przysługę uczynił tenże chętnie każdemu za 6 trojaków. Pismo tak było skuteczne, że w nie spełna trzech dniach odebrali ze Szczecina odjakiegoś, jak mówią, Messinga "trzy karty" na przewóz do Ameryki. Za przybyciem do Szczecina nastąpi ugoda z "przewoźnikiem" co do wynagrodzenia za kartę, za którą jeszcze nic nie dali. A tak spieszno tym ludziom ogłupionym przez pokątnych pisarzy i niecnych agentów, że już w przyszłą Niedzielę w liczbie 12 familii wyjeżdżąją zGrubna, Stolna, Starogrodu etc. do Szczecina, sprzedawszy za co za to całą swą chudobę. Wychodźcy są głuchymi na wszelkie perswazje. Jedni mówią: my nie mamy księdza, inni: u nas dyrektor nie uczy ani katechizmu po polsku, tylko bije a bije dzieci, gwoli tej niemczyzny; a wszyscy: tu wszystko źle, tam człowiek przynajmniej poczciwie się naje i przyodzieje.."
Nadmieniam, że wychodzący tą razą są prawie wszyscy wyrobnikami z pod panów, u których niezgorzej się mąją Rząd nie okazuje się przeciwnym wychodźtwu, bo inaczej trudno sobie wytłumaczyć swobodę pokątnych pisarzy i agentów, z jaką lud wyprawiają za morze.
I lichwiarstwo rujnuje lud do szczętu.
Znam wdowę, posiadającą na przedmieściu nędzną chałupę z niewielkim ogrodem, która od 25 tal. płaciła 10 tal. na rok procentu, a za 10 tal. 4 tal. prowizyi. Lichwiarz czy za to, czy za inne sprawki dostał się do kozy.

+ Umarł tu sędzia Gerhard, dawniejszy poseł z powiatu chełmińskiego a zacięty wróg Polaków. Niesłychanemi przeciw polskości wycieczkami w Berlinie dokazał tego, żeśmy wybrali posłem Polaka. Zmarły był zresztą oryginał pod każdym wzgęldem. W dzień targowy można było widzieć p. sędziego jak w jednej ręce dźwigał utargowaną na rynku gęś lub kurę, a w drugiej rybę lub włoszczyznę. Pod koniec życia nie miał miru nawet u samych Niemców.

+ Zmarłą u was Florę Synoradzką mile wspommają dawniejsze jej uczennice. Ś.p. Synorodzka utrzymywała w Chełmnie, po wyniesieniu się ztąd p. profesorowej Pospieszył u Czarlińskiej, wyższą szkołę żeńską i pensyonat począwszy od r. 1853 przez lat kilka.
...
- Powietrze nie pozwala.
Żona wyrobnika z Drzazgowa p. Kostrzynem powróciła z Ameryki do Drzazgowa, a męża pozostawiła w Ameryce. Amerykańskie powietrze szkodziło jej tak, że po roku powróciła na miejsce rodzinne (do Drzazgowa) na mocy prawa, że mąż jej służył w Drzazgowie dwa lata. Właściciel wsi zobowiązany jest kobietę tę utrzymywać.

- Do tej samej wsi powróciła kobieta także z Ameryki, ponieważ męża jej kolej przejechała, a żona pozostała w Ameryce bez utrzymania. Również na mocy prawa dwuletniej służby na wsi.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 lut 2018, 19:59 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 71



Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Walentyna Oszuszkiewicz z Poznania 575,
Władysław Langner z Dominowa 105,
Helena, Zofija i Bronisław Unruh z Poznania 1000.
...
- + Osiem zawiadomień w formie nekrologów o mającym się odbyć nabożeństwie żałobnym w rocznicę śmierci za Jana hr. Działyńskiego w:
Kórniku,
Granowie,
Poznaniu,
Gołuchowie,
Bninie,
Działyniu,
Bagrowie,
Łodzi.
...
Wiadomości potoczne.
Poniedziałek, 28go Marca.

- Egzamin abituryencki odbył się w Sobotę w tutejszej Szkole Realnej. Wszyscy trzej zgłaszający się otrzymali świedectwa dojrzałości, między nimi dwaj Polacy, pp.
Stanisław Kostanecki i Adam Szafarkiewicz.

- Ministeryum pruskie postanowiło, żeby wszystkie władze pruskie odtąd w ten sposób pisały liczby większej ilości, aby przecinkiem odgradzały jedynie ułamek dziesiętny. Aby łatwiej czytać dłuższy szereg liczb, robić się będą między trzema a trzema liczbami odstępy. I tak, dotąd pisano 178,697,311,18, a teraz pisać będą 178 697 311 18.
...
Numer 72


Cieniom śp. Jana Działyńskiego.
Dzwony licmych kościołów zapraszają na nabożeństwo żałobne za duszę człowieka, który nie wielkiemi czynami, ale szlachetnością wielką zapisał nazwisko swoje na kartach narodu.
Godzien lepszego losu, śp. Jan hr. Działyński nie zaznał niczego, co zwykło być udziałem bogatych ludzi. Zgasł bez potomstwa, bez buławy, bez krzesła w senacie, nawet bez tytułów. Mimo to żyć będzie zawsze między nami.
Wypchnięty z właściwej sobie sfery senatorsko-szlacheckiej na pole arystokratycznych a dyplomatycznych więcej, niż narodowych prac za granicą, miotany walką między pragnieniami serca a obowiązkami życia, śp. Jan dał ze siebie wzór godny podziwu, jak to ogień świętej miłości Ojczyzny trawi i łamie wszystko, nawet własne ciało, a nie da się pokonać zabijającemu oddechowi kosmopolityzmu.
Jan hr. Działyński był za granicą ogniskiem młodego życia polskiego.
Ale gdy rok 1863 rozbudził walkę w skutkach tak krwawą, Działyński stanął do szeregu. Otrzymawszy od cesarza Napoleona IIIgo uroczyste zapewnienie, że Francyja Polaków poprze, byleby tylko się trzymali, za jakąbądź cenę trzymali, stanął na czele organizacyji i kierował nią tak długo, aż zabranie papierów nie zmusiło go do pójścia samemu w szeregi powstańców.
Tu miał udział w bitwach pod Pyzdrami, Choczem, Kołem, Władysławowem i Ignacewem.
Na polu piśmiennictwa szedł śladem ojca i posuwał dalej uczone jego wydawnictwo historyczne; sam stworzył dla siebie gałąź nauk ścisłych, a wydawnictwa jego, choć dziś może mniej znane, kiedyś przecież świadczyć będą o hojności nakładzcy.
Bank włościański w Poznaniu jemu tylko istnienie swoje zawdzięcza.
Z mlekiem matki wyssał głębokie uczucie religijne. Dziś jeszcze towarzysze jego broni z r. 1863go z rozrzewnieniem wspominają o tym, jak przykładny brał udział we wszystkich polowych nabożeństwach, a w dzień bitwy pod Ignacewem widzieli go wszycy klęczącego nabożnie podczas całej Mszy św., i modlącego się jak by jaki Sodalis Marianus, o zwycięztwo dla oręża polskiego. Oby Pan Bóg przyjąć go raczył do chwały swojej!
...
Korespondencje Gońca Wielkop.

Z pod Gostynia, dnia 28go 3.81.
Klasztor XX. Filipinów otwarty! Lotern błyskawicy gruchnęła wieść, że klasztor nasz na Jasnej Górze otwartym będzie. Niezliczone tłumy ludu od samego rana z wszystkich stron zaległy drogi prowadzące do klasztoru, tak że łatwo przewidzieć było można, iż obszerna i tak wspaniała świątynia i połowy pątników nie pomieści. I tak się, też stało! O godzinie 9tej kościół i cmentarz tak były zapełnione, że jedna trzecia wiernych na obszernym dziedzińcu przedklasztornym stać musiała. O godz. 10tej czcigodny ks. Urban, wikaryusz gostyński, w asystencyi licznie zelranej szlachty, jak Mycielskich ze Smogorzewa, Żótowskich, Potworowskich, Stablewskich, Węsierskich, wszedł do klasztoru i pierwszą po tylu latach Mszą ś. odprawił. O, ileż tam łez wylano, ileż westchnień wzniosło się do Najwyższego! Na pochwałę tutejszej administracyi dóbr poklasztornych powiedzieć muszę, że p. baron Golz, jako administrator, wszystkich swych ludzi od pracy uwolnił i do klasztoru na nabożeństwo wysłał.
...
Wiadomości potoczne.
Wtorek, 29go Marca.

