Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Dzień dobry, doszłam do ściany Poszukuję od stycznia aktu urodzenia i przodków mojej praprababci Marii Bierwagen . Co wiem? Mam akt zawarcia małżeństwa a nawet 2 bo z archikatedry w Poznaniu i ze św. Małgorzaty ( ale z wpisem , ze ślub był w archikatedrze) )7. 10.1866 roku podobno miała w dniu ślubu 25 lat i była panna , mieszkała podobnie jak Pan młody Karol Hein lat 22 na Zagórzu . nazywała się Maria Schaeler alias Bierwagen zgodnie z wpisem kościelnym. Później w aktach urodzin syna i córki i ich ślubów oraz w akcie jej zgonu ( wszystkie posiadam) występuje już z nazwiskiem panieńskim jako Bierwagen ( lub Bierwahr) znika nazwisko Schaeler. Urodziła dwójkę dzieci Feliksa w roku 28.01.1867 i Annę w roku 1870. Zmarła w skutek krwotoku 30.09 1872 roku. Nigdzie nie znajduję jej aktu urodzenia , w żadnej parafii poznańskiej, nie ma też u Mormonów. Być może była dzieckiem panieńskim ale ani pod nazwiskiem Schaeler ani Bierwagen nie urodziła się żadna Marianna ( przejrzałam lata1839 d0 1844). Być może przybyła do Poznania przed ślubem ale tutaj to zgadywanka się zaczyna. Karol Hein po śmierci Marii ożenił się powtórnie też z Maria ale Muszyńska ( akt mam)Może ktoś z Państwa ma w drzewie moją praprababcie albo jej rodzeństwo i może mi pomóc bo bez tego ta linia kończy mi się na niej. Z góry dziękuję . Załaczam akt ślubu Marii i Karola
https://www.fotosik.pl/zdjecie/5fc3c42fbdf808a1

Witam.

Może podwójne nazwisko Marii wynika z tego ślubu?

Parafia ewangelicka Piaski (Gostyń), wpis 1/1841-
Christian Bierwagen (24 lat)
Anna Elisabeth Scheller (28 lat)

Trochę naciągane, ale możliwe.

Anna Elżbieta urodziła nieślubną córkę-
Piaski (par. ewangelicka) - akt urodzenia/chrztu, rok 1839, Register der Getauften
Anna Maria, rodzice: Elisabeth Scheler alias Schäler.

W późniejszych wpisach różnie była zapisywana- Anną Elżbietą, Elżbietą lub Anną.
Jej córka Maria, mogła również używać tylko drugiego imienia.

Poniżej dzieci z tego małżeństwa-
https://www.familysearch.org/search/rec ... =Bierwagen

Akt zg. Elżbiety Bierwagen/Scheller- wp. 150, 4.VI.1864, Poznań - Starołęka, par. ewangelicka św. Krzyża-
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/en/ ... 0323bcb46c

Prześledzenie tych metryk może by wyjaśniło sprawę.

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Gosia53 bardzo dziękuję za te cenne wskazówki. Straciłam już nadzieję, że ktoś coś może podpowie. Faktycznie zbieżność nazwisk i panieńskie dziecko sugeruje, ze może to być moja Maria. jedno mnie tylko zastanawia. Czy ślub z moim prapradziadkiem w kościele katedralnym w Poznaniu mógł się odbyć bez zażądania metryki panny młodej ? Różne cuda widziałam w tych aktach i śluby osób o różnych wyznaniach ale tutaj nie tylko lata się nie zgadzają jak i wyznanie panny młodej, bo z tego co mi przesłałaś Gosiu wynika, że ona była 27 letnią ewangeliczką a w jej akcie małżeństwa jest katoliczka 25 lat. Wiek to wiem, że są często błędy mam wśród przodków takie sytuacje i to różnice kilku lat w aktach małżeństwa ( nawet w zapowiedziach w ciągu jednego miesiąca sa różnice 3 lat) ale wyznanie to się jeszcze nie spotkałam . Niewątpliwie wskazany przez Ciebie trop jak na razie jest najlepszy, przyjrzę się temu i bardzo dziękuję
Pozdrawiam serdecznie Barbara Jakubowicz

Witam.