+ W Bukowca, w Prusach Zachodnich, umarł dr. Floryan Ceynowa. Na nim zaczęta się a zapewne i skończyła literatura kaszubska, a przynajmniej ta, która nie żyła w zgodzie z Polską i katolicyzmem.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Florian_Ceynowa
[b]Florian Stanisław Wenanty Ceynowa także Cejnowa[/b] *04.05.1817, +26.03.1881 (...)
foto - Floriana Ceynowa
foto - Tablica w Klonówce, upamiętniająca udział Floriana Ceynowy w powstaniu wielkopolskim 1846 roku
foto - Grób Floriana Ceynowy w Przysiersku k. Świecia
http://www.gazetakaszubska.pl/27614/flo ... i-dzialacz
Florian Ceynowa. Wspomnienie o pierwszym kaszubskim działaczu
http://kartuzy.naszemiasto.pl/artykul/f ... id,tm.html
200. urodziny Floriana Ceynowy – twórcy kaszubskiego regionalizmu i piśmiennictwa, uczczono mszą św. w sianowskim sanktuarium, odsłonięciem i poświęceniem obelisku, prezentacją książki „Kaszëbskô młodëch rewòlucjô”. - foto
...
- + Zmarłego burmistrza koźmińskiego zastępuje tymczasowo p. Czapski, żyd.


- W Ostrowie pod Strzałkowem spaliła się stodoła i stajnia proboszczowska i granicząca stodoła gospodarza Otulakowskiego.

- Roboty nad otworzeniem przez wały miejskie nowej bramy, mającej prowadzić z przedłużenia Małej Rycerskiej ul., już się na nowo rozpoczęły. Droga za miasto prowadzi pośród cmentarza gminy ewaugielickiej Św. Pawła, a drzewa stojące na wytkniętej linii już ścięto.

- W Jerzykowie pod Trzemesznem spaliły się wszystkie dominialne budynki i dom mieszkalny posiedziciela Karowa. Poszkodowany był tylko nizko zabezpieczonym.


- We fabryce mączki w Pile pękł kocieł zo syropem i poparzył [dęciu ludzi. Stan jednego z nich nie zostawia żadnych nadzieji utrzymania go przy życiu.


- W dnia 21go b.m. przybyło do Nakła 50, a 22go bm. przeszło 100 wychodźców do Ameryki.


- Dnia 24 b.m. wieczorem włamali się złodzieje do mieszkania nauczyciela Lakoschusa w Kcyni i zrabowali gotówkę, jaka się znajdowała w szkatułce. Policya poczyniła środki, aby wykryć złoczyńców.


- Z 487 świń, które w Mogilnie zrewidowano w r. 1880, miały 1 trychniny, a 9 węgry.


Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
K. Szulc z Poznania 700,
Agnieszka Jax z Gniezna 176,
Antoni Szulc z Podrzewia,
Ktoś z p. Tauer kilka set.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 lut 2018, 22:04 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 73



Korespondencje Gońca Wielkop.
Sroda, 29. 3. 81.

+ Dnia 20go bm. umarł po długoletnich, cierpieniach opatrzony sw. Sakramentami, w Środzie, emeryt, nauczyciel, śp. Szafrański. Blizko 44 lat byl niebożczyk nauczycielem w Solcu, wsi nad Wartą położonej. Był to wzór gorliwości w pracy nauczycielskiej i pilnie czuwał nad powierzonemi sobie dziećmi Prawym był Polakiem i uczciwym sługą naszego św Kościoła Dla parafiji wszystko czynił co u jego sziachetne uczucie czynić nakazało. A ten cudny ogród około szkoły Soleckiej, ta droga wiodąca na cmentarz .wysadzona pięknemi drzewami są dowodem jego pracy i mozołu Dla tego też wielu miał przyjaciół a każdei sierocie był doradzcą, opiekunem i pocieszycielem Od 3 lat nawiedzony ślepotą osiadł w Środzie, jako emeryt. Na pogrzeb jego, który się odbył 23go bm., zjechało się bardzo dużo nauczycieli, przyjaciół i znajomych. Kondukt prowadził ks. Knast. Trumnę nieśli najprzód gospodarze i uczniowie Zmarłego, a od wrót cmentarza aż do grobu nauczyciele. Nad grobem pięknie przemówił ks. Sznmarzewski; śpiew piękny nauczycieli zakończył smutny ten obrzęd Wzruszający był widok patrzeć na kilkoro dzieci, otaczających trumnę ojca i na 18 wnuków opłakujących stratę dziadusia. R. i. p.
Walenty Szafrański, U.S.C. Środa, akt zgonu Nr.55:
Środa (USC) - akt zgonu, rok 1881
Valentin Szafrański (67 lat), rodzice: Simon Szafrański + , Marianna Kliewska + ,
małżonek Ludwika Zrząkielewska
Komentarz indeksującego:
Schroda
Miejsce urodzenia: Bitin
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1965/4/24, skan 33 Nr.55
http://szukajwarchiwach.pl/53/1965/0/4/ ... 7tO7oilzOw
skan 58
ID 1817763
...
Z Średzkiego.

(...) W Źrenicy ręczniak Pacyński miał na 1go Kwietnia z żoną i dziećmi wyprowadzić się do Ameryki, tymczasem nie mając dostatecznych funduszów, poszedł dnia 20 b. m. do brata swego w okolicę Miłosławia, po pożyczkę pieniędzy.
Od wyjścia jego minęło cztery dni; wszyscy byli już w obawie, że go gdzie po drodze zabito, gdy tymczasem na piąty dzień przychodzi telegram z Hamburga od męża który jej donosi, że wsiadł na okręt i żegna się żoną i dziećmi!

Więc coraz to więcej mnoży się takich wypadków, i jak temu zapobiedz ? Przedewszystkiem opłata paszportowa do krajów zamorskich powinna być ustanowioną, inaczej, to każda wieś będzie skazana na to, że pewnego poranku dwóch lub trzech ojców zostawi jej na karku żonę i dzieci do utrzymania.
...
Wiadomości potoczne.
Środa, 30go Marca.

- Ksiądz lic. Lüdke ze Wschowy stawał w zeszłą Śroclę przed sądem ziemiańskim w Lesznie w sprawie "nieprawnego" wykonywania czynności duchownych Oskarżonego uwolniono.


+ W Paryżu umarł Mikołaj Rubinstein, młodszy brat sławnego fortepianisty Antoniego. Był również muzykiem i kompozytorem w Moskwie. Podczas ostatniej wystawy paryzkiej kierował koncertami międzynarodowymi.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Niko%C5%82aj_Rubinstein
Nikołaj Grigorjewicz Rubinstein *14.06.1835, + 23.03.1881 Paryż (...)
...
- Rewizya odbyta po śmierci samobójczej burmistrza Flosky w Koźminie wykazała, że w kasie brak 16,000 m. Poszkodowanymi są nie tylko przyjaciele zmarłego, ale nawet różni kupcy i robotnicy.
Dotychczas nie wiadoma, w jaki sposób sprzeniewierzone pieniądze użyte zostały.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 lut 2018, 23:44 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 74



Wiadomości potoczne.
Czwartek, 31go Marca

+ W Pelplinie umarł ksiądz Ludwik Węclewski, emeryt, na dniu 29go bm. Pochodził on z Chełmiec na Kujawach, kształcił się w gimnazyum poznańskim a wyświęcił na kapłana w dyecezyi pelplińskiej r. 1859go. Był dobrym Polakiem i z tego powodu niejedne przykrość znieść musiał. R. i p.
http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/plain-content?id=259340
Przegląd Katolicki. 1881.04.21 R.19 nr16
str.11/12 (275/276)
W Pelplinie, w djecezji chełmińskiej, umarł 29 marca emeryt ks. Ludwik Węclewski w 54 r. życia a 22 kapłaństwa. Za czynności duchowne, wykonywane w Polskim Cekcynie, skazany na grzywny przez sąd tucholski, tułał się długo po różnych okolicach, chroniąc się przed policją, czujną zwłaszcza na początku kulturkampfu. Od grudnia 1876 zamieszkał w seminaryjskim gmachu w Pelplinie, gdzie żywota dokonał.
...
- Dzierżawca dóbr Daleszyn, jakiś Giffers, stracił podobno na parowej cukrowni, jaką w roku zeszłym postawił, a zwolniony z kontraktu przez właściciela wsi, uciekł potajemnie, pozostawiwszy na pamiątkę znaczne długi Miasto Gostyń traci podobno 30,000 m

- Muzolff, nauczyciel gimnazyum wagrowieckiego, mianowany został inspektorem powiatowym w Wolsztynie.

- Proboszcz ks. Gärtig w Rawiczu obchodził w Niedzielę 25-letni jubileusz swego pasterstwa w tamtejszej katolickiej parafiji.
...
Numer 75


Wiadomości potoczne.
Piątek, 1go Kwietnia.

+ Śp. książę Roman Sanguszko umarł d. 26go Marca. Był to mąż wielce zasłużony, waleczny żołnierz z r. 1830go i więzień na Kaukazie, dokąd na rozkaz i podpis własnoręczny Cara Mikołaja podróż całą pieszo odbyć musiał. Umierając, liczył lat 81. Cześć jego pamięci!
https://pl.wikipedia.org/wiki/Roman_Sta ... _Sanguszko
Roman Adam Stanisław Sanguszko *24.04.1800, +26.03.1881 (...)
...
+ Ks. Marcin Włodarski, proboszcz radomski, w dekanacie śmigielskim, umarł nagle w 43cim roku życia w Brodach, dokąd pojechał z ks. Stanisł. Gieburowskim z Górki Duchownej, aby tamtejszego proboszcza złożonego chorobą wyręczyć w słuchaniu Spowiedzi św. Przed śmiercią zdołał on przyjąć Sakramenta św. R. i. p.
Ks. Marcin Włodarski:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=5096
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Marya Sobocińska z Poznania 1500,
E. Konarski z Poznania 500,
K. Kostecki z Posadowa 260,
J. Ledziński z Wapna 425,
P. Kolczyńska z Tyllendorfu 290,
Katarzyna Etter z Lidzbarka 1000,
Józefa Chylińska z Baranowa pod Kępnem 600,
p. Adamczewska z Poznania 600
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lut 2018, 07:16 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 76


Wiadomości potoczne.

Sobota, 2go Kwietnia.

- Ksiądz Wiśniewski, aresztowany w parafiji ksiąskiej, został uwolniony tymczasowo na mocy kaucyji, złożonej przez p. Karśnickiego w Mchach.
Ks. Antoni Wiśniewski:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=5058
...
- Ksiądz prob. Wadzyński skazany został swego czasu za obrazę szkolnego inspektora. powiatowego w Pleszewie, p. Gratzki, na 3 miesiące więzienia. Najwyższy sąd w Lipsku odrzucił jego rekurs, i w tych dniach ks. W. zaczął swą karę odsiadywać.

- Nakło, 27 Marca. Wczorąj przybyło tu dotąd 130 osób dorosłych, mężczyźni i niewiasty, a z nimi przeszło 50 dzieci. Dzisiaj zaś 90 osób, włącznie dzieci; wszystko to dąży za chlebem do Ameryki.
...
Numer 77


Wiadomości potoczne.
Poniedziałek, 4go Kwietnia.

- Czteroletni wolontaryusze zgłaszający się na cztery lata do kawaleryi mają tę korzyść, że mogą sobie pułk sami obrać, że przez cały przeciąg czasu w którym należą do rezerwy, nie będą ściągani ćwiczenia, wreszcie służą w obronie krajowej tylko trzy lata.

- Zmiana załogi poznańskiej. Dwa bataliony załogującego tu od r. 1871go pułku 37go piechoty opuściły w Czwartek Poznań, udając się koleją do Krotoszyna, gdzie staną załogą. 3ci batalion tegoż pułku opuścił Śrem, a przeniósł się do Ostrowa. Natomiast przybyły do Poznania: drugi bataliou 5 pułku pieszej artyleryi z Torunia i dwa bataliony z nowo utworzonego pułku piechoty nr. 99. Trzeci jego batalion idzie do Śremu.
...
Numer 78


+ Bardzo smutna dochodzi nas wiadomość o śmierci, dobrze Ojczyźnie zasłużonego, p. hr. Adolfa Bnińskiego z Gułtów. Zmarły od najpierwszej młodości służył z godnością i poświęceniem sprawie ojczystej, jako obywatel i żołnierz. W 17tym roku życia wstąpił do szeregów podczas powstania 1831go roku i za waleczność dosłużył się stopnia porucznika w 2gim pułku strzelców konnych. Na obchodzie Jubileuszowym, mimo choroby, przemówił w bardzo pięknych wyrazach o miłości Ojczyzny, zwracając się do młodzieży i przypominając te wielkie słowa Staszica! "Upaść może naród wielki, zginąć tylko nikczemny." Jako obywatel odznaczał, się gorliwym pełnieniem przyjętych obowiązkow; był kochany i szanowany przez wszystkich. Brał czynny udział we wszystkich sprawach publicznych, tak na sejsach jak i pracach organicznych. Na ostatnim walnym zebraniu !owarzystwa agronomicznego złożył swój urząd Jako członek i wiceprezes, a mianowanym został honorowym prezesem tegoż Towarzystwa. Wielkopolska przez śmierć jego ponosi wielką stratę. R. i. p.
Adolf Bniński, U.S.C. Poznań, akt zgonu Nr.452:
Poznań (USC) - akt zgonu, rok 1881
Adolph Bninski graf (67 lat), rodzice: Florian Bninski , Nepomucena geb.von Zółtowska ,
małżonek Eleonora geb.von Węsierska
Inne osoby występujące w dokumencie:
Zbigniew Węsierski Kwilecki graf - Wróblewo
Komentarz indeksującego:
Gułtowy
ur.Biezdrowo
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1926/4/97, skan 229 Nr.452
http://szukajwarchiwach.pl/53/1926/0/4/ ... u8-AlskGNA
ID 3426340
Nekrolog.
Dnia 5go b.m. o godzinie 5tej rano, po długich i ciężkich cierpieniach, zakończył żywot doczesny w Poznaniu opatrzony śś. Sakramentami
Adolf hr. Bniński,
porucznik 2 pułku strzelców konnych byłych wojsk polskich z r. 1831go.
Eksportacya do Gułtów pod Kostrzynem z domu żałoby odbędzie się w Czwartek, 7go b. m. o godz. 4 po południu, nabożeństwo żałobne i spuszczenie zwłok do grobu familijnego w Sobotę 9go b.m., o godz. 10,
o czem zawiadamiają krewnych, przyjaciół i znajomych
w smutku pogrążeni
żona, dzieci i wnuki.
...
Wiadomości potoczne.
Wtorek, 5go Kwietnia.

- W Sobotę przejeżdżało około 230 wychodźców przez, Poznań. W Niedziele, zaś około tysiąca wychodźców przejeżdżało przez tutejszy dworzec.

- Wędrówki. 180 robotników z familijami przejeżdżało przez Poznań udając się z pleszcwskiego w okolicę Chodzieża; około 70 robotników również z Pleszewa udało się do Rogoźna, aby zastąpić robotników, którzy się do Ameryki wynieśli; 50 mularzy i ?? robotnikow jechało z Górnego Ślązka doTorunia, do budowy fortyfikacyi
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lut 2018, 07:22 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 79


Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:

Stanisław Szkaradkiewicz z Poznania 112,
Antoni Barcz z Poznania 200, piąty raz;
Ignacy Wdowicki z Kościana 400,
Walenty Różański z Kościana 220,
Tadeusz Prabucki ze Skwierzyny 290.
...
Makary.
By szarady mieć znaczenie,
By i wierszem się poszczycić,
Winno młode pokolenie
Chętnie pióro w dłoń uchwycić;
A w nagrodę zyskać księgę,
Za przesłaniem małej kwoty,
Która Polski cześć, potęgę
Opisuje, męztwo, cnoty,
Niech więc będzie głośne starym,
A i młodym również wszędzie,
Że tu mowa o "Makarym",
Co szarada znaczyć będzie.
Pierwsza z trzecią będą "mary",
Druga, to "ka," jedna z głosek.
Druga z trzecią sądy, "kary",
Sięgające i do wiosek.
Tad. Niegolewski z Ostrowa.

- Oprócz tego trafne rozwiązania nadesłali: PP.
Budzyński z Gajów pod Śremem,
Zofija P. z Poznania,
Wojtuś z pod Wronek,
Pytlińska z Poznania,
Władysław Gorczyński z Czacza,
Melania L. ze Źrenicy,
Tadzio Duszyński z Czachurek,
J. W. Barciszewski z Mchów,
Anna Kessner z Przygodzic,
Józef Krzemiński z Kuczkowa,
Feliks Łożyński z Mosiny,
T. Bogacki ze Śremu,
W. Sobczyński z Ostaszewa,
Stefan Dąbkiewicz z Turkowa p. Bukiem,
St. Manowski z Kołaczkowa,
Rozalia Günter z Gniewkowic,
Leonard Nowak z Kwilcza,
Lewiński z Krzywinia,
Fr. Banaszak z Jaraczewa,
S. Tecław z Kwiatkowa,
Winc., Tyczewski z Gradowic,
Komorska z Łabiszyna,
Józef Pogłodziński z Witaszyc,
Fr. Zaremba z Lidzbarka,
???ały z Psar,
Helena Szukalska z Siediemina,
??? d'Oerne z Janówca,
Tekla Mączyńska z Komorowa p. Lwówkiem,
Kahl z Wszemborza.
...
Numer 80


Wiadomości potoczne.