Basiu, nie wiem, być może Maria przed ślubem przeszła na katolicyzm, o ile to jest właśnie ona?
Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że jedno z nazwisk było nazwiskiem panieńskim matki, mam takie przypadki w swoim drzewie.
Jeżeli chodzi o przedstawienie metryki ur. przy ślubie, były wyjątki, gdy osoba przedstawiała tzw. dokument znania traktowany na równi z aktem urodzenia, więc może tak było w tym wypadku?
Też mam taki przypadek w drzewie.

Oba śluby Karola są na PoznanProject- jest pod nimi ten komentarz.
Warto się skontaktować, może się coś wyjaśni.

Parafia katolicka Poznań - par. św. Małgorzaty, wpis 37/ 1866
Carolus Hein (22 lat)
Marianna Schaeler alias Bierwagen (25 lat).

Monika Thedy (e-mail: monika.thedy@gmail.com):
kontakt: monika.thedy@gmail.com

Parafia katolicka Poznań - par. św. Małgorzaty, wpis 8/ 1873
Carolus Hein (28 lat) 
Dodatkowe informacje: viduus
Marianna Muczkowiak (30 lat).

Karty meldunkowe Feliksa i Anny, dzieci Karola i Marianny-
Na karcie Feliksa jako matka wpisana jest druga żona Karola.

k. meld. 38, 39, 40, 41-
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/ska ... a59702cab8
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/ska ... d55922f318
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/ska ... 2d6618fe8d
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/ska ... 0aabaa271d

k. meld. 472-
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/ska ... b84ce9b8f3

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Dziękuje Małgosiu , tez mam dużo nieścisłości w wieku moich przodków w momencie ślubów i zgonów . Dopiero akty urodzenia wszystko wyjaśniają. Błędów jest bardzo dużo , szczególnie jeżeli chodzi a akty zgonu. zgłaszający nie znali dokładnie wieku i tutaj prawdziwa zgadywanka Monike Thedy znam to moja krewna . poznałyśmy się dzięki genealogii i właśnie tym wspólnym przodkom . Dzieje Marii i Karola po ślubie znam , Dzięki Tobie chyba poznałam przodków Marii . bardzo Ci dziękuje , bo Karola i jego przodków mam akty . Teraz przekopuję się przez Bierwagenów i Schellerów i coraz bardziej mi ta Twoja teoria pasuje Pozdrawiam Barbara Jakubowicz

Basiu, powodzenia w poszukiwaniach
Sama jestem ciekawa, czy teoria nazwiska panieńskiego matki się sprawdzi.

Kaniewska Małgorzata.

Małgosiu , Twoja rada okazała się strzałem w !0. To moja Maria na 100%. Po przekopaniu się przez akty rodzeństwa okazało się, że jej siostra , po ślubie mieszkała w Poznaniu pod tym samym adresem gdzie mieszkała i zmarła moja Maria . To już raczej nie jest zbieg okoliczności tylko dowód na trafność Twojej teorii Jej przodkowie ( przynajmniej Ci od matki) to byli osadnicy . Przybyli na nasze ziemie między 1740 a 1780 wiec zbyt daleko nie dojdę ale mam już jej dziadków i imiona pradziadków, to i tak bardzo dużo. Nie sądziłam, że się uda . Tatuś niestety NN więc przynajmniej wiem, że tutaj nic nie wymyślę. Zostawił moją protoplastkę z dzieckiem więc będzie zapomniany
Bardzo się cieszę i jeszcze raz dziękuję.
Pozdrawiam Basia

Witam.

Fajnie, że udało się rozwiązać zagadkę.
To kolejny dowód na to, że czasami trzeba naokoło szukać, by dojść do sedna sprawy.

Ojciec NN, tak, bo nie ma dokumentu na to, ale...
Ale mogło być tak, że ojcem był ten, który ślubował z nią później, znaczy z matką
Tego się, niestety, już nie dowiemy.

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.