Czwartek, 7go Kwietnia.

- W nocy z 3go na 4go bm. został zamordowany zegarmistrz z Łabiszyna w drodze pomiędzy Chmielnikami a Łabiszynem. Udał on się był do Bydgoszczy po zakupno towarów i w drodze został napadniętym przez złoczyńców. Śledztwo wykaże zapewne, czy tu zachodzi rabunek. Oznaki są, że napadnięty bronił się rozpaczliwie, zanim uległ liczbie lub przemocy.

- Wychodźtwo wzrasta straszliwie. Dn. 2go bm. przejeżdżało przez Nakło 240, a 3go b.m. 200 osób, mężczyzn z żonami i dziećmi do Ameryki. W niektórych okolicach ubyła podobno połowa sił roboczych.

- Inna klęska w tem, że przy rozkopywawaniu kopców znaczny procent pokazuje się perek zgniłych. Przypisują to w części kopcowaniu w czasie słot jesiennych.

- W Gnieźnie na dworcu zdarzył się 2go bm. smutny wypadek. Ludzie jadący na robotę do cukrowni w Janikowie, czekając na pociąg z Poznania, siedzieli sobie w sali dworca. Nagle urwał się kawał gzymsu, spadł na głowę kobiety trzymającej dziecko na ręku. Przywołany lekarz oświadczył, że nieszczęśliwa żyć nie może, bo czaszka strzaskaną została. Obok siedząca kobieta zranioną została lekko w twarz. Biedny ojciec pozostaje z sześciorgiem dzieci w największej rozpaczy.
...
Numer 81


Wiadomości potoczne.

Piątek, 8go Kwietnia.

+ Wczoraj odbyła się eksportacya zwłok śp. Adolfa hr. Bnińskiego. - Wspaniały był to pochód żałobny, przez Rycerską ul., Plac Raczyńskich, Rynek, Chwaliszewo do katedry, gdzie pożegnano trumnę, której strapiona rodzina towarzyszyła do Gułtów pod Środą do grobu familijnego. Widzieliśmy liczny szereg kapłanów pod przewodnictwem proboszcza ks. Pędzińskiego - z daleka przybyli ks. książę Radziwiłł, szamb. Poniński itd. Pochód żałobny był bardzo liczny; wszelkie rody polski reprezentowane, z wszystkich stron Wielkopolski i mieszkańców miasta Poznania. Wszyscy, w uznaniu zasług Zmarłego, jakie dla Ojczyzny położył, i charakteru nieskazitelnego, w smutku i żałobie tworzyli wspaniały orszak za trumną. Na trumnie złożony był piękny wieniec z świeżych kwiatów, związanych białemi wstęgami. Młodzież pomnana przemowy, jaką śp. Adolf hr. Bniński, jako najmłodszy z Weteranów, miał do niej na uczcie Listopadowej, w słowach jakoby testamentowych, o powinności stania na straży godności narodowej - poniosła trumnę na barkach swoich przez całe miasto aż do katedry, składając tem dowód uszanowania i szacunku. Przy wyprowadzeniu zwłok z pomieszkania przemówił, żegnając Zmarłego, w wymownych słowach, pan Dr. Henryk Szuman, prezes Tow. Agronomicznego. Śp. Adolf rozpoczął służbę dla Ojczyzny w 16 roku życia swego z orężem w ręku, a jako obywatel w usługach cywilnych, jakoby na wyłomie pracy, żywot swój zakończył Kilka ledwo dni upłyuęło, jak został w dowód zasług około Tow. Agronomicznego, mianowanym na ostatnim Walnem Zebraniu honorowym Prezesem. Cześć jego pamięci! R. i p.
...
- Za mały przyczynek do historyi kulturkampfu niech posłuży i to, że ks. lic. Chotkowskiemu, który udzielał języka polskiego na tutejszej pensyi p. Estkowskiej, zakazano urzędownie od 1go bm. udzielania tychże lekcyi.

- Rodak nasz, p. Gorgoniusz Jacobson, złożył 6go bm. w Gryfiji egzamin państwowy na lekarza praktycznego.

- Z Kościana donoszą nam, że p. Brenk stracił organistę, i to na same "Święta."

- Pewna osoba, która zachorowała na tasiemca, już szczęśliwie "ozdrowiała;" tasiemczyk zdrów. Pewien pan posłał ztąd "kanapę* do Piły dla pewnej osóbki.

- Września, 7go. Zawiązała się tu w mieście jakaś banda złodziejska, która w czasie zimowym, a ostatni raz dzisiejszej nocy, i to już po raz dziesiąty, tutejszemu piekarzowi Trąbczyńskiemu skradła z podwórza surowe pszenne ciasta wraz z piekarskimi ręcznikami. Szkodę oszacowano razem na przeszło dziesiięć tal.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lut 2018, 07:26 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 83


Korespondencje Gońca Wielkop.

Zaniemyśl, dnia 5go Kwietnia 1881.

Nareszcie po pożarach, ktore czwartą część miasta spustoszyły, i przez które parę familiji całkiem straciły utrzymanie, umysły nasze cokolwiek się uspokoiły. Po ogniu bowiem, który najpewniej złą, ręką, pragnącą przrz to korzyści, był podłożony, żyliśmy w największej obawie o siebie i o nasze chudobę, - z tej przyczyny, że rozniesiono plotkę, jakoby cały Zaniemyśl miał od ognia zginąć. Ogień pokazał się najprzód w domu izraelity Flatan'a, gdzie jeszcze jedna żydowska familija mieszkała. Handlarz koni, Dawid M. poniósłszy przez ogień małą szkodę, zalikwidował ją sobie u Towarzystwa ogniowego "Thuringia" na 1000 mrk. Według jego podania miała mu się spalić wszystka bielizna, podczas ognia na górze do wysuszenia będąca; także miał się spalić na górze kufer z różnymi drogiemi ubiorami etc. Świadkowie, którzy byli w czasie wybuchu ognia na górze, nic tam nie widzieli, jak pęk płatów bez wartości. Gdy ludzie na ratunek przybiegli, znaleziono wszystkie drzwi domu, z wyjątkiem tych, które prowadziły na górę, pozamykane, a żydzi byli wszyscy w bóżnicy i z pośpiechu, aby zdążyć na modlitwę wieczorną drzwi od góry zamknąć zapomnieli. - Towarzystwu już nazwanemu było więc trochę za wiele 1000 m. zapłacić, oszacowało tedy całą stratę - na 600 m. - a żyd całkiem z tak wielkiego odtargowania zadowolniony.

- Żydzi w naszem miasteczku żyją pomiędzy sobą w nienajwiększej przyjaźui, ba, w rozdwojeniu i kłócą się bardzo.

- W pobliżu, w wiosce Lubońcu, zabił pewien gospodarz (Niemiec) świnię, w której mięsie były trychiny. U tegoż jadło parę osób tu z miasta owo mięso z trychinami - co teraz ciężką chorobą będą musieli odpokutować; na Lubońskich olędrach już dwie osoby na trychiny umarły.
...
Numer 84


Wiadomości potoczne.

Wtorek, 12go Kwietnia.

- Redaktor "Dzień. Pozn.," pan Edward Michałek, opuścił przedwczoraj więzienie, w którym spędził sześć miesięcy.

- W Berlinie złożył w tych dniach pan Wiktor Jaraczewski z Głuchowa egzamin asesorski, a p. Maksymilian Kubliński otrzymał patent na praktycznego weterynarza.

- Przedwczoraj wieczorem przyjechały trzy kompanie pułków 73go, 74go i 78go z Hanoweru, które wcielone zostaną do nowo utworzonego pułku 99go.

- Radzca sprawiedliwości, p. Tschuschke, obchodził wczorąj 50-letni jubileusz służby.

- Września, 10go. Nieruchomość w mieście Miłosławiu pod nr. 67 jako też i miłosławskie role pod Nr. M. 113 zapisane i obie nieruchomości do małżonków Kaspra i Weroniki Sabkiewicz należące, mąją być w drodze koniecznej subhasty sprzedane dnia 19go Mąja rb. o godz. 11stej przed pol. tu przed sądem okręgowym we Wrześni.

- Wieczorem z dnia 9go na 10go bm. przybył pewien wędrownik na folwark Zawodzie pod Wrześnią i prosił o nocleg, gdzie takowy znalazł. O godzinie 6tej rano przebudził i przewrócił się jeszcze na drugi bok, a godz. 7mej dziś rano znaleziono go już zupełnie zimnego i martwego bez duszy. Ciało jego odniesiono natychmiast do kaplicy na ten cel przeznaczonej, a śmiertelnicą nazwanej. Z papierów, które miał przy sobie, okazało się, że był forszpanem i nazywa się Franciszek Sikorski.

- We Czwartek, dnia 7go bm. powstała na Chwaliszewie pod nr. 66tym nowa cukiernia p. M. Starka. Jest to pierwsza cukiernia w tej stronie miasta, a jej właściciel znany nam jest z ul. Wrocławskiej. Spodziewamy się, że rodacy poprą rodaka, aby nie upadł jak niedawno temu.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lut 2018, 07:30 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 85


Wiadomości potoczne.

Środa, 13go Kwietnia.

- Budowa nowego domu mieszkalnego przy św. Marcinie postępuje bardzo szybko i z bardzo wielką starannością. By zapobiedz wilgoci fundamenta całe są wylane asfaltem, czyli smołą żydowską.

- Król. prokaratorya w Poznaniu odnawia list gończy za niezamężną Katarzyną Baranowską z Poznania za kradzież.
...
Numer 86


Korespondencje Gońca Wielkop.

Środa, dnia 8go Kwietnia 1881.

Czytając korespondencyj o z Miłosławia, a później z Wrześni, skreślam parę słów, iż co do Miłosławia, może za wzór być wszystkim mniejszym miastom polskim i chlubą obywateli dla drugich, ponieważ jest pomiędzy nimi jedność, miłość i zgoda; co zaś do Wrześni, to może sobie dobrać do pary Środę, gdyż jest wszystko tak samo, jak Szanowny korespondent pisze, U nas też ten błąd wielki jest, a osobliwie ta wielka duma jednego w obec drugiego; jedności ani za grosz, dla tego też teatru amatorskiego i żadnej zabawy w Środzie nie było kilka lat i być też dla tego nie może. Teatr amatorski, który się odbył zeszłym miesiącu w Środzie, a urządzony przez panów posiedzicieli z okolicy Środy, był dla mieszczan za drogi. Nie wiem czy prawda, iż jeden pan, który przybył o milę na teatr, odpalony został przy kasie z odpowiedzią, iż nie jest wcale wpisanym i dla tego nie miał wstępu, ale za to było dwóch z miasta na przedstawieniu. W ostatnim czasie umknęło ze Środy kilku posiedzicieli gruntów cichaczem do Ameryki, narobiwszy wprzód nie mało długów i krzywd drugim. Środa składa się prawie połową z rolników. Rzemiosło idzie tępo i bieda wielka. Oprócz budowli cukrowni w Środzie od kilku lat żaden nowy dom nie stanął, a ma chat starych nie mało, które się ledwo kupy trzymają. Przytem ogromna moc ubóztwa rozmajitego, jak w innych miastach tyle tego nie ma, a na długie zimy, na cele dobroczynne ulgi żadnej nie mając, zmuszeni są iść kraść, o czem też już "Goniec W." donosił.
Kościół w Środzie jeden tylko, ale gdy przechodzień obcy go zobaczy, to go aż coś przejdzie: ciemny, brudny i odrapany, stare malatury. Ma być, jak słyszałem, odnowiony, ale czy to w tym roku nastąpi, nie wiem.

- Nowy wóz pogrzebowy sprawiono umyślnie więcej dla tego, iż Polacy woza od landwehrferainu pożyczali. Mamy swój za staraniem ks. prezesa Szamarzewskiego. Jak się teraz wykazało, ma być bardzo niepraktyczny i ma być przerobiony.
...
Wiadomości potoczne.
Czwartek, 14go Kwietnia.

+ We Wtorek, dnia 12go bm. umarła Antonina z Paruszewskich Łyskowska, żona naszego posła i zacnego obywatela p. Ignacego Łyskowskiego w Maleszewach.
http://teki.bkpan.poznan.pl/search.php? ... 28&page=23
(...) Z córek, Antonina, żona Ignacego Łyskowskiego, zmarła 12 IV 1881 r., pochowana w Lemborku (Dz. P.) (...)
http://www.initial.com.pl/obudno.html
(...) Obudno w XIX wieku było własnością Paruszewskich i aż do 1939 roku zmieniało właścicieli jedynie drogą dziedziczenia. Najpierw przeszło z Paruszewskich na Łyskowskich przez małżeństwo córki Sylwestra Paruszewskiego, Antoniny, z Ignacym Łyskowskim (1820-1886), słynnym i zasłużonym ziemianinem, posłem i prezesem Koła Polskiego w parlamencie niemieckim w 1885 roku. (...)
http://www.polskiezabytki.pl/m/obiekt/1076/Kobylniki/
(...) Antonina zamężna z Ignacym Łyskowskim (...)
...
Okonie
Pierwsza głoska "O" dziś znaczy,
A kto dalej myśleć raczy,
I w dodatku jest mu znana
Historya zoologią zwana,
Niech ją przejrzy, a się dowie,
Że to nie jest w żadnej zmowie,
Ale prawda jak dzień biała,
Iż szarada dzisiaj miała,
Druga z trzecią kreślić konie.
Co razem znaczy okonie,
Dobre z jajem w dniu Piątkowym;
Ja przekładam z musztardowym
Sosem jakim, choć w Niedzielę,
Byle mi go dali wiele.
Ant. Br. w Sadach.

- Oprócz tego trafne rozwiązania nadesłali: PP.
Bolestaw Serwiński z Kwilcza,
Marynia Pytlińska z Poznania,
Leonard Noak z Kwilcza.
Dziunio Świnarski z Rogoźna,
Andzia Kahl z Kościana,
Seweryn Zajęcki z Poznania,
Ludwika Turno i
ksiądz Mateusz Dunajewski ze Słopauowa,
Stasia Tomaszewska z Kaszczora,
Stanislaw Drzewiecki ze Środy,
T. Bogacki ze Śremu,
Krzyżan Drop z Białego dworu,
Feliks Łożyński z Mosiny,
Komorska z Łabiszyna,
Fr. Zaremba z Lidzbarka,
Staś Botwiński z Antoniewa,
M. Derkiewicz z Łabiszyna,
Józef Krzemiński z Kuczkowa,
Zofija Tokarska z Miławy,
Pelagia Niklewicz z Wielichowa,
Maryan Burmistrzak zWielichowa,
A. Rybicka z Czeszewa,
Motylewski z Poznauia,
Antoś Jankowski ze Śliwna,
Marcin Michalak z Chojnicy.
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
W. Gruszczyński z Oporowa 200,
Franciszek Wenerowski z Inowrocławia 1150,
Połczyński z Wysoki 300,
St. Kosiński z Poznania 600,
Kazia, Zosia, Władzia i M. Preislerowie z Poznania 400,
L. i M. Leciusz, z Kościana 2360,
Nowińska ze Skórzewa 330,
Józef Konrad Chojnacki z Pelplina 2000.
...
Nekrolog.
Spodobało się Panu Bogu powołać do siebie jedyne moje dziecko,
JULIUSZA,
w roku 23cim, który odsługiwał w Kołobrzegu swoję wojskowość, o czem ninięjszem donoszę.
W smutku pogrążona
wdowa Rozalija Ulatowska z domu Jaworska.
Poznań, 11. Kwietnia 1881.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2018, 07:11 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881


Numer 87


Zmartwychwstały złodziej.


W Środę dnia 13go b. m. po południu o 5 tej godzinie zebrało się znaczne grono obywateli w Durowie pod Wągrowcem na eksportacyją zmarłego dziedzica p. Kegla. Przed wyprowadzeniem zwłok udało się kilka osób na cmentarz do wymurowanego grobu familijnego, by tamże przygotować miejsce dla trumny. Osoby te z wielkim zadziwieniem spostrzegły na ziemi leżącą trupią głowę i czapkę, co tym mniej mogli sobie wytłómaczyć, że we wiliją dnia tego sklep zrewidowany i zamieciony został. To naprowadziło na domysł, że ktoś musiał był się zakraść do sklepu i trumny pootwierać. W celu pochowania znalezionej czaszki, otworzono wieko tej, która spoczywała na ierzchu innych. Trup przecież, spoczywający w trumnie był cały i nienaruszony. Naraz spostzeżouo, że wieko spodniej trumny było cokolwiek odsunięte. Zdjęto tedy wierzchnią a odkrywszy wieko spodniej, spostrzeżono leżącego żywego chłopa. Przestraszonych o mało paraliż nie ruszył; gdy przyszli do siebie i bliżej sprawę rozpoznali, przekonali się, że chłop poduszkę sobie urządził z pozostałych kości niebożczyka, mianowicie z żeber, zawadzającą zas czaskę z trumny wyrzucił. Przywołano żandarmów, którzy wybadali, że złoczyńca 29 godzin w trumnie ukryty leżał w celu okradzenia niebożczyka, którego wkrótce miano jeszcze miano w sklepie złożyć. Zamierzał on w nocy otworzyć sobie sklep z wewnątrz, i ze skradzionemi rzeczami się ulotnić. Przyznał się, że mu tam było bardzo niewygodnie i że się bardzo pocił; nie przyznał się jednak do tego, jakoby miał wspólników, a przecież musiał mieć wspólnika, boć sam położywszy się w trumnę nie mógł na niej drugiej trumny postawić. Sprawa ta wstrzymała eksportacyją; ludu się zbiegło dużo, który widząc złoczyńcę, wołali: oto zmartwychstały ! oto zbrodniarz!
Smutny ten wypadek jest wymownym dowodem, do jakiego stopnia dochodzą bezbożność i zdziczenie pomiędzy ludem naszym, który kiedyś słynął z pobożności i uszanowania dla miejsc poświęconych. Jest to przerażające napomnienie dla niebacznych autorów kulturkampfu !
...
Wiadomości potoczne.
Piątek, 15go Kwietnia.

- Zbieg i topielec. W połowie Listopada roku zeszłego znikł z załogi tutejszej huzar, który zarazem pisarza szwadronowego obowiązki pełnił. Władza wojskowa mimo najstaranniejszych poszukiwań nie zdołała dotąd wpaść na trop zbiega. Wczoraj po południu dwąj chłopcy bawiący się nad brzegiem Warty w pobliżu Szeląga, spostrzegli jakiś przedmiot w rzece poruszany wodą; na wołanie ich przybiegło klku w pobliżu zatrudnionych robotników i wszedszy aż po kolana w wodę, dobyli ua brzeg trupa huzara w kompletnym ubraniu. Ubiór i pałasz w dobrym zupełnie znąjdowały się stanic, ciało wszakże znacznemu uległo już zepsuciu. - Trupa zaniesiono do lazazetu garnizonowego, gdzie rozpoznano w nim zbiegłego rzekomo przed pięciu miesiącami huzara.
...
- Na wniosek własny zostało dotychczasowe miasto Kiszkowo zamienione na wieś.

- Przestroga. W listach prywatnych do Królestwa i Rosyi należy się wystrzegać wszystkiego co trąci polityką, ponieważ wszystkie listy nadchodzące z zagranicy, bywają otwierane. Jakiekolwiek słówko drażliwe może przynależnym znajomym, przyjaciołom zgotować wiele nieprzyjemności. Tak że i listy z wnętrza i Rosyi bywają regularnie na granicy otwierane.


- Zaniemyśl, 11go. Dziś znowu wieczorem o godz. 7mej spostrzeżono pożar (podłożony) w zabudowaniach kupca Gabr. Wolfsohna. Wielkie szczęście, że go zdołauo ugasić, bo wiatr był bardzo mocny. - Byłaby się tedy plotka, o której już pisałem, urzeczywistniła. Jasną więc rzeczą, że zawiązała się tu banda "rabusiów i złodzieji," pragnących czyjego nieszczęścia - i dla siebie korzyści. (Co do reszty prosimy.)


- Po przeniesieniu z Szamotuł fizyka powiatowego dra Szafranka dokądinąd, jako też po śmierci tamtejszego chirurga powiat, dra Laschke, obiedwie te posady jeszcze nie zajęte.


- Uciekający do Ameryki ludzie wracają się tłumnie do domu, bo nie mają pieniędzy na dłuższe w portach czekanie. Agenci podwyższyli koszta przejazdu, niektórzy o 30 do 40 grzywien i jeszcze nie obiecują rychłego wysłania. Jeden z takich agentów przesłał nam dziś zaproszenie do inserowania jego rzemiosła - i ciekawi mogą je oglądać jak się tam chwalą, a lud niedoświadczony wpadnie w łapkę.
...
Numer 88



+ Ks. Antoni Grandke.
Wielką stratę poniosło dzisiaj, w Wielką Sobotę, społeczeństwo wielkopolskie. Znów jeden z kanoników naszej kapituły, prałat ksiądz Antoni Grandke, dziekan, zmarł po długiej chorobie. Ks. Prałat rodził się w roku 1812. wyświęcony w roku 1836, uzyskał godność kanonika w r. 1856. bp. ks. Grandke i w życiu narodowym brał czynny i pożyteczny udział, bo od dawnego czasu był kasyerem Towarz. Naukowej Pomocy. Bardzo miły w pożyciu, miłosiernym był dla ubogich. Tym większy pozostawia po sobie żal. Cześć jego pamięci !
Antoni Grandke, U.S.C. Poznań, akt zgonu Nr.522:
Poznań (USC) - akt zgonu, rok 1881
Anton Grandke (68 lat) , rodzice: Carl Grandke , Marianna geb.Wolska ,
Inne osoby występujące w dokumencie:
Bronislaus Janke - Poznań
Komentarz indeksującego:
Poznań
ur.Bentschen
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1926/4/97, skan 264 Nr.522
http://szukajwarchiwach.pl/53/1926/0/4/ ... 4zJloe28eQ
ID 3427305

Ks. Antoni Grandke:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... is&id=1224
...
Wiadomości potoczne.
Sobota, 16go Kwietnia.

- Ów "złodziej" zmartwychwstały był, jak nam p. B. donosi, uzbrojony w nóż, nie wiadoma, czy do pierścionków, czy do obrony; był to Niemiec ze Ślązka.


- W półroczu zimowem 1881 uczęszczało do gimnazyum w Głupczycach 480 uczniów w 13 klasach. Z tych ze samego W. Ks. Poznańskiego było Polaków kilkunastu. Egzamin abituryenck:, który się odbył w końcu Marca, złożyło 23 abiturientów. Z tych było dwóch Polaków z W. Ks. Poznańskiego, tj. Sylwester Niziński z Pleszewa i Czesław Suszczyński z Poznania. Pierwszy z nich dla dobrych postępów naukowych w klasie, tudzież dobrych prac piśmiennych został zwolniony od ustnego. Ci dwaj poświęcają się medycynie. Kolegium nauczycielskie liczy 22 nauczycieli, a z tych dwóch Polaków, tj. prof. dr. Szenic i profesor dr. Drzaździński. Ten ostatni udziela języka polskiego, w którym się ćwiczyło przeszło 100 uczniów.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2018, 08:23 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881


Numer 89


Wiadomości potoczne.

Wtorek, 19go Kwietnia.

- Jutro, we Środę, wieczorem o 6tej odbędzie się eksportacya zwłok śp. kanonika Grandkego do kościoła katedralnego. Nazajutrz o pół do 10tej nabożeństwo żałobne i pochowanie ciała.

- Obecnie po śmierci śp. ks. Grandkego grono kapituły poznańskiej składąją księża kanonicy Klupp, Maryański, Dorszewski, Sibilski w Poznaniu, oraz ks. biskup Suftagan Janiszewski i ks. kan. Kurowski przebywąjący w Krakowie.


- Cywilizacyjne znaczenie dyngusu polonizuje na gwałt całe miasto Poznań. Wczorąj pełno Niemczyków uwijało się z butelkami po mieście i oblewało przechodniów. Kilkanaście żydówek, które spotkała ta niespodzianka, zaczęło bardzo krzyczeć, bo myślały, że to chrzest. Placki snuły się po ulicach dość gęsto, a skutki dobrych śniadań odbiły się nawet w teatrze. W jaki sposób, łatwo odgadnąć. Były pustki.


- Pan Karol Miarka, redaktor "Katolika" skazany został za przywłaszczenie sobie obcej własności w dwóch przypadkach na pięć miesięcy więzienia, z których 2 1/2 miesiąca więzienia śledczego zostało mu policzone. Natomiast zwolniony został z zarzutu oszustwa i przywłaszczenia sobie obcej własności w jednym przypadku.


- Pan Kiedrowski, dzierżawca tutejszego probostwa przy św. Janie, nabył na własność wieś Mieścisko w pow. szamotulskim.


- W Wiatrowie, w pow. wągrowieckim, spaliło się, w tych dniach około 20 mórg lasu. Powodem pożaru były dzieci zbierające gałęzie, które chcąc się ogrzać zrobiły ognia; silny wiatr poniósł iskry w głąb lasu i zapalił go. Dla przytłumienia pożaru musiano wykopać rów na dwa metry głęboki.
...
Numer 90


Wiadomości potoczne.

Środa, 20go Kwietnia.

+ Feliks Łaszczyński, weteran wqjsk polskich z r. 1830go, umarł w Kamieńcu pod Kaliszem.
Nekrolog
Dziennik Poznański 1881.04.20 R.23 nr 89.
...
- Przy pożarze, jaki powstał w pierwsze Święto w sklepie przy ulicy Wrocławskiej nr. 31, udusił się robotnik, który u właściciela domu często był zatrudniony.


- Pan Karol Miarka, redaktor "Katolika," przesiedział w więzieniu śledczym dziewięć miesięcy. Obrońcy jego założyli apelacyą i wnieśli o tymczasowe uwolnienie skazanego, do czego się też sąd przychylił. Lud zebrany przed gmachem sądowej, - jak donosi "Dziennik Pozn." - dobroczyńcę swego okrzykami radości.


- Komendant fortecy głogowskiej, jenerał-major Below, mianowany został komendantem Poznania.


- Na miejsce przeniesionego do Ostrowa profesora Hassencampa, powołano nauczyciela wyższego dra Gudermana.


- Cegielnie w Junikowie i Fabianowie pod Poznaniem połączone zostaną torem kolejowym z koleją marchijsko-poznańską. Węgiel potrzebny dostanie się tym sposobem prosto z kopalni koleją do szop cegielni, a na odwrót cegly gotowe przewożone będą koleją. Długość toru wynosić będzie 800 metrów, pójdzie ou przez drewniany w krzywej linii ciągnący się most na 300 metrów długi.


- Wielki pożar wybuchł podczas samych Świąt na pograniczu lasów Pożarowskich a księcia Hohenzollern, dawniej należących do Biezdrowa. Ponieważ wiatr szedł ku stronie lasów Hohenzollerskich, więc tam właśnie pożar rozszerzył się na blizko 400 mórg lasu, podczas gdy w Pożarowskich Straty wynosi tylko 16 mórg. Powiadają, że ogień miał być podłożony.
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Michał Stawny z Jedlca pod Pleszewem 200,
Aniela Kalinowska z Wielkich Samoklęsk pod Nakłem (po raz trzeci) 3900,
Kazio Antkowski z Poznania 500,
Stasia Lutomska z Poznania 480.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 lut 2018, 00:11 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881

Numer 91


Korespondencje Gońca Wielkop.


Z pod Kcyni, 20go Kwietnia.
+ Dnia wczorajszego pochowaliśmy tu gospodarza Wojciecha Chełminiaka z Mycielewa pod Kcynią. Zmarły służył w r. 1831 w szeregach narodowych i walczył za wolność Ojczyzny. Jako gospodarz odznaczał się zawsze prawością charakteru, zacnością i umiejętnem prowadzeniem gospodarstwa. Był najlepszym ojcem dla swych dzieci, wzrowyrn mężem i prawdziwyrn Polakiem, przywiązanym szczerze do ziemi Liczny orszak pogrzebowy był najwymowniejszym świadectwem, jak niebożczyk umiał sobie zaskarbić miłość i szacunek w całej okolicy. Umarł wskutek długoletniego cierpienia; wykonana krótko przed śmiercią operacyja nie zdołała go niestety przy życiu utrzymać.
...
Wiadomości potoczne.
Czwartek, 21go Kwietnia.

- Eksportacya zwłok śp. ks. kan. Grandkego odbyła się wczoraj przy bardzo licznym udziale przyjaciół, znajomych i wielbicieli Zmarłego, jako też i wiernego ludu. Katedra już przed szóstą godziną napełniła się ludem, prócz tego cały plac tumski zalegały tłumy. W kondukcie żałobnym widzieliśmy około 50 duchownych, tak z miasta jak i całego Księztwa, a pomiędzy nimi i księdza prałata Radziwiłła z Ostrowa. Ksiądz kanonik Klupp w asystencyi księży wikariuszy katedralnych poprzedzony przez sześciu kanoników, ekspertował Zmarłego. Trumnę złożono na wysokim i pięknie przystrojonym katafalku, poczeui kapłani odśpiewali wigilie. O pogrzebie jutro.

- Śp. ks. Grandke był ostatnim kanonikiem poznańskim mianowanym przez śp. ks. arcybiskupa Przyłuskiego. Przez sześć lat zatrzymywano mu jego pensją wynoszącą 2300 tal. roczuie.


- Jan Głębocki, dotychczasowy sędzia pomocniczy przy sądzie ziemiańskim w Berlinie, mianowany został przy przy sądzie ziemiańskim w Poznaniu.

...
+ Karol Hubicki, znany patryota polski, czynny od r. 1831go, umarł we Lwowie 10go b.m. licząc lat 80.
Karol Hubicki Lwów, akt zgonu poz.35:
http://agadd.home.net.pl/metrykalia/301 ... 2_0223.htm
1881/35 Karol Hubicki Lwów św. Andrzej

http://www.ipsb.nina.gov.pl/a/biografia/karol-hubicki
Hubicki Karol (ur. 1814), polityk ziemiański. Syn Dionizego, właściciela dóbr Nakwasza w Złoczowskiem. Jako student filozofii Uniw. Lwow. poszedł na ochotnika do powstania 1831 (...)
...
cdn.

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 lut 2018, 15:02 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881


Numer 92


Wiadomości potoczne.

Piątek, 22go Kwietnia.

+ Pogrzeb śp. ks. prałata Grandkiego odbył się wczoraj w katedrze o pół do 10tej, Mszą św. odprawił ks. kanonik Klupp, mowę żałobną powiedział ks. prob. Pędziński. Na trumnie złożone były wieńce od dyrekcyji Tow. Pomocy Naukowej i parafIji św. Antoniego. Cała prawie dyrekcyja tego Towarzystwa, jako i wielu stypendyjatów, przyszło złożyć ostatni hołd niestrudzonemu współpracownikowi i dobroczyńcy. Ciało spuszczono do sklepów archikatedry, tuż za wielkim ołtarzem.

- Śp. ks. Grandke zapisał ua rzecz Towarz. naukowej pomocy 3000 m.
...
Szarada.
Pierwszą wspak biorąc wieka czasu miara
Wprost bez drugiego niczem blask puhara,
Zaś wszystko razem pewien król Madziarów
Jakiego trzeba na moskiewskich carów.
...
Kaszuby.

Szarada piękna oznacza Kaszuby,
Naród ten zacny, pobożny, cnotliwy,
Prosty i biedny, w prostocie szczęśliwy!
Drugie i trzecie oznaczają s z u b y;
Wyraz utarty, kaszubom nieznany,
Zaś od kacapów często używany.
Polska kaszubów matką ukochaną,
Chociaż niektórym często już nie znaną;
Ogół jednakże Polakiem się głosi,
O całość Polski Pana Boga prosi.
Ks. A. M. z Kości......

Oprócz tego trafne rozwiązania nadesłali: P P .
Kaźm. Politowicz ze Środy,
C. Tomaszewski z Poznania,
Fr. Wróblewska z Hopfengarten (?)
Stanisława Konieczna z Kostrzyna,
Feliks Łożyński z Mosiny,
Fr. Kołanowski z Poznania,
Fr. Zaremba z Lidzbarka,
J Politowicz z Choryni,
Kaź Politowicz ze Środy,
Fr. Jac... z Głuchowa,
Stasia Tomaszewska z Kaszczoru,
Tusia Jankowska ze Śliwna,
Wacław z Paruszewa p. Strzałkowem,
K. Komorska z Łabiszyna.
...
Numer 93


Wiadomości potoczne.

Sobota, 23go Kwietnia.

- Ks. Jan Batke, nauczyciel religii katolickiej w Chełmnie, został kanonicznie ustanowiony na probostwie w Radomnie. Od sześciu lat pierwszy to przypadek prawowitego obsadzenia probostwa katolickiego w dyecezyi chelmnińskiej.

- Syn pewnego rzeźnika z Łabiszyna wracając 19go bm ze Szubina, został napadnięty przez dwóch łagasów. Zapytany, kim jest, zkąd, dokąd i po co idzie, odmówił objaśnienia, poczem jeden z łagasów uderzył go nożem w głowę. Ale ten wykiereszował obudwu napastników i poszedł spokojnie swą drogą.

- Dobra Popowo, w pow. kościańskim, obejmujące 2319 mórg, a należące do p. M. Szołdrskiego, pójdą 7go Lipca rb. na subhastę.
...
[b]Nekrolog.[/b]
Dziś o godzinie 5tej po południu, spoczął w Panu, po krótkiej chorobie, opatrzony śś. Sakramentami
ś.p. Andrzej Czeszewski
Eksportacyja i złożenie zwłok do grobu w Mroczy odbędzie się w Poniedziałek, 25go Kwietnia, o godzinie 10tej rano, o czem donoszą krewnym i przyjaciołom tą ciężką stratą złamani
Żona z dziećmi i rodziną
Drążno p. Mroczą, d. 21 Kwietnia 1881.
...
Znaczki pocztowe na wykupienie niewolników nadesłali:
Szułczeński z Krzywinia 120,
M. Gerlach z Lubinia 400,
Łączyńska z Poznania 200,
ksiądz Heindrycht, Siostra przełożona od Sióstr miłosierdzia 5000,
Michał Brzeziński 130,
Walenty Różański 100, wszyscy z Kościana,
Ant. Świątkowski z Poznania 140,
Zofija Bensch z Brudzewa 250.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 lut 2018, 15:24 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881


Numer 94


Wiadomości potoczne.

Poniedziałek, 25go Kwietnia.

+ Dochodzi nas wiadomość przykra, jak każda śmierć kapłaua katolickiego. Ksiądz dziekan Paweł Fabisz przestał żyć dnia wczorajszego, a z nim owerocone nowe probostwa, liczące dusz przeszło 8,000. Mając lat dopiero 61, oby był żył jeszcze tak długo, ażby się była skończyła walka kulturna, której smutne skutki, jeżeli kto, to widział śp. ks. Paweł. W jego to parafiji bowiem odsiadywał dwa lata przykrej kaźni ksiądz Arcypasterz, Prymas i Kardynał. Zmarły rozpoczął zawód swój duchowny jako kaznodzieja barny, a na polu piśmiennictwa kościelnego pracował do samego końca życia.

Nekrolog.
+ Ks. Paweł Władysław Fabisz,
dziekan Koźmiński, prob. w Ostrowie,
opatrzony św. Sakramentami, po długiej chorobie zasnął w Bogu dnia 24go bm, przeżywszy lat 61.
Wprowadzenie zwłok do kościoła odbędzie się we Wtorek dnia 26go bm. o godz. 6tej wieczorem, a na cmentarz
w Środę, dnia 27go po nabożeństwie żałobnem, które rozpocznie się o godz. 10tej z rana.
Stroskana Rodzina.
Ks. Paweł Fabisz:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main. ... pis&id=852
...
Numer 95


Wiadomości potoczne.

Poniedziałek, 25go Kwietnia.

- Przez śmierć śp. księdza dziekana Fabisza osierociała już 141 parafija w archidyecezyi naszej.

- W Niedzielę rano na Tylnym Chwaliszewie nr. 21 w warsztacie stolarza K. zapaliły się wióry od stojącego obok rozpalonego pieca żelaznego. Ogień wnet przytłumiono.

- Biuro wojskowe intendantury znajduje się obecnie przy ul. Ludwiki nr. 13.

- Jeżeli ktoś niewiedomy podpisał jaki weksel, to ten jest ważny tylko wtedy, jeżeli przy podpisie znajdował się notaryusz i świadkowie.

- Kto sie z prochem nie umie obchodzić, niech go nie rusza. We Wielką Sobotę syn jednego z mistrzów kowalskich w Rogoźnie przygotowywał moździerz, z którego miano tamże strzelać w pierwsze Święto podczas nabożeństwa. Podczas próby puścił nabój za prędko i trafił go w twarz. Oparzenie było okropne. Wszelako jest nadzieja, że lekarz, którego spiesznie przywołjno, zdoła chorego ocalić od śmierci.

- W Wielką Sobotę mocno rozczarowauą została niewiasta w Reszkach, której mąż przed kilku miesiącami wywędrował do Ameryki i ją później tam sprowadzić był przyobiecał. Oto wrócił w bardzo smutnym stanie. Opowiada, że nigdzie nie mógł znaleźć roboty i że użebranym groszem nareszcie dostał się znowu do ojczyzny.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 lut 2018, 15:35 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
cdn. rok 1881


Numer 96


Kościan, w Kwietniu.


Dziś został zawarty kontrakt między dyrekcyją cukrowni, a dyrektorem technicznym tejże cukrowui. p. Geinert, który pobierać będzie rocznej pensyji 3000 m., wolne pomieszkanie, opał, światło i cukier, ile zużyje do własnej potrzeby, i morgę ogrodu przy domu; nadto zobowiązanym jest objeżdżać wszystkie te miejscowości, gdzie będzie uprawiana ćwikła do cukrowni, za co pobierać będzie 15 m. dziennie i 5 prc. czystego zysku z cukru. Dyrektor winien złożyć do 1go Października rb. 30.000 m. kaucyji i zobowiązany jest kupić za 10,000 m. akcyji.

- Malarza Sztolca, który zabił gospodarza Trawę z Racotu, skazał wydział kamy sądu ziemiańskiego w Lesznie na 3 lata i 3 miesiące zwyczajnego więziema.

- W tych dniach toczyć się będzie proces o znaną kradzież naczyń kościelnych, skradzionych w tutejszych kościołach, zostających pod zarządem p. Brenka. Urwisze dawno już znikli w świecie.
...
Wiadomości potoczne.
Środa, 27go Kwietnia.

+ Dnia 25go umarła w Kobylinie Agnieszka Wenclów Szrantowa, primo voto Wicherkiewiczowa.
Agnieszka Szrant. U.S.C. Kobylin, akt zgonu Nr.49:
Kobylin (USC) - akt zgonu, rok 1881
Agnes Schrant geb. Wenzel (66 lat), rodzice: Nicolaus Wenzel , Harrella ,
małżonek Moritz Schrant
Archiwum Państwowe w Lesznie
423/3.2/33, skan 52 Nr.49
http://szukajwarchiwach.pl/34/423/0/3.2 ... 0vO7Gf8CXA
ID 4561804
...
+ Dnia 21go bm. umarł Michaś Breza ze Świątkowa.


- Śrem, dnia 25go Kwietnia. - Na dniu 22go stawał przed kratkami sądu tutejszego ksiądz Wiśniewski, oskarżony o "nieprawne" pełnienie funkcyi kapłańskich w parafijach Książu i Włościejewkach Prokurator wniósł o karę pieniężna 5 tal., lub 5 dni wieży, do czego się sąd przjchylił. Przed ratuszem zebrała się wielka ciżba ludu, która oczekiwała ks. W., aby go powitać i okazać cześć


- Z nowym rokiem szkolnym przybyło do Gimnazyjum św. Maryji Magdaleny trzech nowych nauczycieli: pp.
dr. Gudermann, Fütterer i Smolka. ubyło zaś dwóch, tj. prof. dr. Steiner, który wziął emeryturę i dr. Hassenkamp, przeniesiony do Gimnazyjum w Ostrowie.
...
Nekrolog.
Dnia wczorajszego zakończyła życie ś. Sakramentami opatrzona po krótkiej chorobie
ś.p. Józefa Dutkowska z Szukalskich,
Pogrzeb odbędzie się. w Piątek, 29go bm. o godzinie 5tej po południu z ulicy Wilhelmowskiej nr. 26, o czem donosi w smutku pogrążony
Mąż z dziećmi.
Józefa Dutkowska zd. Szukalska, U.S.C. Poznań, akt zgonu Nr.571:
Poznań (USC) - akt zgonu, rok 1881
Josepha Dutkowska geb.Szukalska (62 lat), rodzice: Martin Szukalski , Franziska geb.Połczynska ,
małżonek Peter Dutkowski
Komentarz indeksującego:
Poznań
ur.Miłosław
Archiwum Państwowe w Poznaniu
1926/4/98, skan 9 Nr.571
http://szukajwarchiwach.pl/53/1926/0/4/ ... NqQlYqjaFQ
ID 3445377
...
+ Bardzo dotkliwą stratę poniósł p. Mieczysław Łyskowski przez śmierć siostry swej Małgorzaty. Ta zacna i bogobojna Polka z prawdziwym poświęceniem zastępowała sierotom pana Mieczysława matkę, a bratu prawdziwie po staropolsku domem rządziła. Wszyscy co mieli przyjemność przebywania w tym domu, przejęci zostali na tę wiadomość prawdziwą boleścią. Umarła w drodze w Chojnicach, dokąd jednego ze synów p. Mieczysława odwoziła, żeby go tam jako gimnazyjastę ulokować. Wyrażamy mniejszem współczucie nasze najgorętsze całej strapionej rodzinie.
Nekrolog.
Dnia 26go Kwietnia zasnęła w Pano, chwilowo bawiąc w Chojnicach, najdroższa siostra i ciotka nasza
Małgorzata Łyskowska,
Pogrzeb odbędzie się w Chojnicach d. 29 bm. po poł.
W smutku pogrążeni
Rodzeństwo i siostrzeńce.
...
cdn

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 745 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 15  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL